malgonia1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2012
- Postów
- 853
Cześć Babeczki!
Wiecie co, tyle wokół dobrych wiadomości. I jakoś wierzę , że i mnie się uda tym razem. Największą radość sprawiła mi Enya.
Wizytę mam za tydzień, bety nie mam co oznaczać, ponieważ dostaję zastrzyki z Pregnylu a to jest HCG. Tak więc jedna beta na początku i dopiero USG za tydzień, to będzie 39 dzień cyklu. Proszę Was o kciuki już teraz.
I mam pytanie - pobolewa mnie, jakby kłuje w prawym podbrzuszu, po tej stronie też kłuło w czasie owulacji. Myslę , że owulka była z prawego jajnika i teraz jest ciałko żółte, czy może tak pobolewać? Miałyście tak? To nie jest ostry ból, ale od kilku dni tak czuję.
				
			Wiecie co, tyle wokół dobrych wiadomości. I jakoś wierzę , że i mnie się uda tym razem. Największą radość sprawiła mi Enya.
Wizytę mam za tydzień, bety nie mam co oznaczać, ponieważ dostaję zastrzyki z Pregnylu a to jest HCG. Tak więc jedna beta na początku i dopiero USG za tydzień, to będzie 39 dzień cyklu. Proszę Was o kciuki już teraz.
I mam pytanie - pobolewa mnie, jakby kłuje w prawym podbrzuszu, po tej stronie też kłuło w czasie owulacji. Myslę , że owulka była z prawego jajnika i teraz jest ciałko żółte, czy może tak pobolewać? Miałyście tak? To nie jest ostry ból, ale od kilku dni tak czuję.
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 Skojarzenia z niemowlakiem jak najbardziej są tu właściwe;-)Zwłaszcza gdy po szaleństwach przyjdzie do mnie na kanapę,wtuli się we mnie jak dziecko i śpi,uwielbiam te momenty...
 Skojarzenia z niemowlakiem jak najbardziej są tu właściwe;-)Zwłaszcza gdy po szaleństwach przyjdzie do mnie na kanapę,wtuli się we mnie jak dziecko i śpi,uwielbiam te momenty...  
 
		 
 
		 .
. 
 MASAKRA
   MASAKRA  , już myślałam, że nie polecę, chciałam zatrzymać autobus i wysiadać gdzieś w polu, żeby się wrócić,  ale inni pasażerowie w autobusie podpowiedzieli mi, że mogę lecieć na dowód….  Lecieć za granicę i zapomnieć o paszporcie ????
, już myślałam, że nie polecę, chciałam zatrzymać autobus i wysiadać gdzieś w polu, żeby się wrócić,  ale inni pasażerowie w autobusie podpowiedzieli mi, że mogę lecieć na dowód….  Lecieć za granicę i zapomnieć o paszporcie ???? I to tylko jeden z dowodów na mój stan… i faktycznie okazało się, że mam tylko 9,47 (jednostek nie pamiętam) i naczytałam się oczywiście, że poniżej 10 to jest już jakiś ciężki niedobór, który może powodować różne spustoszenia w organizmie…. Dopiero jak wrócę do PL, to będę mogła z lekarzem skonsultować wyniki…
  I to tylko jeden z dowodów na mój stan… i faktycznie okazało się, że mam tylko 9,47 (jednostek nie pamiętam) i naczytałam się oczywiście, że poniżej 10 to jest już jakiś ciężki niedobór, który może powodować różne spustoszenia w organizmie…. Dopiero jak wrócę do PL, to będę mogła z lekarzem skonsultować wyniki… A co u Ciebie/u Was?
  A co u Ciebie/u Was?
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		