reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

Teraz to normalka,ze nas wszystko boli:tak:brzuch mi ciazy,plecy bola,ze niewiadomo jak siedziec, w nocy bardzo ciezko mi sie spalo i brzuch mialam twardy jakbym dzwigala kamien i zgaga i co chwile siusiu ale juz niedlugo.
 
reklama
skakanka-ja już też tak mam- wszyscy w domu śpią jak rycerze pod Giewontem, a ja co chwilę a to na siusiu, a to po mleczko do lodówki, kręcę się z boku i cuduję podkładając poduszki pod brzuszek, żeby tak nie zwisał i nie ciągnął, bo mogę spać tylko na boku- jak leżę na wznak to mi wątroba nawala i zgaga piecze. i tak wkółko. Jak nie urok to wyrzymaczka:baffled:
 
Xandii, skakanka...tak , tak, u mnie spanie to tez wyzwanie...dokładnie jak piszesz Xandii....czasem to muszę w nocy wstać na nogi i pochodzić...aby obolałe kości rozruszać....
po dzisiejszej nocy wstałam jak na kacu, (mimo, ze szampan był o smaku owoców tropikalnych, mniam mniam oranżadka) ...chyba zaraz się kimnę trochę
 
Dziś pobiłam rekord. Wstawałam siku 6 razy. A jak się rano obudziłam to ledwo doleciałam do kibelka. Chyba mała się niedługo zechce wypchać :-D
Już bym chciała luty :-)
 
no a z tego co wiem, to teraz przy karmieniu będziemy czuły zwijanie się macicy, czego nie dostąpiłyśmy za pierwszym razem:baffled:
 
Kurde hemoroidy są przekichane ponoć!
Mam nadzieję, że mi nie grożą.
Xandii to już może lepiej marzec, co??:-)
 
reklama
Do góry