patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
u mnie tez sie nazmienialo...bylam kiedys typem imprezowiczki....No moze nie az tak przesadnie-ale latwo mi przychodzilo jak ktos w ostatniej chwilipalnal lecimy na impreze...W sumie mozna powiedziec ze i j najczesciej spontanicznie cos wymyslalam...Ogolnie bylam typem"nocnego Marka"...Teraz lubie sie wyspac by miec sile dla niuni,nie wyobrazam sobie jej zostawic dluzej jak kilka godzin,wielka frajde robily mi kiedys wypady do sklepow po nowe szmatki-dzis najwieksza frajde mam w dziale dzieciecym....Jesli urlop to tam gdzie mnustwo luzi i imprez-dzis wybralabym jakies pokojniejsze miejsce przyjazne rodzinom z dziecmi...No i temat dzieci dla mnie na topie-nigdy mi sie nie nudzi...
pewnie wynalazlabym tu jeszcze wiele innych rzeczy...ale chyba juz starczy...
pewnie wynalazlabym tu jeszcze wiele innych rzeczy...ale chyba juz starczy...
