Witam was dziewczyny wszystkie ...chociaż nie wymieniam każdej z osobna, sorki ale mimo, że czytam wszystkie posty to trudno mi nadążyć za wami - tak dużo tutaj się dzieje...fajnie, że jesteśmy wszystkie razem, i zawsze każda może coś napisać, chociażby po to tylko, żeby się wygadać...
Ja wpadłam tylko na chwilkę na kompa bo szukam łóżeczka dla mojego Kondzika, chcemy już mu zmienić na większe i muszę coś znaleźć sensownego.
A tak ogólnie to fatalnie się czuje, dostałam pierwszy okres od zabiegu i jakaś masakraaa, pierwszy dzień miałam takie dziwne - ciemne plamienia, wczoraj już jakby normalny okres, a w nocy...zalałam się kompletnie...niespałam prawie wogóle, a jak udało mi się przysnąć na chwilkę to jakieś dziwne sny miałam - nie wiem....ale trumna mi się śniła, jakiś pogrzeb.....KOSZMAR! I tylko biegałam do łazienki co chwilkę - mój "M" chciał mnie już wieź do szpitala, ale lekarz mnie uprzedził, że okres może być trochę obfity teraz, więc stwierdziłam poczekać spokojnie to w domku. Rano już troche jest lepiej tylko boli mnie na dole brzucha...
ojojojjjjj
Tyle u mnie w sumie...
Jeszcze raz wielkie sorry, że nie odpisuje każdej z osobna, ale....wszystkie posty staram się czytać, nawet jak z małym opuźnieniem.... - i przykro mi strasznie, że z każdym dniem przybywa nas tutaj, więc....czy to naprawdę jest przypadek???

((