reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzest naszych pociech

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja nie bede kupowala nic specjalnego na chrzest - mam takie ekstar wdzianko po michale - uniwersalne :) i mysle ze moze mala w tym pojdzie - chyba ze cos innego wpadnie mi w oko :)
 
reklama
i co - nie ma kolejnych ochrzczonych dzieciaczkow ? same diabelki na forum hihi ;D

my postanowilismy poczekac do wrzesnia z ta uroczystoscia - mala jest zbyt niespokojna przez te kolki i nie chcemy teraz sie z nia meczyc w kosciele ... mamy nadzieje ze do cZasu chrztu bedzie juz lepiej :)
 
My chrzcimy 16 lipca - w 4- tą miesięcznicę urodzin Oliwki. A co do spokoju maluszka to mała lubi się baaardzo rozryczeć na rekach - zwłaszcza u kogoś innego niż mama (jest to wózkowe i łóżeczkowe dziecko). Moja siostra (kardiochirurg) prponuje mi a raczej małej na okoliczność chrztu jakiś delikatny lek uspakający - ale ja już sama nie wiem co zrobić...
 
noooo, my też będziemy Matiego chrzcić 16-go lipca. Tatko chrzestny już wie i się zgodził:)
 
A my mamy 2go lipca. Ciekawe jak to będzie. W wózku Misiu przesypia całą mszę, ale nie wiem czy da radę tak długo na rękach... Zobaczymy....
 
oh, ja tez sobie mysle jak to bedzie. Mati tez lubi spac w wózku, a jak zareaguje na rece. Przeciez On wcale jeszcze u nikogo nie spal na rekach. I jeszcze jednego sie obawiam. Mati nie chce jesc jak nie jest głodny (no normalne), ale akurat jak jest msza to On ma swoje niejedzące godziny. A jak mi się rozbuka w kosciele bo zgłodnieje? Musze coś wymyśleć. Jakos inaczej to rozwiązać. moja siostra mówiła, ze u nich podczas chrztu mama poszła do Zachrystii nakarmić małego. Jeju aż tak?
 
Lidkuś, my będziemy mieli przygotowaną butlę w razie cuś. Moja kumpela też była zmuszona pójśc do zachrystii. Ale sam ksiądz na początku powiedział, że w razie jakiś problemów to mamy mają się tam udać.
 
Kasiu a butle bedziesz miala z cieplym czy zimnym mlekiem? jA MAM TAKI TERMOSIK ze styropianu, ale czy to utrzyma odpowiednią temperaturę to nie wiem, kiedyś mi ostygło????

Ja postaram się go nakrmić przed mszą, ale to nigdy nic nie wiadomo jak On robi sobie takie krótkie drzemki:)
 
Lidkuś, z ciepłym. To prawda, że w tych styropianowych nie da rady długo utrzymać ciepłoty. Ale msza trwa około godzinki, więc nie zamarznie :D
Też postaram się nakarmić przed, ale to nie zawsze jest takie łatwe. Jak zaśnie wcześniej to nie ma szans, a budzić go nie będę...
 
reklama
my chrzcimy 30lipca-najprawdopodobniej, bo wszystko zalezy od zdrowia Tatusia-znaczy mojego meza.juz kupilam sobie nawet stroj bo byla przecena o cale 100zl.tez musze pomyslec jak z jedzeniem,postaram sie albo w domu ją przetrzymac zeby zjadla przed wyjsciem a jak usnie to nie wiem, zrobie gorace mleko i przez ten czas zdazy sie ostudzic samo.zebym tylko nie miala takiego problemu.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry