reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża Po Poronieniu

witaj Lorelain no własnie dla nas juz jest inne podejscie do kolejnej ciązy , przynajmniej takie odnosze wrażenie choć po stracie jeszcze nie zdążyłam sie takową nacieszyć. Kobieta która nie przeżyła tego ze spokojem wybiera wózek na początku ciąży , kupuje ubranka a MY jesteśmy bardziej ostrożne , boimy sie aby wszystko było ok.
Przytulam Cię , widze że to były dziewczynki , światełko dla nich{*}{*}
Wiem jedno - nie wyobrażam sobie tego gdybym po stracie nie trafiła tutaj i nie poznała tych wszystkich wspaniałych dziewczyn , które potrafią CUDA , potrafią sie podnieść i iść dalej, a ciąża kazdej z nich jest dla nas nadzieją.Więc tej nadziei Tobie życze .

LILI no i mam nadzieje że sie pośmiałas troszku wczoraj??A u mnie staranka są no ale efektów jak narazie nie widać , choć tak jakoś czuje ,,w środku,, że bede mieć dzieciątko. Prędzej czy pózniej i musze być najpierw mamą a potem babcią:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilijanna - według OM 14 tc, ale serduszka przestały bić w 12 tc. Przez 6 dni podawano mi w szpitalu tabletki na wywołanie poronienia a potem oksytocynę, ale nic na mnie nie działało. Na szczęście szyjka była dobrze przygotowana i właściwie nie trzeba było używać narzędzi.

Anulka
- ja od razu powiedzialam mężowi że jak uda mi sie znowu byc w ciąży to kogokolwiek poinformuje dopiero w 5 miesiącu bo nawet 4 nie daje pewności.Ja juz mialam wszystko upatrzone dla dzieci, wymierzone, cały remont na wakacje rozplanowany eeeeeeeeh

ciężko teraz bedzie wrócić do pracy, po pierwsze jestem wybita z obiegu a po drugie to współczujące spojrzenia.
 
Lorelain- witaj zapalam światełka (*)(*), bardzo mi przykro ,że i Ciebie to spotkało , zostań z nami jak to się mówi w kupie raźniej pomożemy jak tylko możemy , tutaj można znaleźć na prawdę wielkie wsparcie, wszystkie Cię doskonale rozumiemy , dla nas ciąża nie będzie już taka sama ,ale damy radę każda z nas doczeka się upragnionego dzieciątka tylko potrzeba czasu i dużo cierpliwości pozdrawiam i przytulam :*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny,
na wstępie przytulam mocno wszystkie aniołkowe mamusie i trzymam kciuki za te oczekujące na dzidziusie.
Już od jakiegoś czasu zbierałam się do zarejestrowania na forum i dołączenia do Waszego grona.
Jestem po dwóch poronieniach, a teraz jestem trzeci raz w ciąży. Mam nadzieję, że w moim przypadku powiedzenie do trzech razy sztuka się sprawdzi, bo chyba już nie mam siły na kolejne starania. Wczoraj byłam na USG i aż nie mogłam uwierzyć kiedy zobaczyłam bijące serduszko. Niestety mam też krwiaka i z jego względu lekarz zalecił mi bezwzględnie leżeć przez 2 tygodnie i łykać masę różnych leków. Oczywiście uprzedził mnie też, że i bez krwiaka jest duża obawa, że ta ciąża też skończy się poronieniem. Wiem, że macie różne doświadczenia, więc może któraś z Was podpowie mi jak to jest z tym krwiakiem bo zaczynam trochę wariować.
Ściskam Was mocno!!!
 
Witaj Bett :)

Już kilka dziewczyn z forum urodziło dzieci pomimo krwiaka :tak:. Trzymam kciuki, żeby tobie też się udało &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
dziewczyny kojarzycie może czy były tu osoby które szybko sie starały po poronieniu z zabiegiem i udało sie zajść w ciążę i wszystko było później dobrze?

kurcze boje się żeby znowu nie były bliźniaki bo wtedy ciąża jest dużo bardziej zagrożona :-(

przez najbliższy miesiąc skupiam sie na swoim zdrowi, wcinam dużo owoców, warzyw, robię sobie soki świeżo wyciskane, może wykupie jakieś witaminy po antybiotykoterapii żeby wzmocnić organizm.

Jakie wy miałyście sposoby żeby jak najszybciej wrócić do formy?

Po samym poronieniu krwawienie mialam dosłownei dwa dni, od dzisiaj mam juz normlany śluz. Od jutra bede mierzyc temperature żeby zobaczyc jak zachowuje sie mój organizm.
 
Ostatnia edycja:
zjola - Dzięki wielkie za słowa wsparcia :-)
Szczerze powiem, że mam różne nastawienia, raz mi się wydaje że może już swoje wycierpiałam i teraz już będzie dobrze, ale za jakiś czas przychodzą też zupełnie przeciwne myśli...

Lorelain - ja teraz za pozwoleniem lekarza postarałam się po dwóch cyklach po zabiegu, niestety jeszcze nie wiem czy będzie dobrze, ale taką mam nadzieję. Wierzę, że u Ciebie będzie wszystko dobrze.
 
Ostatnia edycja:
[FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif]Witaj w klubie bett
ja w pierwszej ciąży miałam krwiaka i krwawilam praktycznie do końca. Straciłam synka w 13tc :( teraz jestem znowu w ciąży i prawdopodobnie to znowu krwiak. Spójrz kilka postów wcześniej Aniunnia pisała, ze ona tez miała krwiaka i sie wchłonął i wszystko jest ok. Także da sie. Ja przeczytałam wiele na jego temat i są szczęśliwe zakończenia, da sie urodzić zdrowe dzieciątko tylko trzeba leżeć, leżeć a w przerwach leżeć. Każdy wstrząs macicy powoduje krwawienia. Wszystko zalezy od umiejscowienia krwiaka i jego wielkosci. Ja leżę juz tydzień i boje sie wstać nawet to toalety. Wczoraj przeczytałam historię dziewczyny, która cała ciąże krwawila, miała nawet transfuzje krwi i urodziła zdrowa dziewczynkę w 32tc. Szanse na szczęśliwe zakończenie miała 0%. Najwiecej ile nie krwawiła to 24 dni w trakcie całej ciąży. Dodało mi to wiary i siły. Musi być dobrze.
Trzymam kciuki żeby było dobrze.

Zjola dziś piątek... Testowalaś??

Lorelain, Sailor_Moon współczuje :( To takie przykre, ze jest nas coraz wiecej. Życzę dużo sił i przytulam.[/FONT]
 
reklama
Do góry