reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

@dżoasia co u was Dziewczyny :) dziewczynki już spore, napisz w wolnej chwili. Pozdrawiam.
Dobry wieczor. Nie zagladam tu juz prawie w ogole... brak czasu :/ dziewczynki udaly mi sie nienajgorsze ;) od przedwczoraj juz roczniaki. Strasznie szybko czas leci. Meczymy sie strasznie z jedzeniem, bardzo malo statnio przybieraja, ale nie bede sie rozpisywac, bo idzie do glowy dostac. Nie spodziewalam sie, ze karmienie wlasnych dzieci moze byc traumatycznym doswiadczeniem.
Pod kazdym innym wzgledem jest nawet lepiej niz sie spodziewalam. Zaraz troche poczytam co u Was :)
 
reklama
W sumie glownym powodem dla ktorego tu dzis weszlam byly wiesci o rodzenstwie dla Staśka. Tak wiec Tamiza - moje gratulacje. Moze w koncu bedziesz gruba, bo z tego co pamietam to ty bylas jak przecinek :-D Beta powazna. Ja tyle (kilka oczek wiecej) mialam w 9dpt z dziewczynami. Powtarzalas dzisiaj?

Goffa gratuluję coreczki :) moim zdaniem nie masz zastoju tylko nawal skoro nie masz bolesnych grudek, czerwonych spuchnietych miejsc, a piersi cieple i pelne, a po karmieniu jednak czujesz ulge. Masowania nie polecają. Lepiej rozgrzewac przed karmieniem/odciaganiem i schladzac po. Ale z tym schladzaniem uwazaj, bo jak mialam stan zapalny i mi kazaly laktacyjne obkladac lodem to potem w tym cycu przez dlugi czas mialam mniej mleka.

Postaram sie w koncu troche czesciej do was zagladac. Buziolki dla wszystkich! Nadzieje, ze u Was same dobre doswiadczenia z macierzynstwem.
 
W sumie glownym powodem dla ktorego tu dzis weszlam byly wiesci o rodzenstwie dla Staśka. Tak wiec Tamiza - moje gratulacje. Moze w koncu bedziesz gruba, bo z tego co pamietam to ty bylas jak przecinek :-D Beta powazna. Ja tyle (kilka oczek wiecej) mialam w 9dpt z dziewczynami. Powtarzalas dzisiaj?

Goffa gratuluję coreczki :) moim zdaniem nie masz zastoju tylko nawal skoro nie masz bolesnych grudek, czerwonych spuchnietych miejsc, a piersi cieple i pelne, a po karmieniu jednak czujesz ulge. Masowania nie polecają. Lepiej rozgrzewac przed karmieniem/odciaganiem i schladzac po. Ale z tym schladzaniem uwazaj, bo jak mialam stan zapalny i mi kazaly laktacyjne obkladac lodem to potem w tym cycu przez dlugi czas mialam mniej mleka.

Postaram sie w koncu troche czesciej do was zagladac. Buziolki dla wszystkich! Nadzieje, ze u Was same dobre doswiadczenia z macierzynstwem.
Cześć kochana .Dziękuję bardzo.Bardzo miło że jesteś. Wiesz całkiem możliwe zero jeszcze nie był zastój bo dosyć szybko się z tym uporalam.Ucaluj swoje dziewczynki.
 
Dobry wieczor. Nie zagladam tu juz prawie w ogole... brak czasu :/ dziewczynki udaly mi sie nienajgorsze ;) od przedwczoraj juz roczniaki. Strasznie szybko czas leci. Meczymy sie strasznie z jedzeniem, bardzo malo statnio przybieraja, ale nie bede sie rozpisywac, bo idzie do glowy dostac. Nie spodziewalam sie, ze karmienie wlasnych dzieci moze byc traumatycznym doswiadczeniem.
Pod kazdym innym wzgledem jest nawet lepiej niz sie spodziewalam. Zaraz troche poczytam co u Was :)

Fajnie, że znalazłaś czas, żeby się odezwać. Mam nadzieję, że problemy z karmieniem są chwilowe i będzie tylko lepiej. Jestescie super silnymi babkami wszytskie 3. Buziaki urodzinowe od ciotki! [emoji4]
 
