Misia, One piękne zgranie w czasie
Nikoś piękne imię niech rośnie zdrowo, i każdego dnia cieszy i zaskakuje mamusię, Misia czytają relacje z porodu (Angel i Martavel też) zawsze nabieram pewności że warto się starać i walczyć, bo cuda się zdarzają

a Ty swój masz już przy sobie, a poza tym wielki szacunek dla Ciebie za tą całą męczarnię przez którą przeszłaś i jeszcze poród bez znieczulenia, dzielna kobieta z Ciebie
One jak sama napisałaś przed Tobą początek barrrrdzo długiej drogi, ale dasz radę

na pewno, a już tym bardziej z tą odrobiną wsparcia ze strony nas wszystkich tutaj &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za nudne 9 mcy:-)
Angelstw na twoim miejscu też by mnie szlak trafił!!!! A co do ćwiczeń i seksu najlepiej poleciła Ci alza, spróbuj i zobacz jak Twój organizm zareaguje ;-)
Olasec ja w drugiej ciąży z mężem przytulałam się może raz, dwa razy (dodam że ciąża trwała do 23tc) , jakoś nas obojga do tego nie ciągneło, ale sny owszem miałam w szczególności pod koniec pierwszego trymestru. A z seksem najlepiej zastosować zasadę nic na siłę, najlepiej podpytaj lekarza czy nie mam żadnych przeciwwskazań.
Lumia tak mi przykro, zbieraj siły na kolejny cykl zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za Twoje II
Pozdrawiam całe resztę nie wymienionych dziewczyn, a ja lecę zrywać podłogę w sypialni :-)