reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Autyzm

Tu nie ma znaczenia które to dziecko. Zamęczasz siebie jakimiś zmyślonymi objawami, tracisz radość z macierzyństwa, zamartwiasz się, stresujesz...po co? Dlaczego? Bo dziecko nie reaguje na imię? Ja mam 33 lata i też nie zawsze reaguję na imię🤦🏻🤷🏻 no tak mam. Spróbuj wyluzować, nie czytaj co dziecko powinno według ekspertów z neta - jesteście pod opieką pediatry, idziecie do specjalistów którzy widzą Twoje dziecko - to ich posłuchaj i im uwierz. A jeśli nadal coś Cię będzie niepokoić to poprostu idź do specjalisty który Ci pomoże - czasem wystarczy otwarta i szcz
Tu nie ma znaczenia które to dziecko. Zamęczasz siebie jakimiś zmyślonymi objawami, tracisz radość z macierzyństwa, zamartwiasz się, stresujesz...po co? Dlaczego? Bo dziecko nie reaguje na imię? Ja mam 33 lata i też nie zawsze reaguję na imię🤦🏻🤷🏻 no tak mam. Spróbuj wyluzować, nie czytaj co dziecko powinno według ekspertów z neta - jesteście pod opieką pediatry, idziecie do specjalistów którzy widzą Twoje dziecko - to ich posłuchaj i im uwierz. A jeśli nadal coś Cię będzie niepokoić to poprostu idź do specjalisty który Ci pomoże - czasem wystarczy otwarta i szczera rozmowa.
Kocham ją bardzo❤️ ale tu masz rację nie cieszę się z macierzyństwa non stop się martwię 😐 głupota matki...
 
reklama
A i jeszcze jedna rzecz - piszesz że córka reaguje bardziej na Twojego męża, nic w tym dziwnego - dzieci doskonale wyczuwają nastrój i aure jaką wokół siebie rozsiewasz więc jeśli woła ją pogodny, wyluzowany Tata to szybciej zareaguje niż zestresowana, zaniepokojona wymagająca Mama, druga sprawa - Ciebie pewnie ma jeśli nie ciągle to pewnie częściej niż Tatę i to też może być powód.
Masz naprawdę fajną i zdolną córeczkę poprostu w to uwierz bez żadnych "ale"
No tak cały dzień ja z nią siedzę🙂
 
Hej dziewczyny. Mój syn 18. 04 będzie miał 11 msc. Jak był malutki, miał problemy z napięciem mięśniowym. Obecnie jesteśmy na etapie wstawania przy meblach. Martwi mnie jednak jego rozwój psychiczny. Nie reaguje na imię, nie rozumie co się do niego mówi, typu daj, gdzie jest piesek, tata itd, nie pokazuje palcem. Rozumie tylko przytul się i kosi kosi. Za to jest ciągle uśmiechnięty, lubi się wygłupiać, przytulać, nie ma problemów ze spaniem od małego, rozróżniana domowników od obcych ludzi, lubi się bardzo rozglądać w nowych miejscach, kontakt wzrokowy jest zachowany. Mówi baba, tata, mama, daj, ja. Reaguje na akuku uśmiechem. Mam wrażenie, że moje dziecko ma autyzm, czy któryś maluszek też tak miał?
 
A ja napisze tak. Mam syna z autyzmem. Jeśli masz jakieś wątpliwości idź z dzieckiem do dobrego psychologa który ma doświadczenie w autyźmie. Bo tez nie każdy ma. Nie wypisuj w internecie co dziecko robi a czego nie robi i nie pytaj innych mam. Autyzm czasem jest bardzo trudny i wielowarstwowy do zdiagnozowania przez sztab specjalistów a co dopiero inne mamuśki. Nie polega on tylko na umiejętnościach lub ich braku u dziecka. Ponadto autyzm ma bardzo ale to bardzo szerokie spectrum. Są dzieci po których właśnie „nie widać” bo umie to czy tamto, a są dzieci głęboko autystyczne i nisko funkcjonujące. Nigdy nie można porównywać dzieci, „mój ma autyzm
A twój tyle umie to na pewno nie ma”. Autyzm na szereg zaburzeń i uwierz mi nie ma dwóch identycznych autystów. W każdym razie nie diagnozuj dziecka w internecie jeśli coś Cie niepokoi. Ja do 3 roku życia czekałam i myślałam ze wszystko jest ok bo każdy tak mówił ze autyzm to tak na pewno nie wygląda. Idź do dobrego specjalisty. I nie martw się, to nie koniec świata. To nadal to samo Twoje dziecko, tylko w razie czego będziesz wiedziała jak postrzega świat i dostanie wsparcie i pomoc.
 
Podpisuję się pod tym, co napisała poprzedniczka. Całkowita racja. Ile dzieci z autyzmem, tyle odmian autyzmu. Też mam córkę z autyzmem wczesnodzieciecym. :) Tylko ja akurat nie czekałam do 3 roku życia jak poprzedniczka, córka miała diagnozę w wieku trochę ponad półtora roku, w wieku 2 lat była już objęta szeroka i różnorodna terapią.

Tylko ja proponuję zamiast do psychologa to iść do psychiatry dziecięcego. Psycholodzy często nie znają się na autyzmie, po prostu nie muszą. I tak nie mogą go zdiagnozować. Diagnoza zaburzeń tego typu (bo oprócz autyzmu jest też afazja czy mutyzm itd) zajmuje się właśnie psychiatra dziecięcy. Poszukać dobrego w okolicy i idź. Ewentualnie, jeśli masz ośrodek zajmujący się diagnozowaniem i terapia osób z autyzmem (są w dużych miastach typu. Warszawa czy Poznań), to możesz też tam się udać w celu zdiagnozowania. :)
 
Do góry