dubeltowka ja tez w pierwszych dniach przedszkola zaplakalam w pustym domu, gdy Elena zostawala z radoscia a inne dzieciaki plakaly za swoimi mamami. Nawet mialam glupie mysli, ze mnie nie kocha i nie teskni. No ale szybko mi przeszlo i cieszylam sie z jej milego dnia i mojego odpoczynku.
reklama
aaga1407
Mama Julki (ur. 29.01.07)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2007
- Postów
- 3 959
hej
wpadam sie z wami przywitac i napisac ze zyje. KOmpletnie nie mam czasu na bb, dzieciaki daja niezłego czadu, wiekszosc czasu spedzamy na powietrzu, a do tego szykujemy sie do remontu. w domu czeka nas istna rewolucja, remont generalny. Za 3 tyg. przychodzi ekipa a my nic nie mamy jeszcze kupionego, a nawet jeszcze nic nie wybrałam
.
Maluchy ok., rosna szybko, nawet za szybko, Ania za duzo wazy, troche sie nam utuczyła. Mam zacząc podawac juz przeciery wiec własnie gotuje marchewke zobaczymy jak maluchom posmakuje:-). własnie słysze ze adas gada
wpadam sie z wami przywitac i napisac ze zyje. KOmpletnie nie mam czasu na bb, dzieciaki daja niezłego czadu, wiekszosc czasu spedzamy na powietrzu, a do tego szykujemy sie do remontu. w domu czeka nas istna rewolucja, remont generalny. Za 3 tyg. przychodzi ekipa a my nic nie mamy jeszcze kupionego, a nawet jeszcze nic nie wybrałam
. Maluchy ok., rosna szybko, nawet za szybko, Ania za duzo wazy, troche sie nam utuczyła. Mam zacząc podawac juz przeciery wiec własnie gotuje marchewke zobaczymy jak maluchom posmakuje:-). własnie słysze ze adas gada
przeciery 3-miesięcznym bobasom? nie za wcześnie? ja zamierzam wprowadzać o 4-tego miesiąca
tez jestem ciekawa aga - dlaczego juz marcheweczka? 
ja juz odliczam dni d marchewek jabłek i bananów jeszcze niecały miesiąc !!
nie mogę sie doczekac bo heh...sama chetnie przerzuce sie na słoiczki hehe
moon - nie szkoda ci sukni? moja od dnia slubu wisi w garderobie u rodzicow i nie sprzedam chocby nie wiem co hehe super pamiątka mam jeszcze suknie mojej mamy - ale te gryzące koronki brr... :-) bukiet ślubny też mam zasuszony i ślicznie wygląda :-)
nam wlasnie przyszedl dywan fajny włochacz - troszke jeszcze smierdzi dywanem ale wietrze juz dzis pewnie sie na nim wyłożymy z młodym i bedziemy sie bawić misiami
czemu na misiach pisze powyzej 1 roku? nie maja zadnych guzikow, ani nic czym by sobie krzywde zrobil eh.. pozatym jak sie nimi bawi to tylko przy mnie..
no i dis były łezki bo mały włozyl sobie palce do buzi i nie wiem czy za mocno je dziabnął czy cos ale sie popłakał...moze mu cholera ida te zeby?
ja juz odliczam dni d marchewek jabłek i bananów jeszcze niecały miesiąc !! nie mogę sie doczekac bo heh...sama chetnie przerzuce sie na słoiczki hehe
moon - nie szkoda ci sukni?
moja od dnia slubu wisi w garderobie u rodzicow i nie sprzedam chocby nie wiem co hehe super pamiątka mam jeszcze suknie mojej mamy - ale te gryzące koronki brr... :-) bukiet ślubny też mam zasuszony i ślicznie wygląda :-)nam wlasnie przyszedl dywan
fajny włochacz - troszke jeszcze smierdzi dywanem ale wietrze juz dzis pewnie sie na nim wyłożymy z młodym i bedziemy sie bawić misiami czemu na misiach pisze powyzej 1 roku? nie maja zadnych guzikow, ani nic czym by sobie krzywde zrobil eh.. pozatym jak sie nimi bawi to tylko przy mnie..
no i dis były łezki bo mały włozyl sobie palce do buzi i nie wiem czy za mocno je dziabnął czy cos ale sie popłakał...moze mu cholera ida te zeby?