Dobry wieczor. Nie zagladam tu juz prawie w ogole... brak czasu :/ dziewczynki udaly mi sie nienajgorsze ;) od przedwczoraj juz roczniaki. Strasznie szybko czas leci. Meczymy sie strasznie z jedzeniem, bardzo malo statnio przybieraja, ale nie bede sie rozpisywac, bo idzie do glowy dostac. Nie spodziewalam sie, ze karmienie wlasnych dzieci moze byc traumatycznym doswiadczeniem.
Pod kazdym innym wzgledem jest nawet lepiej niz sie spodziewalam. Zaraz troche poczytam co u Was :)
@dżoasia super że wszystko oprócz jedzenia jest dobrze. Jestem mamą niejadka więc wiem o czym piszesz. Na głowę to daje fakt. U nas było o niebo lepiej dopiero w przedszkolu, nie to że syn zaczął super jeść tylko moja głowa odpoczęła. Po prostu nie widziałam co i ile zjada. Do dziś nie jest wielkim żarłokiem ale nauczył się w końcu jeść.
Teraz córka idzie w jego ślady, choć nie jest tak radykalna :)

Sto lat dla dziewczynek :)
 
@dżoasia super że wszystko oprócz jedzenia jest dobrze. Jestem mamą niejadka więc wiem o czym piszesz. Na głowę to daje fakt. U nas było o niebo lepiej dopiero w przedszkolu, nie to że syn zaczął super jeść tylko moja głowa odpoczęła. Po prostu nie widziałam co i ile zjada. Do dziś nie jest wielkim żarłokiem ale nauczył się w końcu jeść.
Teraz córka idzie w jego ślady, choć nie jest tak radykalna :)

Sto lat dla dziewczynek :)
Wiesz, gdyby nie jadla bo nie chce to pewnie bym narzekala, ale tak "normalnie". Zreszta tak bylo na poczatku po wyjsciu ze szpitala. Wtedy jadly malo, ale te pol kg na miesiac przybieraly obie. A ona czasem by chciala, a nie moze, bo ja meczy refluks, odruch wymiotny nawet przy gladkiej zupce ze sloika, ulewanie i wymioty nawet po 3-4h od posilku. I tak jak ostatnio miala, kiedy ja meczy, potrafi 10h nic nie zjesc, a jak jej sila chcialam wcisnac kaszke na na spaniu to wymiotowala mi prawie 2h. Mleko z butli idzie tylko na spaniu. Przez ostatnie 1,5 miesiaca przybrala 250g. Leki przeciwrefluksowe i odstawienie bmk srednio dzialaja. Chyba mi to jeszcze bardziej zrylo beret nizw cala walka z nieplodnoscia, ivf i poronienia. Sory, ze tak smece. Koncze juz ;P
 
Wiesz, gdyby nie jadla bo nie chce to pewnie bym narzekala, ale tak "normalnie". Zreszta tak bylo na poczatku po wyjsciu ze szpitala. Wtedy jadly malo, ale te pol kg na miesiac przybieraly obie. A ona czasem by chciala, a nie moze, bo ja meczy refluks, odruch wymiotny nawet przy gladkiej zupce ze sloika, ulewanie i wymioty nawet po 3-4h od posilku. I tak jak ostatnio miala, kiedy ja meczy, potrafi 10h nic nie zjesc, a jak jej sila chcialam wcisnac kaszke na na spaniu to wymiotowala mi prawie 2h. Mleko z butli idzie tylko na spaniu. Przez ostatnie 1,5 miesiaca przybrala 250g. Leki przeciwrefluksowe i odstawienie bmk srednio dzialaja. Chyba mi to jeszcze bardziej zrylo beret nizw cala walka z nieplodnoscia, ivf i poronienia. Sory, ze tak smece. Koncze juz ;P
Kochana ile ważą.dziewczynki. Moja od grudnia jak przybrała 0.5 kg to max. Ja już to przerabiałam i wiem że to wszystko kiedyś się skończy.
Na pewno refluks wam nie pomaga....
 
reklama
Kochana ile ważą.dziewczynki. Moja od grudnia jak przybrała 0.5 kg to max. Ja już to przerabiałam i wiem że to wszystko kiedyś się skończy.
Na pewno refluks wam nie pomaga....

Ile waży twoja córcia teraz? Mi Majka przybrała niecałe 300g od początku lutego...

@dżoasia sprawdzaliście wędzidełko podjęzykowe i pod górna wargą? U nas jest podejrzenie, że to jest przyczyną słabego przybierania na wadze, dzisiaj byliśmy podciąć co u roczniaka jest trudne... Ale mam nadzieję, że to pomoże
 
Do góry