reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

U nas też ze spaniem nienajlepiej:-( Maja zasypia jak ją bujam w wózku ale na szczęście chwila i śpi, ale wcześniej zasypiała sama no i te pobudki w nocy cztery, pięć:zawstydzona/y:
 
reklama
U nas walka z katarkiem i kaszelkiem... Fifi dostaje syropek i mam nadzieje ze pomoze mu, ze unikniemy wizyty u lekarza.
Co do nocek....nasz synek właśnie poszedł luli, a ja z mezem modlimy sie by za godzine nie obudzil sie i nie rozpoczal dnia od nowa:no: no zobaczymy...
Wczorajsza nocka nie była za ciekawa. Do 3 w nocy nie spałam i słuchałam jak biedaczek sapie i 2 krotnie przez sen brałam go na rece- na brzuszek i masowalam, klepałam plecki by choc troszke odeszlo mu z gardełka. W dzien bylo troszke lepiej niż wczoraj, szalał po całym pokoju takze jakas minimalna poprawa jest skoro mial sily by walac sie po podłodze i warczeć na mame:-D
 
a ja zmienilam date lotu do polski,z marca na dzisiaj,za chwilke jade na lotnisko
trzymajcie kciuki bo lece sama z tym malym wariatem,ciezko bedzie :)
 
a ja zmienilam date lotu do polski,z marca na dzisiaj,za chwilke jade na lotnisko
trzymajcie kciuki bo lece sama z tym malym wariatem,ciezko bedzie :)

Gabi powodzonka....ja około 20 marca lece do PL sama z moim szaleńcem...na samą myśl aż mi ciary przechodzą. Dla mnie te 3 godziny spędzone z małym w samolocie są bardziej wyczerpujące niż cokolwiek innego. Do tej pory młody leciał 4 razy samolotem. 1i 2gi raz do PL i spowrotem, leciałam sama ale Fifi był maleńki (2mieś), wiec nie było problemów. Na świeta BN byliśmy w Hiszpanii, mały miał juz poł roku co dał nam popalić to szok....brrrrr
Mam nadzieje, że wiecej nie bede musiala sama z młodym latać:tak:bo do przyjemności to nie należy...
 
Kamireszek mam pytanie do Ciebie i wszystkich mamusiek, ktore lataja samolotem z maluszkami. Ja nie bawem wybieram sie własnie w taka podróz z małym ale własnie zastanawiam sie nad wózkiem jak to z nim jest?? czy musza byc jakies specjalne wymiary czy waga?? wiem, że to ma byc spacerówka ale ja mam taka spacerówke dosc duża nie typowa "parasolke". Mój wózek to taki 3 w jednym tj. fotelik gondola i własnie ta czesc spacerowa
 
Kamireszek mam pytanie do Ciebie i wszystkich mamusiek, ktore lataja samolotem z maluszkami. Ja nie bawem wybieram sie własnie w taka podróz z małym ale własnie zastanawiam sie nad wózkiem jak to z nim jest?? czy musza byc jakies specjalne wymiary czy waga?? wiem, że to ma byc spacerówka ale ja mam taka spacerówke dosc duża nie typowa "parasolke". Mój wózek to taki 3 w jednym tj. fotelik gondola i własnie ta czesc spacerowa

Za wózek nie płaci się. Dziecku (do 24mieś) nie kupuje się biletu tylko płacisz za nie same opłaty lotniskowe, w zwiażku z czym dziecku nie należy się bagaż, ale za to możesz wziąć wózek. Ja mam wózek z wpinanym fotelikiem; jak lecielismy do Hiszpanii to zapłaciłam oddzielnie za fotelik a na lotnisku okazalo sie ze babka nie wiedziala ze ten fotelik jest oddzielnie- myslala ze to taki wózek:tak:
Jesli chodzi o wagę....sąąąąąąąą jakieś tam wymogi we wszystkich liniach lotniczych ale nigdy nie widziałam zeby ktos gdzies wazył wózki.:no:
 
Witam dziewczyny :-)

Pamietacie mnie jeszcze :sorry:
Strasznie dawno mnie tu nie bylo :-(ale im dluzej nie wchodze tym mi potem trudniej.

Widze, ze pojawily sie nowe mamusie :tak:
Pozdrawiam wszystkie mamy bardzo serdecznie.

U nas wszystko dobrze, czas leci nieublagalnie.
Pogoda ladna sie zrobila wiec codziennie spacerek zaliczamy jest ladnie slonecznie choc mrozno ale to i tak lepiej niz sniegi czy deszcze.

Jak bylam w PL w pazdzierniku to wrocialm na studia i terz musze pisac prace mgr, wiec nic ostatnio nie robie wwolnych chwilach jak tylko pisze i pisze. Na dzien dzisiejszy prace pisemna juz rpawie napisalam i czekam az promotorka mi ja sprawdzi. Zostala mi jeszcze praca praktyczna ale narazie sie za to nie biore, najpierw jedno potem drugie ;-)

Ostatno tez zaniedbalam moje kolezanki wiec w tym tygodniu musialam nadrobic zalegloscii codziennie u innej goscilam sie na kawce i pogaduchach ;-):-) Normalnie przy dzieciach czasu na wsyztsko brakuje. Przedszkole, sprzatanie, obiad, przedszkole, spacer, zabawa, kolacja, kapanie i spanie i tak wkolko macieju. Jedynie weekendy na szczescie troche inaczej wygladaja.


Alanek ma kolejne zabki :-)w sumie ma juz 6. 4 na gorze 2 na dole :-) i zaczyna nimi zgrzytac :crazy: bardzo ladnie sie bawi potrafi godzinami siedziec na swoim kocyku tam sie wierci w kazda strone i przeklaa zabawki w kata w kat ;-)zamowilam takie piankowe maty 30na30 jedna, alfabet i cyferki laczy sie je i powstaje jeden wielki plac do zabawy i jutro odbieramy, juz sie nie moge doczekac bo maly tak sie wierci ze koce przesuwa pod kaloryfer a sam dalej na panelach siedzi a tak to przynajmniej nie bedzie mu zimno w dupke i do tego miekko bedzie ;-) Glodomorek z niego nie milosierny :-) je wszystko co mama daje tylko oprocz mojej kuchni wszystko musi byc gotowe :-pzaczyna tez pic mleczko modyfikowane wiec nmysle ze gora pociagniemyz cycoleniem do 10msca. ALanek nie raczkuje ale przemeisci sie tam gdzie chce raz siadzie, raz sie polozy, raz w pozycji do raczkowania i tak pomalutku pomalutku a dojdzie do celu. Sam siada i wstaje i zaczyna chodzic trzymany za raczki :-)

Sandrusia dzielny przedszkolak juz ladie zaczyna po angielsku mowic:tak: spiewa z dziecmi piosenki i codziennie przynosi jakies nowe prace do domu.

Maz ma prace. Autko zmienilismy ostatnio z wectry na passata combiaka bo w tamtym miejsca brakowalo ;-)i tak sobie leci dzien za dniem.:-)
 
Hej dziewczynki
u nas zębów jak nie było tak nie ma :) Ale genetycznie wychodzą miedzy 8 a 10 mcem :))) MAła dorwała od swojej kuzyneczki jakiegoś wirusa i cholera wie kiedy wydobrzeje :/ Jak się cieszyłam ze ze złobka nie przynosi żadnych diabelstw to zaraziła się inaczej :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Poza tym zaczęła chodzić oczywiście trzymając sie a dopiero później raczkować :/ Hmmmmm dziwna jakaś

Lecę ja odglucić bo się bidulka przebudziła :)
Buziaki dla Was
 
reklama
Hej dziewczyny;-);-);-)


Moja tez zakatarzona na maxa i na dodatek jeszcze kaszle...goraczki na razie nie ma...Viktoria miala grype tydz. temu no i teraz pewnie pora na Gabi:zawstydzona/y:
My dzisiaj idziemy na wesele znajomej a dzieciaczki zostawiam z siostra,przyjecie weselne jest 10 m. od naszego domu tak ze w razie czego szybko przyjade

Oj kiedy ta zima sie skonczy niby sniegu u nas malo ale zimno i juz mam dosyc:szok:
 
Do góry