reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

Gratulacje dla wszystkich zdolnych maluszków :tak:

moja tez sie rozgadała na całego, jak się mąz pyta: Kto Ty jestes tatusia, to odpowiada gaga (czyt. żaba), a my sie smiejemy, że mówi dżaga ;-):-D
dużo nowych słówek umie, ale juz wszystkich nie pamiętam :zawstydzona/y:
schody uwielbia, ale najlepiej jej wychodzi wchodzenie (czasem za jedną rączkę), ale złazić to ładnie nie umie :sorry2: a największa frajda to włażenie po ścianie i oknach (wystarczy złapać ja za dwie rączki i ta sie wspina :szok::tak::-D)
no i się śmieję z niej, że ma motorek w tyłku, bo dogonić jej nie idzie, a że u nas beton przed domem i to mocno nierówny, mała wygląda jak kamikadze, a to przecież dopiero początek rozrabiania :baffled:
 
reklama
Maaaamo :szok: Ale Wasze dzieci umieja :szok: chodzenie po schodach, wspinanie i zlazenie z lozek, mowienie :szok:

Moja chyba jednak w tyle... Ale jest bardzo kumata, rozumie juz prawie wszystko co do niej mowie :-) Chodze dumna jak paw ze mam takie madre dziecko :-D Z nowego slownictwa pojawilo sie - "tatus" "tatusiu" "kwiaty" "Kzysiu" (moj brat) i takie tam po swojemu ;-) gada jak najeta :tak: Jak chodzimy na spacery to wszystkich zaczepia i daje czesc :tak: pokazuje jak ja glowa boli i jakie ma klopoty ;-) A pokazywanie w jej wykonaniu jaka duza urosnie to bicie brawa :-D Chyba cos w tym jest bo przeciez 9kg kurczaczek raptem...
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny za chwile to sie wyrówna - wszystkie dzieci zaczna kiedys gadać, lazic po schodach i włazic na drabinki - jedne szybciej lażą inne gadaja inne np. szybciej korzystaja z kiebelka. I wszystkie są mądre a nie tylko te które robią coś szybciej! Potem to sie wyrównuje i teraz wszytskie powinnysmy byc dumne z naszych maluchów.
Ja pekam z dumy z tego co Michal robi a nie przejmuje sie ze nic nie gada! I nie uwazam ze jest w tyle. Bo jedne dzieci są do przodu z jedną rzecza a inne z druga. Na przykład moja Marysia teraz sie pieknie zaczela uczyc piosenek i wierszyków i okazalo sie ze ma super pamiec a wczesniej myslalam ze bedzie noga do piosenek. Po prostu przyszła na nia pora i załapala.
 
Ostatnia edycja:
dziś jak zapytałam Mikołaja czy chce miam miam i dałam mu parówkę mówiać do niego proszę paróke on do mnie rówka i teraz cały czas chodzi po domu i mówi mama daj rówka:-D
 
Jola, ale Mikołaj to artysta :-D:-D:-D

moja Julka zaczyna gadać coraz więcej... mama, tata, dada-dziadek, baba, sisi-światło, daj, nie, tak, nie ma...
jak się pytam np, gdzie sroczka kaszkę warzyła, to robi sroczkę, śmieje się i mówi tu ;-) na samochód brummm-brummm, na rowerek bum-bum, na dzwoneczki w pokoju dziń-dziń, na Anię mówi dzidzia.

ostatnio zażartowałam i zapytałam Julia gdzie masz kupę, a ta się za pieluchę tarmosi ;-)

dziś dostała od dziadka nocnik. na razie lala w niego "robi" i siedzi Julce na głowie.

Dziewczyny, niedawno pisałyście, że nauczyłyście dzieci pić przez słomkę, jak Wam się to udało?
 
reklama
Brawo dla Wszystkich za postępy , :tak:
dziewczyny ja już nie mogę się doczekać kiedy Wojtek będzie
mówił więcej niż mama, tata, baba, da itp., oraz naśladowanie zwierząt!
Na razie jednak interesuje go ciągłe szukanie wrażeń;-), nie usiedzi nawet minutki zaraz leci, włazi, gramoli, zagląda, wyrzuca, szpera itd. :-)

Ostatnio znalazłam w pralce pokrywkę od małego pojemnika na śmieci i bucik.:szok:
Drugi odkryłam w garnku:-D:-D:-D. A tak jak zwykle miał ładnie położyć na półeczkę:happy2:.
T. w szufladzie ze skarpetkami znalazł pampersy na szczęście nieużywane.:blink:
Do pojemnika z solą jednego dnia wsypał otręby, ledwo udało mi się oddzielić, a następnego całą sól wysypał na środek dywanu jak pranie wieszałam:-D.
Ja tylko chodzę i sprzątam, a on już coś następnego psoci...:szok:
 
Do góry