reklama
Frezja_1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2017
- Postów
- 1 337
AgaB33 przykro mi.
u mnie tez jedna kreska i brzuch boli jak na @. Ale nie załamuje sie. Poki co, nie mam parcia i wierze, ze Bog wie lepiej. Jak ma byc rodzeństwo dla coreczki to będzie, a jak nie to nic nie zrobię.koncentruje się na tym co mam, a nie na tym czego mi brakuje. oby mi sie nie zmieniło, bo z ta filozofią mi lepiej.
u mnie tez jedna kreska i brzuch boli jak na @. Ale nie załamuje sie. Poki co, nie mam parcia i wierze, ze Bog wie lepiej. Jak ma byc rodzeństwo dla coreczki to będzie, a jak nie to nic nie zrobię.koncentruje się na tym co mam, a nie na tym czego mi brakuje. oby mi sie nie zmieniło, bo z ta filozofią mi lepiej. 
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@Frezja_1 bardzo mądra filozofia. Dla mnie jeszcze ciężka do zaakceptowania ale może i to przyjdzie niedługo.
Ja ogólnie niecierpliwa jesrem, do tego widmo choroby M może i mojej. To wszystko średnio sprzyja. Córcia mieliśmy po pierwszym cyklu prob, ta poroniena ciąża też w ten sposób. Tylko w oby przypadkach byliśmy na luzie bez napinki a teraz to sie tak pokopalo. Gdyby nie powychodzily po drodze te choroby... proszę Boga o trochę litości nad nami bo od 10.2016 jest tragedia.
@roxie123 ja cykle ogolnie 28dni odkąd urodziłam córcie. Dwa cykle przed ta poroniona ciąża były 27dni. Po poronieniu dwa cykle 28dni, a ten ostatni 27dni. I tak czuję że do jutra sie rozkokosi i będzie teraz tez 27 dni.
Ja ogólnie niecierpliwa jesrem, do tego widmo choroby M może i mojej. To wszystko średnio sprzyja. Córcia mieliśmy po pierwszym cyklu prob, ta poroniena ciąża też w ten sposób. Tylko w oby przypadkach byliśmy na luzie bez napinki a teraz to sie tak pokopalo. Gdyby nie powychodzily po drodze te choroby... proszę Boga o trochę litości nad nami bo od 10.2016 jest tragedia.
@roxie123 ja cykle ogolnie 28dni odkąd urodziłam córcie. Dwa cykle przed ta poroniona ciąża były 27dni. Po poronieniu dwa cykle 28dni, a ten ostatni 27dni. I tak czuję że do jutra sie rozkokosi i będzie teraz tez 27 dni.
Funia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 4 672
@abag33 przykro mi[emoji17]
@Frezja_1 mysle ,ze z taka teoria jestes w stanue cieszyc sie zyciem a malenstwo przyjdzie w najlepszym dla niego momencie[emoji4]
@roki_1991 Ty juz pewnie full szorowanie[emoji16]powodzenia[emoji8]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@Frezja_1 mysle ,ze z taka teoria jestes w stanue cieszyc sie zyciem a malenstwo przyjdzie w najlepszym dla niego momencie[emoji4]
@roki_1991 Ty juz pewnie full szorowanie[emoji16]powodzenia[emoji8]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Frezja_1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2017
- Postów
- 1 337
Dzięki dziewczyny. Tez tak mysle. @AgaB33 ja tez po poronieniu mialam straszne parcie a teraz nie. Wiem, ze jesli nie zachodze to tak ma byc. Wierzę, ze Bog Wie lepiej i choc mnie tez w życiu dosiegaja problemy, to jednak ja naprawdę czuje opiekę Aniola. Wiem, ze dla niektórych to brzmi śmiesznie, ale ja to czuje. Nawet w sytuacjach, gdy mi cos nie wyszło tak jak chcialam, pozniej okazalo sie, ze wlasnie tak mialo byc. Np. O coreczke staralam sie dwa lata i juz fiksowalam, tak bardzo chcialam byc mama i dopiero pizniej z perspektywy czasu zrozumialam, ze tak mialo byc i dziękuje Bogu, ze wtedy nie zaszlam w ciążę. Dlatego teraz tez wierzę, ze Bog ma dla mnie lepszy plan.
@AgaB33 @roxie123 trzymam kciuki i wierze, ze dla Was tez Bog ma dobry plan.
Pa
@Funia90 jestem myslami przy Tobie podczas wizyty, a po poludniu lece do @roki_1991
@AgaB33 @roxie123 trzymam kciuki i wierze, ze dla Was tez Bog ma dobry plan.
Pa
@Funia90 jestem myslami przy Tobie podczas wizyty, a po poludniu lece do @roki_1991
Funia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 4 672
Załączniki
reklama
muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@nafoczka dziękuję bardzo za życzenia :-) Tobie również najlepszego.
@Frezja_1 w sumie racja. Ja w przypływie optymizmu tłumaczę sobie że tak ma być że Bóg ma wobec mnie plan, który realizuje. I muszę Czekać na rozwój sytuacji. Jednak w momencie gdy jest źle i tak przebija się pytanie: dlaczego??? Nie mogę sobie jeszcze z tym poradzić.
W przyszłym cyklu żadnych lutein itd. Jak ma być to będzie.
@Frezja_1 w sumie racja. Ja w przypływie optymizmu tłumaczę sobie że tak ma być że Bóg ma wobec mnie plan, który realizuje. I muszę Czekać na rozwój sytuacji. Jednak w momencie gdy jest źle i tak przebija się pytanie: dlaczego??? Nie mogę sobie jeszcze z tym poradzić.
W przyszłym cyklu żadnych lutein itd. Jak ma być to będzie.