MAMUSIU oczywiście masz racje; mimo płaczu musi chodzić do przedszkola bo to dla jego dobra, ja to wszystko wiem i rozumiem tylko ze ja jestem stara matka i przecież tylko ja umiem zaopiekować się Franiem, No jak to tak oddać dziecko obcej kobiecie???? Taka to ja matka kwoka; jeszcze tydzień płaczu Frania, ja mam jeszcze wiadro meliski i damy rade.
A co do placu zabaw to ja tez mieszkam w domu wiec jeżdże z Franiem po okolicznych osiedlowych placach; hula kula i inne przybytki tez mamy opanowane; godzinowe zajęcia w klubikach dla maluchów, ale to nie to samo;w domu tez mamy plan dnia taki jak w przedszkolu wiec powinno się udać.
DUBELTOWKA to ty juz nie płacz; ja płacze od czwartku wiec mam wprawe to bede płakać za nas dwie.
A co do placu zabaw to ja tez mieszkam w domu wiec jeżdże z Franiem po okolicznych osiedlowych placach; hula kula i inne przybytki tez mamy opanowane; godzinowe zajęcia w klubikach dla maluchów, ale to nie to samo;w domu tez mamy plan dnia taki jak w przedszkolu wiec powinno się udać.
DUBELTOWKA to ty juz nie płacz; ja płacze od czwartku wiec mam wprawe to bede płakać za nas dwie.
aaga1407
Mama Julki (ur. 29.01.07)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2007
- Postów
- 3 959
Moj M. był u lekarza wczoraj zgadali sie odnosnie wagi i okazało sie ze ania wazy za duzo. dzieciaki maja dodatkowo anemie, biorą zelazo, ania juz od dawna, ale wcale nie jest duzo lepiej i dlatego mamy zacząc wprowadzac powoli przeciery i to za jakies 2-3 tyg. juz miesko. tez mi sie wydaje ze to wczas, ale chyba wie co mowi wiec sie powoli zupkujemy
agata, dubeltówka przetrwacie to rozstanie trzymam kciuki &&&&&&&&&&&
mrsmoon a jaką cene dałaś bo ja moją też chce wystawić bo też juz 2 lata przeszły
aaga fajnie ze jesteś, nie zazdroszcze - czasu pewnie masz mało dla siebie. Szybko wprowadzacie dania ale jak pod nadzorem lekarza a co na początek marchewka a jak ją gotujesz?
Mateusz ma dziś dzień spania :-) spał w nocy 10 godz jak zwykle, potem 2,5 godz a teraz znów śpi już prawie 1,5 godz - szok jak dla mnie bo on czasami tylko ma te nocne spanie a potem nic :-)
mrsmoon a jaką cene dałaś bo ja moją też chce wystawić bo też juz 2 lata przeszły
aaga fajnie ze jesteś, nie zazdroszcze - czasu pewnie masz mało dla siebie. Szybko wprowadzacie dania ale jak pod nadzorem lekarza a co na początek marchewka a jak ją gotujesz?
Mateusz ma dziś dzień spania :-) spał w nocy 10 godz jak zwykle, potem 2,5 godz a teraz znów śpi już prawie 1,5 godz - szok jak dla mnie bo on czasami tylko ma te nocne spanie a potem nic :-)
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
Już jesteśmy, Emilka prze szczęśliwa:-)Chciała zostać dłużej.....Jutro pewnie będzie lepiej (mam na myśli siebie)
Poradziła sobie ze wszystkim i nawet bariera językowa jej nie zniechęciła i szok jest najwyższa z klasy
Uważacie, że trzylatka powinna mieć jakąś krótką drzemkę w ciągu dnia? Zawsze wstawała po 9tej a teraz o 7.30
Poradziła sobie ze wszystkim i nawet bariera językowa jej nie zniechęciła i szok jest najwyższa z klasyUważacie, że trzylatka powinna mieć jakąś krótką drzemkę w ciągu dnia? Zawsze wstawała po 9tej a teraz o 7.30
reklama
dubeltówka chrześnica mojego M. ma 2 i pół i nie śpi w ciągu dnia ale kładzie sie ok 21 i śpi do rana do ok 7-8 a jak śpi w ciagu dnia to idzie spać o 23-24 bo jest wyspana, więc chyba nie trzeba kłaść takich dzieci ale to zależy od upodobań dziecka czy śpioch czy nie
