Ilona, czarna, dzieki. Mlodszy jest thebesciak, faktycznie slodziutki i grzeczniutki jak na takiego maluszka. No, na rekach to go sama nauczylam - mea culpa.
Lorelain, rozumiem ze popierasz terminacje ciazy w przypadku stwierdzenia ciezkich wad... Coz... Rozumiem Twoje stanowisko, szanuje poglad, choc go nie podzielam. Czemu? Bo lekarze tez popelniaja bledy,a ktos madrze powiedzial ze ich bledy kryje ziemia. 15 lat temu, lekarz powiedzial mi jak moj piecioletni wowczas syn bedzie umieral. Jak za rok mniej wiecej przestanie chodzic, potem siedziec, jak powykrecaja go przykurcze sciegien, jak bedzie trzezwym, myslacym warzywem, az w koncu zabije go ktoras z kolei infekcja pluc lub po prostu zanikajace miesnie nie zdolaja uniesc klatki piersiowej w kolejnym oddechu. Bo wszelkie wyniki z biopsja miesni wlacznie wykazaly zanik miesni o mieszanym podlozu - zarowno pierwotnie miesniowym jak i neurogennym. Rownoczesnie ten lekarz odebral nam nadzieje na jakakolwiek walke, mowiac ze mozemy jedynie codzienna rehabilitacja spowolnic postepy choroby, ale jej nie zatrzymamy. Wtedy moj syn nie chodzil juz samodzielnie po schodach, meczyl sie kilometrowym spacerem. Dzis ma 20 lat, studiuje, jezdzi na rowerze... Nie jest sportowcem, jest slabszy niz przecietny facet w jego wieku, ale jest samodzielny, a ostatnie EMG wykazalo WYCOFANIE SIE CALKOWITE czynnika neurogennego. Zdaniem lekarzy to bylo niemozliwe. I obawialabym sie ze badania prenatalne moga kryc jakis blad... Wiesz... MIeszkam w kraju, w ktorym do 20 bodaj 6 tygodnia mozna usunac ciaze na zadanie i spotykalam sie z ogromnym zdumieniem, ze majac ponad 40 lat jeszcze chce urodzic dziecko. I wiecej - w razie stwierdzenie ZD, a zgodnie z procedura amniopunkcja wychodzi po 20 tygodniu, ew. terminacja wypada zdecydowanie po polowie ciazy... Ja sobie czegos takiego nie wyobrazam zupelnie, choc z drugiej strony zdaje sobie sprawe jakim obciazeniem jest chore dziecko. Oby zadnej z nas nie przyszlo podejmowac decyzji...