andariel
mama super dwójki :]
ironia - sen...dość ciekawy
ciekawe co na to forever
co do wychowawczego to chyba jeszcze 2 lata mi zostało (bo brałam na maxa, a to chyba 4 lata właśnie?), ale z racji zmiany miejsca zamieszkania (o ile coś się w tej kwestii nie zmieni przez 1,5 r.) powrót nierealny. A jeśli zacznę tu szukać - i znajdę - pracę, to TAM składam wymowienie i już. Jeszcze ten rok chiałabym w domu, a potem jak Leo do p-la pójdzie to co będę w domu robić;-)pomijając już kwestię drugiej pensji czy "wyjścia z domu do ludzi".
ciekawe co na to forever
co do wychowawczego to chyba jeszcze 2 lata mi zostało (bo brałam na maxa, a to chyba 4 lata właśnie?), ale z racji zmiany miejsca zamieszkania (o ile coś się w tej kwestii nie zmieni przez 1,5 r.) powrót nierealny. A jeśli zacznę tu szukać - i znajdę - pracę, to TAM składam wymowienie i już. Jeszcze ten rok chiałabym w domu, a potem jak Leo do p-la pójdzie to co będę w domu robić;-)pomijając już kwestię drugiej pensji czy "wyjścia z domu do ludzi".
Ale zależy od konfiguracji 
- czy ten sen to po naszej wymianie poglądów ? Asceza zupełnie nie w moim stylu 

ale profesjonalne podejście do tematu jak najbardziej ;-)
Czy Aestima równie w uduchowionym kontekście ? 
- nazbierałam grzybów, ubrudziłam sobie spodnie praktycznie po uda chodzą po lesie ale kalosze zapewniły suche stopy. Z gorszych zrobię zupę a ładniejsze w poniedziałek opiekunka ususzy. I odrobiony do jajecznicy. Właśnie zaliczyłam 2,5 h drzemkę
:-
Zero szacunku dla gospodarzy zważywszy że nie było to party na wiele osób - wtedy nie wszyscy się zmieszczą w drzwi o jednej porze ;-)Mnie jakoś nocne siedzenie nie rusza, grunt że doszli do siebie po tym co ich spotkało. Co do utrzymywania znajomości z niedzieciatymi to jak dla mnie główny problem to kwestia tematów do rozmów
jak mowimy ze narazie spadamy bo idziemy benia uśpic ;-) ale wiadomo benio idzie spac ustawia sie nianię i wracamy i wtedy już na luzie siedzimy do 2 w nocy