reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam wszystkie forumowiczki :-) na początek życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń w Nowym Roku :-) Podczytuję Was regularnie od sierpnia, kiedy to dowiedziałam się, że moja ciąża się nie rozwija. W 10 tygodniu nie było nic oprócz jaja płodowego... Konsultacje z dwoma kolejnymi gin i łyżeczkowanie. Bardzo bym chciała znowu zajść w ciążę, jednak od czasu zabiegu ciężko u mnie z miesiączką, pierwszą dostałam po 6 tyg, a drugiej nie było dopóki lekarz nie przepisał mi luteiny, teraz mam przez 3 cykle brać Duphaston (od 16 dc przez 10 dni) i w związku z tym mam do Was pytanie, czy któraś z Was tak miała i czy branie Duphastonu pomogło Wam zajść w ciążę?
 
reklama
Witam serdecznie wszystkich
Jestem tu nowa,mam na imię Renata mam 24lata.Niestety w świeta 25,12,2015r straciłam dziecko byłam w 10tc.Dziewczyny nie moge sobie z tym poradzic,dorazcie mi co mam robic,jak radzic z utrata dziecka:sad:
 
Witam się w Nowym Roku:)

Baslan przykro mi z powodu Twojej starty, jeśli chodzi o duphaston mi ładnie wyregulował cykle bo po stratach też miałam problem (u mnie cykle zrobiły się krótkie i plamienie przed @). Często pomaga dziewczynom bo wydłuża fazę lutealną i ułatwia zagnieżdżenie się zarodka. Ja brałam luteinę, ale w obecną ciążę zaszłam bez wspomagaczy po roku starań. Trzymam kciuki za was, czasem potrzeba czasu żeby organizm doszedł do siebie i nie da się tego przyspieszyć, ale warto czekać cierpliwie:biggrin2:

Renia przykro mi z powodu Twojej straty. Nie ma recepty jak sobie radzić ze stratą. Każda z nas jest inna i inaczej przez to przechodzi. Czy wiesz dlaczego straciłaś maluszka, ciąża rozwijała się prawidłowo? Warto zrobić dla własnego spokoju podstawowe badania - gin powinien tu pomóc. Od starty minęło zaledwie kilka dni także ból jest na pewno ogromny, ale uwierz z każdym dniem będzie lepiej. Czas leczy rany - banał ale prawdziwy. Mi osobiście bardzo pomogła wiara i świadomość że moje dzieci są bezpieczne, szczęśliwe i tego samego chcą dla nas. Nie da się zapomnieć, ja co wieczór ściskam w myślach moje aniołki i uśmiecham się do nich, mocno wierzę że czuwają nad nami. Zostań z nami, pisz o swoich lękach, obawach...to pomaga

Iwix kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:biggrin2:
 
Hej Dziewczyny :)

ja również życzę samych wspaniałości na Nowy Rok! :) Niech będzie lepszy od poprzedniego... chociaż dla mnie 2015 i tak był najwspanialszy bo powitałam na świecie moją Marysię :)

Renia, Baslan... każdy stratę przechodzi po swojemu... nie będzie łatwo ale dacie radę...trzymam kciuki za starania i pozytywne myślenie... ja duphaston brałam w ciąży jak miałam plamienia, więc nie pomogę...

pozdrawiamy z Manią - i przesyłamy moc uśmiechów i radości :*
 

Załączniki

  • DSC_0566.JPG
    DSC_0566.JPG
    449,1 KB · Wyświetleń: 64
Dziekuję bardzo dziewczyny za odpowiedzi,bede z wami na tym forum bo mi to pomaga.Jeszcze nie wiem jaka była wina poronienia,czekam na wyniki ze szpitala,moze bede wiedziała jak była winna poronienia.Dziekuje ze jeście ze mną.
 
Renia5 z czasem będzie Ci łatwiej, te pierwsze dni są najgorsze, pamiętam jak co chwilę płakałam... Później znalazłam to forum i czytałam, bardzo pomogły mi historie dziewczyn, które mimo nawet kilku strat nie poddawały się i dziś są mamusiami :-)
Borysowa to samo do Ciebie, nie łam się wszystko się ułoży i musisz w to uwierzyć, postaraj się znaleźć jakieś zajęcie, może to Ci pomoże. Ściskam Cię mocno :-)
Naala jak długo trwało u Ciebie wyregulowanie miesiączek z Duphastonem?
 
Baslan dziekuje za otuche i za to ze jestes tu.Mam nadzieje ze to przejdzie,juz niedługo wroce do pracy i zapomne o tym.Mam jeszcze do was pytanie jak myslice jak dlugo musze czekac aby zaczać starac sie o kolejne dziecko?
 
Baslan brałam duphaston tylko przez 3 cykle bo bardzo źle się po nim czułam i po odstawieniu cykle były już ok.

Dziewczynki czy któraś brała może luteinę i nystatynę jednocześnie, bo coś mi się przyplątało a dostałam od gin nystatynę na początku ciąży w razie czego ale nie pamiętam czy można jednocześnie czy trzeba zachować jakiś odstęp???
 
reklama
Renia5 mi lekarz kazał czekać 3 miesiące, szybko zleciało, jednak tak jak pisałam mam problem z regularnością cykli... Mam nadzieję, że teraz wszystko mi się unormuje :-)
Lena2710 a co u Ciebie?
 
Do góry