Ciąża Po Poronieniu

[tolka23]

witajckie kobietki w tak piękny dzionek :-)

Do lipca minie raz, dwa...nawet się nie obejrzysz. Czas tak szybko leci, że sama często jestem w szoku :-) Najważniejsze, żebyś była zdrowa.

AMK - w sumie masz racje zleci raz, dwa..... zdrowie jest najważniejsze

wczoraj miałam troszeczkę doła :-( im więcej myślałam o tym co Mi gin powiedział tym bardziej byłam przekonana że coś Mi jest poważniejszego i dlatego lekarz kazał Nam tyle czekać a potem okaże się że napewno nie będe mogła mieć dziecka

 

[Ika_s]

Witam,
Dzień zapowiada się rzeczywiście pięknie. Biorę się dziś za kończenie sprzątania przedświątecznego powolutku. Wieczorem na 19-tą idę do lekarza ginek.-immunologa. Trochę jeszcze wcześnie (2 tyg. od zabiegu), ale zobaczymy, co mi powie. Nie mogłam się już doczekać. Zresztą też i nie wiedziałam kiedy powinnam się tam udać. Może zleci jakies badania i powie, co dalej. Może się nie załamię po tej wizycie.
Tolka23- pewnie i ja najwcześniej rozpocznę starania lipiec/sierpień. Tak bym chciała, ale nie mam jeszcze wyników hist-pat., no i nie wiem jak moje hormonki,aż się boję sprawdzić. Mam dość dziwną temperaturkę 37,6 - do 37,8. To normalne? Czy znowu się gdzieś przeziębiłam-dramat!!! Serdecznie, cieplutko Was pozdrawiam.

 

[daga.p.]

Hej babeczki.

Ja za wizytę razem z USG płacę 80 zł.

Ika_s - trzymam kciuki.

AMK - wiem, że sama też pewnie bym narzekała gdyby mnie to niespotkało...Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...Wesołych Swiąt i dobrej zabawy.

Toluś - moe lekarz chce dmuchać na zimne...II grupa w cytologii to normalka. Podobno zdecydowana większość kobiet ją ma:-)

Aph - dzieki za słowa otuchy.

Ania - rok zaczął się fatalnie. Dowiedziałam się właśnie, że moja mama ma guzka w piersi... Dałam mu jedno Kinderbueno:-) ...Na świeta chodzimy do teściów odkąd zmarła moja babcia 1,5 roku temu. Wcześniej do niej jeździliśmy na Wielkanoc.

Madzia - ja mam tego bobaska na pulpicie, a włąściwie kilka bobasków...

U nas słoneczko świeci dość mocno tylko niemiły wiaterek (a raczej wiatrzysko)

Muffy , cfcgirl - duże cmoki

 

[tolka23]

byłam dziś na zakupach i opkupiłam się że hoho ;-) ;-) ale jeszcze przydałby Mi się płaszczyk muszę z mężem porozmawiać może jutro sobie kupię a Wy jak opkupiłyście się na święta ??
kupiłam sobie fajną bluzeczkę i torebkę

Daga - wiem właśnie że większość ma II

 

[daga.p.]

Ja w marcu buszowałam po obuwniczych...Teraz jeszcze muszę coś kupic na ślub ale mi się niechce jechać...

 

[ewa33]

WITAM WSZYSTKIE BABECZKI!!
Z tą 2grupą cytologii to macie racjię,większość kobiet ją ma..,więc jest ok.....Dziś robiłam zakupy spożywcze...,bo butki kupiłam sobie w zeszłym tyg.jak miałam parę dni wolnych,..no i fajną bluzeczke,..i też przydał by mi się jeszcze płaszczyk..
Dziś kończyłam sprzątanko w domku..(jutro do pracy..),w sobotę coś upiekę...zrobię królika na Wielkanoc,tylko szkoda że niebędę go jadła w niedzielę(bo też pracuję),ale jakoś to będzie...,za to obie mamusie będą u nas na śniadaniu i obiedzie ..beze mnie...
Dziś juz u mnie 25 dc,i od paru dni cycuszki bolą że hej!...,no i pewnie pomalutku zbliża się @....
Jakbyśmy się już nie słyszały...to życzę wam WSZYSTKIM Wesołych Świąt!! ..i nie przesadzajcie z jajkami,,..hi..hi!
buziaczki dla wszystkich!!Pa!pa!

