reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chusty i nosidelka :)

super pomysł!
ja w sytuacjach planowanego motania na ulicy wychodzilam z domu w luznym 2x. a w przypadku nieplanowanego, lub krótkodystansowego - pouch :) a te warkocze uwolnia mnie od 2x, bo ja kocham kieszonke :)
 
reklama
super pomysł!
ja w sytuacjach planowanego motania na ulicy wychodzilam z domu w luznym 2x. a w przypadku nieplanowanego, lub krótkodystansowego - pouch :) a te warkocze uwolnia mnie od 2x, bo ja kocham kieszonke :)
ja też, a przede wszystkim mlody ją kocha, bo w 2x za dużo nie widzi i musze mu poły podwiązywać żeby lepiej widzial, no i za ciepło mu troszeczkę
 
no wlasnie.. ja w kieszonce zawsze poły nciagam jak mała zasnie i jest jak w pancerzyku :)) a jak nie spi to poły sa po bokach i mała nie zjada chusty, tylko moze krecic głowa we wszystkie strony :D no i motam juz kieszonke jak błyskawica..
 
hmmm...nie wiem, ale moja Joasia widzi wszystko w 2x i tylko w nim sie nosimy. Szybko sie dziecko wklada i dociaga, kieszonka to nie dla nas. Joasia szczerze jej nienawidzi. Mala ma spore pole widzenia, wrzucam ja dosc wysoko, abym mogla dac jej buziaka w policzek czy ustka. Poly ma na wysokosci ust, wiec sobie je mumla.
 
no ja tak wysko nie wrzucam, bo wychodzę z założenia, że musze dobrze widzieć drogę przed sobą, inaczej nie czuję się bezpiecznie. I pewnie dlatego mała w 2x niewiele widzi. Ja ją wiąże tak, żeby móc pocałować czoło lekko pochylając głowę.
no i w kieszonce czasem wyjmujemy już rączki, a plecki nadal wysoko podparte :)
 
hmmm...nie wiem, ale moja Joasia widzi wszystko w 2x i tylko w nim sie nosimy. Szybko sie dziecko wklada i dociaga, kieszonka to nie dla nas. Joasia szczerze jej nienawidzi. Mala ma spore pole widzenia, wrzucam ja dosc wysoko, abym mogla dac jej buziaka w policzek czy ustka. Poly ma na wysokosci ust, wiec sobie je mumla.
no ja motam tak że czubek glowy sięga mi nosa, ale w 2x za mocno się odgina do tyłu. Radzi sbie ale kosztem plecków
 
reklama
Do góry