reklama
Tacjana
Czerwcowa mama
Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
Ja tak może z innej beczki zupełnie... Co się bardziej opłaca ekonomicznie - czajnik elektryczny, czy do gotowania na gazie??? Mamy gaz na butlę i do tej pory korzystałam tylko z czajnika do gotowania na gazie, ale one szybko "kamienieją" i trzeba dosyć długo czekać na wodę. Z drugiej strony cały czas mam jakiś taki odrzut od czajników elektrycznych - że drogie w zakupie, drogie w użytkowaniu... Sama nie wiem. Właśnie jestem na kupnie i może byście mi coś doradziły.
blumetka29
Wdrożona(y)
no to zeby pograć na nerwach to wam powiem ze pije kawkę, i jem blok czekoladowy roboty mojej tesicowej, mniam,mniam
No to zyczę smacznego..:-)
Witam sie i ja ...u nas pogoda niby fajna ale tak strasznie wieje ze normalnie łeb chce urwac.....ja dzis na 16-ta mam wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.twardnieje mi brzuch dosc czesto powiem to mojemu ginkowi ciekawa jestem tylko czy zechce mnie zbadac? Bo badał mnie przez całą ciąze tylko Raz jak byłam na pierwszej wizycie potem juz nie badał wogóle tylko Usg robi za kazdym razem.Zobacze co bedzie dzis bo tak sobie mysle ze np, jak szyjka sie skraca albo robi sie rozwarcie to skad on moze to wiedziec jak mnie nie zbada....ech.... no cóz zobaczymy.
Nic mi sie nie chce naprawde ta kocncówka jest strasznie mecząca.... ciezko człowiekowi, brak sił na wszystko ale cóż trza cierpliwie czekac konca...
Miłego dnia wam zycze dziewuszki;-):-)

chocoblok
Aktywna w BB
Nanya, u mnie ekonomiczniej jest gotować na gazie (też mam butlę). Butla na długo nam wystarcza, a na prąd jest tyle innych sprzętów, że rachunki i tak są odpowiednie. ;-)Ja tak może z innej beczki zupełnie... Co się bardziej opłaca ekonomicznie - czajnik elektryczny, czy do gotowania na gazie??? Mamy gaz na butlę i do tej pory korzystałam tylko z czajnika do gotowania na gazie, ale one szybko "kamienieją" i trzeba dosyć długo czekać na wodę. Z drugiej strony cały czas mam jakiś taki odrzut od czajników elektrycznych - że drogie w zakupie, drogie w użytkowaniu... Sama nie wiem. Właśnie jestem na kupnie i może byście mi coś doradziły.
maggieness
Wdrożona(y)
Witam,
Troszkę mnie nie było i chyba już nie nadrobię postów, choć co jakiś czas z doskoku troszkę czytałam...
Zauważyłam jednak, że odczuwalna jest już na forum atmosfera przedporodowa
Ja w końcu mam jako tako przemeblowane mieszkanie, łóżeczka się nie zdecydowaliśmy kupować, naprawiamy stare sami - właśnie schnie lakier
Kolejny weekend na studiach za mną jeszcze 3...ciekawe czy uda mi się być
Pogoda jest ostatnio cudna i sprzyja puchnięciu, jednak spacery pomagają mi z tym walczyć, ciągle niestety bolą mnie żebra...bardzo dokuczliwa przypadłość...zastanawiam się jak z tym można przeć przy porodzie...
Pozdrawiam gorąco :-)
Troszkę mnie nie było i chyba już nie nadrobię postów, choć co jakiś czas z doskoku troszkę czytałam...
Zauważyłam jednak, że odczuwalna jest już na forum atmosfera przedporodowa

Ja w końcu mam jako tako przemeblowane mieszkanie, łóżeczka się nie zdecydowaliśmy kupować, naprawiamy stare sami - właśnie schnie lakier

Kolejny weekend na studiach za mną jeszcze 3...ciekawe czy uda mi się być

Pogoda jest ostatnio cudna i sprzyja puchnięciu, jednak spacery pomagają mi z tym walczyć, ciągle niestety bolą mnie żebra...bardzo dokuczliwa przypadłość...zastanawiam się jak z tym można przeć przy porodzie...

