reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

reklama
co tak dzisiaj wywiało wszystkich?
pewnie pogoda, u nas słońce, cieplo, można sie prawie opalac, no to zeby pograć na nerwach to wam powiem ze pije kawkę, i jem blok czekoladowy roboty mojej tesicowej, mniam,mniam








 
Ja tak może z innej beczki zupełnie... Co się bardziej opłaca ekonomicznie - czajnik elektryczny, czy do gotowania na gazie??? Mamy gaz na butlę i do tej pory korzystałam tylko z czajnika do gotowania na gazie, ale one szybko "kamienieją" i trzeba dosyć długo czekać na wodę. Z drugiej strony cały czas mam jakiś taki odrzut od czajników elektrycznych - że drogie w zakupie, drogie w użytkowaniu... Sama nie wiem. Właśnie jestem na kupnie i może byście mi coś doradziły.
 
no to zeby pograć na nerwach to wam powiem ze pije kawkę, i jem blok czekoladowy roboty mojej tesicowej, mniam,mniam


No to zyczę smacznego..:-)

Witam sie i ja ...u nas pogoda niby fajna ale tak strasznie wieje ze normalnie łeb chce urwac.....ja dzis na 16-ta mam wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.twardnieje mi brzuch dosc czesto powiem to mojemu ginkowi ciekawa jestem tylko czy zechce mnie zbadac? Bo badał mnie przez całą ciąze tylko Raz jak byłam na pierwszej wizycie potem juz nie badał wogóle tylko Usg robi za kazdym razem.Zobacze co bedzie dzis bo tak sobie mysle ze np, jak szyjka sie skraca albo robi sie rozwarcie to skad on moze to wiedziec jak mnie nie zbada....ech.... no cóz zobaczymy.

Nic mi sie nie chce naprawde ta kocncówka jest strasznie mecząca.... ciezko człowiekowi, brak sił na wszystko ale cóż trza cierpliwie czekac konca...

Miłego dnia wam zycze dziewuszki;-):-):-D:-)
 
Ja tak może z innej beczki zupełnie... Co się bardziej opłaca ekonomicznie - czajnik elektryczny, czy do gotowania na gazie??? Mamy gaz na butlę i do tej pory korzystałam tylko z czajnika do gotowania na gazie, ale one szybko "kamienieją" i trzeba dosyć długo czekać na wodę. Z drugiej strony cały czas mam jakiś taki odrzut od czajników elektrycznych - że drogie w zakupie, drogie w użytkowaniu... Sama nie wiem. Właśnie jestem na kupnie i może byście mi coś doradziły.
Nanya, u mnie ekonomiczniej jest gotować na gazie (też mam butlę). Butla na długo nam wystarcza, a na prąd jest tyle innych sprzętów, że rachunki i tak są odpowiednie. ;-)
 
Witam,
Troszkę mnie nie było i chyba już nie nadrobię postów, choć co jakiś czas z doskoku troszkę czytałam...
Zauważyłam jednak, że odczuwalna jest już na forum atmosfera przedporodowa :-D
Ja w końcu mam jako tako przemeblowane mieszkanie, łóżeczka się nie zdecydowaliśmy kupować, naprawiamy stare sami - właśnie schnie lakier :tak:
Kolejny weekend na studiach za mną jeszcze 3...ciekawe czy uda mi się być :eek:
Pogoda jest ostatnio cudna i sprzyja puchnięciu, jednak spacery pomagają mi z tym walczyć, ciągle niestety bolą mnie żebra...bardzo dokuczliwa przypadłość...zastanawiam się jak z tym można przeć przy porodzie... :baffled:

Pozdrawiam gorąco :-)
 
Dzien dobry

Weekend weekend i po weekendzie.
Szybko zlecialo mimo ze pogoda byla do bani bo praktycznie caly czas padalo.
Nie bylo co robic i dnie senne byly to corcie do bawilandii zabieralismy. Mala sie wybawila tak, ze wiczerkiem padala ze zmeczenia, a my przy kawce rozmaiealismy ze znajomymi ;-)

Dzis juz poprasowalam, popralam, troszke posprzatalam. Obiadek mam z wcozraj wiec sie juz nie przemeczam :-pZaarz na spacerek idziemy to troszke sie dotlenimy ;-)
Potem tylko lozeczko poskrecamy i ustawimy gdzie tzreba ;-):tak:. Juz sie doczekac nie moge hehehh :-D:-)
 
Nanya - czajnik elektryczny tak samo kamienieje jak zwykły:tak: Porównaj ile płacisz za gaz a ile za prąd i zobaczysz co jet tańsze.

A ja dziś znów mam wolne. Poprasowałam resztę ciuszków małej i teraz czekam na przesyłkę z Polski z wózkiem i całą resztą i to będzie ostatnia partia do prania i prasowania. A nastrój dalej mam do dupy, lenia jak nie wiem. Dobrze, że wczoraj ugotowałam rosołek, to przynajmniej część obiadu z głowy na dzisiaj.
Jutro mam kontrolę cukru i wizytę u lekarza. I chyba podwójnie się stresuję. Mam przeczucie, że z tym cukrem nie jest najlepiej. A poza tym dawno nie widziałam Niuni na usg ( chyba z półtora miesiąca)i nie czuję się z tym najlepiej. A jutro w szpitalu pewnie mi znów usg nie zrobią, tylko zmierzą brzuch i zapytają czy wszystko ok. A skąd ja mam wiedzieć!:wściekła/y:W końcu to nie ja jestem lekarzem, nie?
Ach, a jednej strony wolałabym już mieć wszystko "z głowy".
 
Czesc brzucholaski:-)
A ja mam ostatnio rewelacyjny humorek...chyba dlatego ze juz w najblizsza sobote maz wylatuje z Afganu i jakis tydzien pozniej powinien byc z nami...huuuraa:-D Bosze jak ja sie za Nim stesknilam:-D Dobrze ze zdjecia Mu wysylalam to sie chociaz nie przestraszy slonika:-D
No i ta pogoda piekna tez mnie chyba pozytywnie nastraja no i to ze zadnych dolegliwosci nie mam, czyli czuje sie rewelacyjnie:-D Dzisiaj znowu poszlam z mama na zakupy i dokupilam kilka kolejnych ubranek i innych gadgetow:-)

Nanya ja od x czasu mam czajnik elektryczny i jak pojde do rodzicow ktorzy maja na gaz to szlag mnie trafia jak czekam az sie woda zagotuje...tak wiec pod wzgledem szybkosci to elektryczny na pewno na plus...zreszta my nie mamy gazu wiec tylko elektryczny wchodzi w gre:-) A kamien osadza sie jak w kazdym:-)

No to zmykam poczytac inne watki...buziolki
 
reklama
Do góry