reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca w ciąży

I jedzenie i waga.
Nie chce mi się jeść bo tyje. Tyje bo jem. Niby zdrowe rzeczy wywalaja cukier w kosmos.
Ja to wszystko wiem, co napisałaś, ale jakiś taki kryzys mam.
A może tyjesz przez to właśnie, że nie jesz? Regularne posiłki lepiej wplywają na metabolizm. To tak w teorii. W praktyce wygląda to gorzej. Albo chodzisz glodna przez mniejsze porcje, albo masz dość jedzenia, bo za czesto. Ja mam wrażenie, że żyję od posiłku do posiłku. Jem co 3 godziny ale tyle, żeby nie skoczył cukier. No i jak zjem to myślę tylko o tym, kiedy znowu zjem bo czuję niedosyt. Najlepiej napchałabym się do pełna i potem nie jadła wcale. Ale to nie jest dobra opcja. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Jeść musisz. I się rozchmurzyć :) No i postarać się nie myśleć tyle o tym ;)
 
reklama
Dlatego całkiem odstawiłam pieczywo. I w ogole produkty z mąki. Jestem antymączna [emoji23] Jutro jadę na zakupy, to jeszcze sobie spróbuję kupić chrupkie pieczywo typu wasa.
Ja juz nie moge salatek, plakac mi sie chce [emoji17] Jakis kryzys mnie dopadl. W pierwszej ciazy bylo latwiej bo na dziecie bylam od 30 tygpdnia, a teraz sie ciagnie i ciagnie [emoji853]
@renisus @slodkatrojeczka a jakie pieczywo jecie? Ja mam sprawdzony chleb żytni z Biedry :) Raz kupiłam bułkę pszenno-zytnia z Kauf.landu i była masakra. Wasa też nie jest dobra. Mogę spokojnie zjeść dwie kromki na raz i jest ok. Spróbujcie i dajcie znać jak wyniki.
Kochana, mieszkam w UK. U mnie jest tak, ze nigdy wiecej niz kromka bo jak widac mi wywala cukry w kosmos. No i tak jeden dzien jest ok, drugi nie. Tak jakby moj organizm sie bawil ze mna, nic nie moge brac za pewniaka. Mi pani doktor mowila o bulkach i chlebie z lidla, u nas nazywaja sie low Ig, mysle ze w polsce tez beda. Tylko lidla nie mam po drodze, wiec lipa.
 
Ennis zjedz koste czekady i niech idzie w tylek razem ze zmartwieniami. Zapewniam Cie, po ciazy spadnie Ci o wiele wiecej kg niz zlapiesz.
 
A może tyjesz przez to właśnie, że nie jesz? Regularne posiłki lepiej wplywają na metabolizm. To tak w teorii. W praktyce wygląda to gorzej. Albo chodzisz glodna przez mniejsze porcje, albo masz dość jedzenia, bo za czesto. Ja mam wrażenie, że żyję od posiłku do posiłku. Jem co 3 godziny ale tyle, żeby nie skoczył cukier. No i jak zjem to myślę tylko o tym, kiedy znowu zjem bo czuję niedosyt. Najlepiej napchałabym się do pełna i potem nie jadła wcale. Ale to nie jest dobra opcja. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Jeść musisz. I się rozchmurzyć :) No i postarać się nie myśleć tyle o tym ;)
Ja jak tylko przeszłam na dietę cukrzycowa, to schudłam 2,5 kg w dwa tygodnie :oops: A mam wrażenie, że jem non stop, bo regularnie co 2-3 h. Teraz jestem w 18 tc i tylko +3 kg.
 
Ja jak tylko przeszłam na dietę cukrzycowa, to schudłam 2,5 kg w dwa tygodnie :oops: A mam wrażenie, że jem non stop, bo regularnie co 2-3 h. Teraz jestem w 18 tc i tylko +3 kg.
U mnie dziś dokładnie 22+5 i też 3kg na plusie. Teoretycznie jeszcze nie mam narzuconej diety, bo czekam na wizytę u diabetologa ale dla wlasnego spokoju metodą prob i błędów pilnuje tego cukru i wykluczyłam sporo z jadłospisu :) Ale regularne posiłki - w dodatku zdrowe, czy w ciazy czy nie zawsze wpłyną na wagę :)
 
A może tyjesz przez to właśnie, że nie jesz? Regularne posiłki lepiej wplywają na metabolizm. To tak w teorii. W praktyce wygląda to gorzej. Albo chodzisz glodna przez mniejsze porcje, albo masz dość jedzenia, bo za czesto. Ja mam wrażenie, że żyję od posiłku do posiłku. Jem co 3 godziny ale tyle, żeby nie skoczył cukier. No i jak zjem to myślę tylko o tym, kiedy znowu zjem bo czuję niedosyt. Najlepiej napchałabym się do pełna i potem nie jadła wcale. Ale to nie jest dobra opcja. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Jeść musisz. I się rozchmurzyć :) No i postarać się nie myśleć tyle o tym ;)
Tylko ze ja nie jestem glodna. Jem 3 razy dziennie bo wiem że muszę. Po mdłościach w I trymestrze apetyt mi nie wrócił. Jakoś damy radę. Ważę że dziecko rośnie i zdrowe
Ennis zjedz koste czekady i niech idzie w tylek razem ze zmartwieniami. Zapewniam Cie, po ciazy spadnie Ci o wiele wiecej kg niz zlapiesz.
Nie przepadam za czekolada może sobie zrobię gorąca czekoladę. Mam jakąś z polecenia diabetologa ma mało cukru w porównaniu do normalnych.
 
Ja jak tylko przeszłam na dietę cukrzycowa, to schudłam 2,5 kg w dwa tygodnie :oops: A mam wrażenie, że jem non stop, bo regularnie co 2-3 h. Teraz jestem w 18 tc i tylko +3 kg.
Ja na poczatku tez chudlam, teraz juz w gore ide.
Tylko ze ja nie jestem glodna. Jem 3 razy dziennie bo wiem że muszę. Po mdłościach w I trymestrze apetyt mi nie wrócił. Jakoś damy radę. Ważę że dziecko rośnie i zdrowe Nie przepadam za czekolada może sobie zrobię gorąca czekoladę. Mam jakąś z polecenia diabetologa ma mało cukru w porównaniu do normalnych.
Brakuje Ci czegos dobrego, trzeba sobie dogodzic. Kurde w ciazy jestesmy!
Ja to bym zjadla jakies takie ciasto, z duza iloscia bitej smietany. Albo cieple czekoladowe z lodami i malinami. Mniam!
 
Ja na poczatku tez chudlam, teraz juz w gore ide.Brakuje Ci czegos dobrego, trzeba sobie dogodzic. Kurde w ciazy jestesmy!
Ja to bym zjadla jakies takie ciasto, z duza iloscia bitej smietany. Albo cieple czekoladowe z lodami i malinami. Mniam!
Ja już żyje tym kebabem, którego dziś pochłonę [emoji7][emoji7]
 
reklama
Do góry