Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Martadelko, nie kojarzę... Kilka tyg. temu na jedzeniowym napisałam tylko, że zdarzyło mi się raz chodzić za Miesiem z łyżeczką... Nie polecam tej metody ale wtedy tak bardzo chciałam żeby zjadł ( kupiłam zajebiaszczą cielęcinkę, świeżusią), ze sięo to pokusiłam
A tak to nie łażę za nim, nie zabawiam, w ogóle nie mam z nim problemów a jak nie chce jesć czegoś , to mówi "nie,nie" i już z nim nie walczę, bo wiem, ze nie ma bata- nie zje. Ale ogólnie to on mi pięknie je!!
Larvuniu, pyyycha było i zaraz robię kolejne deserki. kupiłam maliny na rynku:-)

Larvuniu, pyyycha było i zaraz robię kolejne deserki. kupiłam maliny na rynku:-)