reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

No właśnie wycyrklowanie tego momentu u siebie jest najgorsze. Ja np często najwyższe skoki miałam pół godz po posiłku, ale mnie diab ochrzaniła ze za dużo kombinuje. Mierzę godz od rozpoczęcia posiłku i tego się trzymam no chyba że zjadłam coś zakazanego to sprawdzałam częściej.
Czyli w sumie nic nie powiedziala na te skoki po pol h?
 
reklama
Ogolnie nie mam czesto skokow raz na jakis czas sporsdycznie cos wyskoczy i jest to dls mnie w sumie wielka nie wiadoma po czym skoro nic zlego nie jadlam.. Ale podejrzewam ze to te tyg ciazy sie zaczynaja ze cukier wariuje.. Ja mierze godzinę po skonczonym posilku nie rozpoczętym tak kazala mi diabetolog...
Czasami za dluga przerwa w jedzeniu moze byc albo za duze porcje. Liczysz weglowodany? Ja nie, jem tyle ile potrzebuje
 
Dziewczyny zapomnialam ze tu na grupie sie nie pochwalilam 🤣 bylam u dietetyczki jakiś czas temu, bardzo sie cieszylam ze ulozy mi diete ze bede najedzona i zadowolona i cukry beda ok😁
Aleeeee.......
Niestety, pani cos sie pomylilo i wypisala mi diete na 1500kcal (w 3 trym ciazy). Powiedziala ze przez 2 tyg moge chodzic glodna zeby organizm sie przyzwyczaij a na kosultacji tydzien wczesniej powiedziala bron boze glodna.
Jak inni to uslyszeli jaka kalorycznosc to za glowe sie zlapali... Na konsultacji jej mowie ze chleb zytni mi podnosi do 160 nawet a ta pinda caly miesiac kaze wpieprzac jaki chleb?!!! Zgadnijcie🤣 i malo tego. Codziennie kurczak. Widzialam ze raz na 2 tyg jest indyk i jakas ryba. Dziewczyny w szoku jestem, wszyscy mowia ze moge ja do sadu podac. Oczywiscie z diety zrobilam sobie jedna kolacje (serek wiejski plus szczypiorek plus 50g chleba z jakims tam oblozeniem) i jedno sniadanie ktore... Jadam codziennie 😁🤣🤣🤣🤣 no zakpila sobie kobiecina ze mnie. I wziela za to... 400 zl!!!! Nie wiem czy to zostawic czy cos z tym robic?

Edit
I kazde sniadanie, kazda przekaska czy kolacja wygladaja tak samo! Cały miesiac mam do wyboru albo kanapki z salata i pomidorem i serem albo serek wiejski albo znowu kanapki z salata i pomidorem itd itd 🙈🤣
 
Dziewczyny zapomnialam ze tu na grupie sie nie pochwalilam [emoji1787] bylam u dietetyczki jakiś czas temu, bardzo sie cieszylam ze ulozy mi diete ze bede najedzona i zadowolona i cukry beda ok[emoji16]
Aleeeee.......
Niestety, pani cos sie pomylilo i wypisala mi diete na 1500kcal (w 3 trym ciazy). Powiedziala ze przez 2 tyg moge chodzic glodna zeby organizm sie przyzwyczaij a na kosultacji tydzien wczesniej powiedziala bron boze glodna.
Jak inni to uslyszeli jaka kalorycznosc to za glowe sie zlapali... Na konsultacji jej mowie ze chleb zytni mi podnosi do 160 nawet a ta pinda caly miesiac kaze wpieprzac jaki chleb?!!! Zgadnijcie[emoji1787] i malo tego. Codziennie kurczak. Widzialam ze raz na 2 tyg jest indyk i jakas ryba. Dziewczyny w szoku jestem, wszyscy mowia ze moge ja do sadu podac. Oczywiscie z diety zrobilam sobie jedna kolacje (serek wiejski plus szczypiorek plus 50g chleba z jakims tam oblozeniem) i jedno sniadanie ktore... Jadam codziennie [emoji16][emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787] no zakpila sobie kobiecina ze mnie. I wziela za to... 400 zl!!!! Nie wiem czy to zostawic czy cos z tym robic?

Edit
I kazde sniadanie, kazda przekaska czy kolacja wygladaja tak samo! Cały miesiac mam do wyboru albo kanapki z salata i pomidorem i serem albo serek wiejski albo znowu kanapki z salata i pomidorem itd itd [emoji85][emoji1787]
Niezła ta pani dietetyk pozazdrościć
 
Na piki po pół godz moja diabetolog powiedziała że nie są tak groźne jak te po godzinie i później które się dłużej utrzymują, ale druga sprawa że u mnie po pół godzinie rzadko przekraczało 140 ale było tak że miałam dość znaczący zjazd np po pół godzinie 130 a po godzinie 108
 
