reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Emmila :-D:-D:-D

Gingeros, podziwiam Cię z całego serca za to co robisz. Obawiam się, że ja bym tak nie potrafiła. Buziaki dla Antonka z okazji "urodzin" sześciomiesięcznych.
Ja też miałam mnóstwo kryzysów, tak jak OlaOla, ale dokarmiałam małą wtedy sztucznym a potem znów przechodziłyśmy na samego cyca. Na szczęście wszystkie kryzysy mienęły bezpowrotnie, a może nie... ale radzimy sobie teraz mając do dyspozycji kaszkę, zupki, deserki, więc o kryzysach nawet nie myślę.

Esia, to wystarczy Ci 1/3 Karmi i spadniesz pod stół :-D:-D:-D. Będzie wesoła impreza sylwestrowa ;-).

Martitka, coś mi wiadomo o wciąganiu przez naszą-klasę :-D. W tamtym tygodniu dwa razy siedziałam do 1.00 w nocy, brrr. A potem chodziłam na rzęsach z niewyspania. Ale ilu starych znajomych znalazłam, z niektórymi od skończenia studiów nie miałam kontaktu, a tu bach - są na naszej-klasie. A od stycznia mają zmienić serwery, więc może będzie szybciej. Oby
 
reklama
k025.gif
k025.gif
k025.gif
EMILLA dobre dobre
k025.gif
k025.gif
k025.gif


moja mama miała również podobną sytuację z moimi teściami (wtedy jeszcze nikt nie podejrzewał, że będą teście ;-)). Miałam ja kotka dachowca, którego nazwałam Stasiu. Dodam, że tak ma na imię także mój tata ;-) tak więc mieliśmy dwóch Stasiów w domku ;-) pewnego dnia mama spotyka moich teściów i tak sobie plotkują, aą teściu się pyta: a jak tam Stasiu. Mama myslała, że o kota chodzi i mówi w tym stylu: Jacek, utrapienie ze Stasiem. Łajza sie zrobiła, wieczorem wychodzi i nad ranem wraca. Całe dnie śpi. Jedzenie musimy mu zostawiać na balkonie by miał co jeść. Osikał nam kilka razy nowe mieszkanie, więc Asia zawiozła go na kastrację. Wytrzymać z nim nie możemy ... Na to mój teściu w szoku mówi: mam nadzieję, że Janka mnie nigdy nie wykastruje i ... wtedy mama się połapała, że mówi nie o tym Stasiu co trzeba
k025.gif
 
Sto lat dla dzisiejszych półroczniaków Antonka i Maksa!!!

Gingeros dzięki za przepis, wybieram się zaraz po foremki i przyprawę piernikową.

Oleola, Gingeros podziwiam was obie za wytrwałość :tak:

Jak dla mnie, to chyba nawet za duża :zawstydzona/y: Niedawno zmoczyłam usta (dosłownie, nie w przenośni - w życiu tak nie zrobiłam :dry:) w wiśniówce. I co? Zakręciło mi się w głowie... Myślicie, że to już
s020.gif
?

Esia u mnie to samo, po jednej lampce wina do kolacji czuję się tak jak kiedyś po butelce :szok:


A tak z innej beczki opowiem Wam anegodę:
Wczoraj odwiedziła mnie psaipsiułka, która ma starszego brata również Krzysztofa. Ostatnim razem jak nas odwiedziła sprezentowała małemu fajne body.
No i potem opowiada swojemu chłopakowi jakie body kupiła Krzysiowi, że takie fajne, w pasy biało brązowe, kołnierzyk, zapinane w kroku......, a na to jej chłopak robi wielkie oczy i pyta się - a Krzysiek tak lubi? (myśląc że te body to dla jej brata)
hehe
podobno w pracy mojej koleżanki już trzeci miesiąc się z tego śmieją...


:-D:-D:-D:-D:-D
 
Sto lat dla solenizantow!!!

Za 2 godzinki wylatujemy do Polski...tak sie boje,bo z Amelki straszny rozryczol sie zrobil.Trzymajce kciuki prosze.Pzdrawiamy sedecznie!!!!!!!!!!!!!!!

 
Duuuże buziaki dla półroczniaków :tak::tak::tak:

Mój mąż jest uzależniony od naszej- klasy. Ja nie wiem, ile można siedzieć i siedzieć i siedzieć i oglądać nie wiadomo co :no::no::no:
Ja jestem chyba ostatnią osobą, której to w ogóle nie kręci. Nawet nie jestem zalogowana. A to wcale nie znaczy, że jestem mało towarzyska, czy coś takiego...Po prostu nie czuję takiej potrzeby i tyle:-p
I nie ma się czym chwalić, ale alkohol to mi wchodzi jak woda:zawstydzona/y::-D:-D:-D:zawstydzona/y:
 
reklama
Ja też siedzę na naszej-klasie :tak:
I uważam że jest super. W tą niedzielę mamy spotkanie klasowe z podstawówki. Nie widzieliśmy się wszyscy od 'komersu'. I w życiu byśmy się nie spotkali. Zwłaszcza że się okazało że trzy czwarte poza naszym miastem mieszka (połowa w stolicy a połowa za granicą). :tak:
 
Do góry