 

[Magda29]

Witajcie Babki ( Wielkanocne heh)

No tak, Wy na zakupki a ja to raczej nie... bo nie ma za bardzo sensu kupować tonę łaszków na ciążę , ale i tak jest
Ale... kupiłam sobie na święta taką sliczną sukienkę w kwiatuszki - M mówi, że w moim stylu;-) łapana pod biustem i w ogóle bez rękawów
Pamiętam jak kilka tygodni temu byłam z koleżanką na zakupach i widziałyśmy w witrynie fajniutką koszulę w kwiatuszki..... z daleka w kwiatuszki.... i pomyślałam, że musze ją kupić (jestem krótkowidzem )) Podchodzimy bliżej... bliżej ... a tam czaszki Ania do dziś to wspomina Taka byłam napalona a tu bach.
Nic nie mam do rockowych ciuszków ale ich po prostu nie noszę

Trzymajcie się Dziewczynki, napałniajcie porządnie brzuszki i tyle
Pa


Dagmarka ja też mam na pulpicie Dzidziusia

 

[daga.p.]

Hej kobitki.

Za oknem pogoda pod psem...Mój małżonek biedny się napalił na grilla w świeta a tu d... Podobno całe świeta ma lać

Madzia - ja tez jestem śleporek...Mam domowe okularki ze szkłami sprzed 4 lat. Przedwczoraj wsiadam w samochodzik i jadę sobie spokojnie do pracy. Pada deszczyk a ja się zaczynam zastanawiać co te wycieraczki tak dziadosko wodę mi zbierają. Włączyłam najszybsze i nic...Więc wyzywam, że znowu trzeba do kiesy sięgnąć i je wymienić...Dopiero w pracy sie zorientowałam, że to przez okulary;-)... hehehehheehheehe ...
Ale to i tak nic bo zdarzyło mi się jechać do Koniecpola (40 km) do pracy bez okularów... Jak juz dojeżdżałam na miejsce przychodziło olśnienie co się stało z tą przednią szybą...

Ewa - ja też na dzisiaj przewidziałam sprzatanie... Boshe jak ja tego nielubię...

Odebrałam dziś wyniki cytologii i jest II grupa (jupi - bo kilka latek temu miałam III) i oczywiście stan zapalny... ..Niedojdę do łady z podwoziem. Jak @ przyszła normalnie to się jakieś inne dziadostwo przypałętało...

 

[Ika_s]

Witajcie,
ja wczoraj byłam u ginekologa-immunologa i niestety, tak jak się spodziewałam za 130 złotych porada, że mam 3 miesiące poczekać i ewentualnie usg potem zrobić. Zero jakichkolwiek innych rad i zero zainteresowania rozhisteryzowaną (w jej mniemaniu pacjentką- no bo przecież nic się nie stało). Bardzo chciałam usłyszeć, co robić, bo przecież mam niedoczynność tarczycy, rozchwiane hormony, może coś jeszcze się z tym wiąże? Jakie mam porobić badania- nawet przecież prywatnie? Nic z tych rzeczy. Podejście, że tak się zdarza i już.
Czy kobieta naprawdę musi przejść przez kilka poronień, żeby ewentualnie szukać pomocy?

Chyba się wezmę dzisiaj za dalsze spzątanko, żeby sie odstresować. Ja mam na pulpicie mojego 1,5 rocznego kotka. Na bobaski chyba narazie nie mam siły. Poza tym mój Kajetanek jest drugą moją miłością. Chyba tylko on daje mi się przytulać i całować do woli. Wzięłam go w 3 tygodniu jego życia i od tego czasu wymusza na mnie noszenie i przytulanie, reaguje też na słowa:"daj dziobka"- daje, a czasem jak ma ochotę to i nawet bez zachęty. Także polecam kotki-świetnie rozładowuą emocje i stres. Przynajmniej mój. Pomaga w smutkach.


malutki, 4-tygodniowy, koci szkrab

oraz obecnie, rozpuszczony do nienormalnści kocur


Pozrowionka

 

[tolka23]

hejka kobiecinki
sprzątanko mam już za sobą jeszcze tylko poodkurzać i bedzie
a Ja się biorę za robienie sałatki ;-) musze mężowi spodnie sktucić ale Mi się nie chce mam lenia dzisiaj bo taka pogoda do d....

Ika_s - co do pupilków to Ja raczej preferuje psiaczki ;-) jak już się przeprowadzimy do swojego domku to kupuje sobie yorka

daga - nie martw się nie jesteś sama

Madzia - gratuluje świetnego zakupu ;-) ;-) ;-) ;-)

Ewunia - to napewno obiawy zbliżającej się @