Dziewczyny zapomnialam ze tu na grupie sie nie pochwalilam 🤣 bylam u dietetyczki jakiś czas temu, bardzo sie cieszylam ze ulozy mi diete ze bede najedzona i zadowolona i cukry beda ok😁
Aleeeee.......
Niestety, pani cos sie pomylilo i wypisala mi diete na 1500kcal (w 3 trym ciazy). Powiedziala ze przez 2 tyg moge chodzic glodna zeby organizm sie przyzwyczaij a na kosultacji tydzien wczesniej powiedziala bron boze glodna.
Jak inni to uslyszeli jaka kalorycznosc to za glowe sie zlapali... Na konsultacji jej mowie ze chleb zytni mi podnosi do 160 nawet a ta pinda caly miesiac kaze wpieprzac jaki chleb?!!! Zgadnijcie🤣 i malo tego. Codziennie kurczak. Widzialam ze raz na 2 tyg jest indyk i jakas ryba. Dziewczyny w szoku jestem, wszyscy mowia ze moge ja do sadu podac. Oczywiscie z diety zrobilam sobie jedna kolacje (serek wiejski plus szczypiorek plus 50g chleba z jakims tam oblozeniem) i jedno sniadanie ktore... Jadam codziennie 😁🤣🤣🤣🤣 no zakpila sobie kobiecina ze mnie. I wziela za to... 400 zl!!!! Nie wiem czy to zostawic czy cos z tym robic?

Edit
I kazde sniadanie, kazda przekaska czy kolacja wygladaja tak samo! Cały miesiac mam do wyboru albo kanapki z salata i pomidorem i serem albo serek wiejski albo znowu kanapki z salata i pomidorem itd itd 🙈🤣
W życiu nie zapłaciła bym 400 zł za coś takiego! 😲
 
Dziewczyny zapomnialam ze tu na grupie sie nie pochwalilam 🤣 bylam u dietetyczki jakiś czas temu, bardzo sie cieszylam ze ulozy mi diete ze bede najedzona i zadowolona i cukry beda ok😁
Aleeeee.......
Niestety, pani cos sie pomylilo i wypisala mi diete na 1500kcal (w 3 trym ciazy). Powiedziala ze przez 2 tyg moge chodzic glodna zeby organizm sie przyzwyczaij a na kosultacji tydzien wczesniej powiedziala bron boze glodna.
Jak inni to uslyszeli jaka kalorycznosc to za glowe sie zlapali... Na konsultacji jej mowie ze chleb zytni mi podnosi do 160 nawet a ta pinda caly miesiac kaze wpieprzac jaki chleb?!!! Zgadnijcie🤣 i malo tego. Codziennie kurczak. Widzialam ze raz na 2 tyg jest indyk i jakas ryba. Dziewczyny w szoku jestem, wszyscy mowia ze moge ja do sadu podac. Oczywiscie z diety zrobilam sobie jedna kolacje (serek wiejski plus szczypiorek plus 50g chleba z jakims tam oblozeniem) i jedno sniadanie ktore... Jadam codziennie 😁🤣🤣🤣🤣 no zakpila sobie kobiecina ze mnie. I wziela za to... 400 zl!!!! Nie wiem czy to zostawic czy cos z tym robic?

Edit
I kazde sniadanie, kazda przekaska czy kolacja wygladaja tak samo! Cały miesiac mam do wyboru albo kanapki z salata i pomidorem i serem albo serek wiejski albo znowu kanapki z salata i pomidorem itd itd 🙈🤣
Matko to jakas dziwna ta dietetyk... I kase konkretna wziela, ja tam sobie wolę sama diete ustalic 🤣 i nie wychodzi mi to wcale zle hehe orzy tej cukrzycy to przecież nic tylko warzyww drob ryz brazowy ryba i makarony ciemne haha tak mi sie wydaje... 🤣
 
Dziewczyny ike razy dziennie mierzycie cukier? Ja jestem w 33 tyg i nadal kluje sie po kazdym posilku nie wiem czy troche nie wyluzowac z tym kluciem...
Ja badam cukier po każdym posiłku, czyli 6 razy i całe szczęście od dziś nie muszę już codziennie w nocy wstawać dwa razy mierzyć, tylko sporadycznie[emoji15]Bałam się insuliny na noc, a okazało się że jest mi z nią dużo lzej. Przy okazji dziewczyny wreszcie wiem, będę mieć córkę. Długo się ukrywała, ale na połówkowych ujawniła się moja Sara [emoji7]
 
Ja badam cukier po każdym posiłku, czyli 6 razy i całe szczęście od dziś nie muszę już codziennie w nocy wstawać dwa razy mierzyć, tylko sporadycznie[emoji15]Bałam się insuliny na noc, a okazało się że jest mi z nią dużo lzej. Przy okazji dziewczyny wreszcie wiem, będę mieć córkę. Długo się ukrywała, ale na połówkowych ujawniła się moja Sara [emoji7]
No właśnie mi też jest teraz lepiej przynajmniej nie Fika i jeden stres z głowy
 
reklama
Do góry