Pozdrawiam gorąco :-)
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Dzien dobry
Weekend weekend i po weekendzie.
Szybko zlecialo mimo ze pogoda byla do bani bo praktycznie caly czas padalo.
Nie bylo co robic i dnie senne byly to corcie do bawilandii zabieralismy. Mala sie wybawila tak, ze wiczerkiem padala ze zmeczenia, a my przy kawce rozmaiealismy ze znajomymi ;-)
Dzis juz poprasowalam, popralam, troszke posprzatalam. Obiadek mam z wcozraj wiec sie juz nie przemeczam
Zaarz na spacerek idziemy to troszke sie dotlenimy ;-)
Potem tylko lozeczko poskrecamy i ustawimy gdzie tzreba ;-)
. Juz sie doczekac nie moge hehehh
:-)
Weekend weekend i po weekendzie.
Szybko zlecialo mimo ze pogoda byla do bani bo praktycznie caly czas padalo.
Nie bylo co robic i dnie senne byly to corcie do bawilandii zabieralismy. Mala sie wybawila tak, ze wiczerkiem padala ze zmeczenia, a my przy kawce rozmaiealismy ze znajomymi ;-)
Dzis juz poprasowalam, popralam, troszke posprzatalam. Obiadek mam z wcozraj wiec sie juz nie przemeczam

Potem tylko lozeczko poskrecamy i ustawimy gdzie tzreba ;-)


Nanya - czajnik elektryczny tak samo kamienieje jak zwykły
Porównaj ile płacisz za gaz a ile za prąd i zobaczysz co jet tańsze.
A ja dziś znów mam wolne. Poprasowałam resztę ciuszków małej i teraz czekam na przesyłkę z Polski z wózkiem i całą resztą i to będzie ostatnia partia do prania i prasowania. A nastrój dalej mam do dupy, lenia jak nie wiem. Dobrze, że wczoraj ugotowałam rosołek, to przynajmniej część obiadu z głowy na dzisiaj.
Jutro mam kontrolę cukru i wizytę u lekarza. I chyba podwójnie się stresuję. Mam przeczucie, że z tym cukrem nie jest najlepiej. A poza tym dawno nie widziałam Niuni na usg ( chyba z półtora miesiąca)i nie czuję się z tym najlepiej. A jutro w szpitalu pewnie mi znów usg nie zrobią, tylko zmierzą brzuch i zapytają czy wszystko ok. A skąd ja mam wiedzieć!
W końcu to nie ja jestem lekarzem, nie?
Ach, a jednej strony wolałabym już mieć wszystko "z głowy".

A ja dziś znów mam wolne. Poprasowałam resztę ciuszków małej i teraz czekam na przesyłkę z Polski z wózkiem i całą resztą i to będzie ostatnia partia do prania i prasowania. A nastrój dalej mam do dupy, lenia jak nie wiem. Dobrze, że wczoraj ugotowałam rosołek, to przynajmniej część obiadu z głowy na dzisiaj.
Jutro mam kontrolę cukru i wizytę u lekarza. I chyba podwójnie się stresuję. Mam przeczucie, że z tym cukrem nie jest najlepiej. A poza tym dawno nie widziałam Niuni na usg ( chyba z półtora miesiąca)i nie czuję się z tym najlepiej. A jutro w szpitalu pewnie mi znów usg nie zrobią, tylko zmierzą brzuch i zapytają czy wszystko ok. A skąd ja mam wiedzieć!

Ach, a jednej strony wolałabym już mieć wszystko "z głowy".
Czesc brzucholaski:-)
A ja mam ostatnio rewelacyjny humorek...chyba dlatego ze juz w najblizsza sobote maz wylatuje z Afganu i jakis tydzien pozniej powinien byc z nami...huuuraa
Bosze jak ja sie za Nim stesknilam
Dobrze ze zdjecia Mu wysylalam to sie chociaz nie przestraszy slonika
No i ta pogoda piekna tez mnie chyba pozytywnie nastraja no i to ze zadnych dolegliwosci nie mam, czyli czuje sie rewelacyjnie
Dzisiaj znowu poszlam z mama na zakupy i dokupilam kilka kolejnych ubranek i innych gadgetow:-)
Nanya ja od x czasu mam czajnik elektryczny i jak pojde do rodzicow ktorzy maja na gaz to szlag mnie trafia jak czekam az sie woda zagotuje...tak wiec pod wzgledem szybkosci to elektryczny na pewno na plus...zreszta my nie mamy gazu wiec tylko elektryczny wchodzi w gre:-) A kamien osadza sie jak w kazdym:-)
No to zmykam poczytac inne watki...buziolki
A ja mam ostatnio rewelacyjny humorek...chyba dlatego ze juz w najblizsza sobote maz wylatuje z Afganu i jakis tydzien pozniej powinien byc z nami...huuuraa



No i ta pogoda piekna tez mnie chyba pozytywnie nastraja no i to ze zadnych dolegliwosci nie mam, czyli czuje sie rewelacyjnie

Nanya ja od x czasu mam czajnik elektryczny i jak pojde do rodzicow ktorzy maja na gaz to szlag mnie trafia jak czekam az sie woda zagotuje...tak wiec pod wzgledem szybkosci to elektryczny na pewno na plus...zreszta my nie mamy gazu wiec tylko elektryczny wchodzi w gre:-) A kamien osadza sie jak w kazdym:-)
No to zmykam poczytac inne watki...buziolki
reklama
Proponuje dzbanek Brita i po sprawie, a raczej po kamieniu :-).
Sprawdza sie? Bo mnie ten kamien w czajniku do szalu doprowadza

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 400 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
Podziel się: