Tak sobie myślę, że jak już wrócę do pracy to nie dość, że będę myślała cały czas o dziecku jak mu jest beze mnie to jeszcze będę się musiała powstrzymywać, żeby nie siedzieć za często na BB (a pracę mam biurową przy komputerku)
Trzeba będzie wszystko jakoś pogodzić.

