6 tyg to po cesarce. Po SN to juz po 3 tyg mozna zacząć ćwiczyc mięsnie brzucha itd. Wiadomo, że hardcorowy wysiłek lepiej sobie odpuścić aż do konca 6 tyg. ale pół godzinki na bieżni czy trochę brzuszków na pewno nie zaszkodzi. Tym bardziej jak nic nie boli i zagojone.;-)To tez zalezy jak się często ćwiczyło przed ciążą i w trakcie - im więcej się człowiek ruszył tym szybciej mozna zacząć znowu po.Moja niestety dzis caly dzien boli ja brzuszek co sie wyplacze to ze zmeczenia zasypia i znowu sie budzi jak zaczyna bolec. Juz wypila 20ml herbatki z kopru i zaraz ja wykapie oby nocka byla spoko.
Dziewczyny a Wy tez juz cwiczycie jak esperanza? myslalam, ze trzeba czekac az 6tyg minie az polog sie skonczy. Ale jak juz mozna to ja z checia zaczne bo moj flaczek sie nic nie zmniejsza...........i nadal 5 na plusie.
reklama
hmmm a mi gin za tydzień mieśnie brzucha pozwolił dopiero ćwiczyc.
A wagowo mam -1 do tego co przed ciążą. Cwiczyłam do 6 msc a potem na szkole rodzenia. I co z tego ze waga ok skoro wchodze w 1 spodni i z przodu mam brzuch jak w 6 msc????
A wagowo mam -1 do tego co przed ciążą. Cwiczyłam do 6 msc a potem na szkole rodzenia. I co z tego ze waga ok skoro wchodze w 1 spodni i z przodu mam brzuch jak w 6 msc????
cześć dziewczynki, ja tylko na chwilę, bo nie mam netu i podłączyłam tel. do komputera. Tomek u nas od tygodnia uskutecznia płaczliwą masakrę popołudniami i trwa to do ok. 22 - jest na maksa zagazowany, wczoraj wydobył z biednej małej dupki kilkadziesiąt metrów sześciennych gazów, a na koniec zrobił półtora litra kupy z dwóch dni... jedyne, co mówią lekarze, to że ma niedojrzały układ trawienny i że potrzeba czasu. w dupie mam takie rozwiązania - on cierpi, my cierpimy, nie da się normalnie żyć, poza tym martwię się, bo wg dwóch wprawdzie wag od piątkowego popołudnia nie przybrał wcale, ciekawa jestem, czy ma na to wpływ fakt, że prawie nie śpi w ciągu dnia. je normalne porcje, więc nie wiem, o co chodzi. na szczęście morfologia wyszła dziś prawidłowa, więc jest nadzieja, że z anemią sprawa się poprawiła.
ale ale, ja tu wpadłam nie po to, żeby się żalić, tylko z konkretną sprawą. Wiem, że niektórym z Was się nie przelewa i pomyślałam, że może któraś chciałaby przyjąć ode mnie trochę rzeczy, których z różnych względów już nie potrzebuję? schodzę z karmienia mlekiem, więc mam woreczki do mrożenia medeli (jak je znajdę
), herbatki na laktację, połowę opakowania Purelanu, ale też chusteczki Bambino (nam nie pasuje zapach), wit. D+K, trochę Huggiesów new born i coś tam jeszcze się znajdzie. chętnie wyślę paczkę do kogoś, komu to wszystko może się przydać i kto nie oburzy się faktem, że coś jest już odpakowane. Najlepiej, żeby pierwsza chętna napisała tu na forum, że jest chętna dla wiadomości reszty, a potem do mnie na priva, to wezmę namiary i podeślę jutro lub pojutrze co tam mam
.
ale ale, ja tu wpadłam nie po to, żeby się żalić, tylko z konkretną sprawą. Wiem, że niektórym z Was się nie przelewa i pomyślałam, że może któraś chciałaby przyjąć ode mnie trochę rzeczy, których z różnych względów już nie potrzebuję? schodzę z karmienia mlekiem, więc mam woreczki do mrożenia medeli (jak je znajdę
Ruda1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2011
- Postów
- 906
dobra,już nie mówię ile ważę:-)ale przed urodzeniem Mata miałam 70
AVO ja kurdupel jestem,raptem 154 cm,więc waga jak najbardziej idealna.Nogi już nie mrowieją,czasem tylko palce u ręki.
jak mówicie,że mam go przetrzymać to spróbuję....tylko trochę się boję,bo kilka razy jak się rozdarł to go lekko przytkało i tak jakby się zanosił

AVO ja kurdupel jestem,raptem 154 cm,więc waga jak najbardziej idealna.Nogi już nie mrowieją,czasem tylko palce u ręki.
jak mówicie,że mam go przetrzymać to spróbuję....tylko trochę się boję,bo kilka razy jak się rozdarł to go lekko przytkało i tak jakby się zanosił

zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
Sergiusz dzisiaj dał nam popalić, zaczynam podejrzewać że moja dieta bezmleczna to wielkie G jest warta bo dzisiaj nic nie jadłam a mały mial kolki, problemy z bakami a teraz nawet kupki nie może zrobić... zaczynam podejrzewać, że to przez to łapczywe jedzenie...

ja mam 5kg na plusie jeszcze i też wyglądam jakbym jeszcze w ciąży była, mam wrażenie że te 5kg to właśnie wszystko w brzuchu zostało, a w spodnie sie mieszczę i zapnę, bo biodrówki noszę, ale wtedy ten brzuch się uwydatnia jeszcze bardziej, więc tak czy siak to du...pa
spadam spać, bo boję się co przyniesie noc...
a ja myślałam że to mój nowatorski pomysł hehe ;-) w szpitalu tak karmiłam pewnej nocy jak mały budził się jak tylko próbowałam odsunąc się z cyckiem, więc nakarmiłam go w ten sposób, a potem w tej samej pozycji zasnęliśmy, on trzymał pysia obok mojego sutkapierwszy raz widze takie kamienie)
u mnie juz tylko 4,5 na plusie ale co z tego jak brzuch mam nadal tak wielki ze szokwygladam okropnie, cala chuda a z przodu taki arbuzek
i sie przez niego nie mieszcze w zadne spodnie sprzed ciazy, bo mi sie nie dopinaja w pasie ehhhh
ja mam 5kg na plusie jeszcze i też wyglądam jakbym jeszcze w ciąży była, mam wrażenie że te 5kg to właśnie wszystko w brzuchu zostało, a w spodnie sie mieszczę i zapnę, bo biodrówki noszę, ale wtedy ten brzuch się uwydatnia jeszcze bardziej, więc tak czy siak to du...pa
spadam spać, bo boję się co przyniesie noc...
Postanowiłam skorzystać z Waszych rad dla Rudej i przetrzymałam Szymka wycie bo od jakiegoś czasu tylko by na rękach sedział. No i się udało. Oczywiście cały czas przy nim siedziałam i starałam się być spokojna. Różnie ztym było, ale efekt osiągnięty. Sam się uspokoił i nawet 10 pieluch uprasowałam a potem poszłam szykować kąpiel.
Nosidełko zamierzam sttosować tylko na szybkie wyjścia bo takie wyprowadzanie wózka i potem wnoszenie to konkretny wysiłek i niezła wyprawa. Dłuzej to trwa niz cale wyjscie do sklepu po chleb i powrót.
Mi po cc ginka pozwoliła zaczac cwiczyc po 2 miesiacach dopiero mimo bardzo dobrego przejscia tego zabiegu i rewelacyjnego samopoczucia.
Ala na razie to opieka nad Szymkiem jest świetna gimnastyką. Waze 55,8kg - a przed ciaza wazyłam 65,7kg wiec nie jest zle. Chce dojsc do 50 i bedzie cud miód przy moim wzroscie 158cm.
Nosidełko zamierzam sttosować tylko na szybkie wyjścia bo takie wyprowadzanie wózka i potem wnoszenie to konkretny wysiłek i niezła wyprawa. Dłuzej to trwa niz cale wyjscie do sklepu po chleb i powrót.
Mi po cc ginka pozwoliła zaczac cwiczyc po 2 miesiacach dopiero mimo bardzo dobrego przejscia tego zabiegu i rewelacyjnego samopoczucia.
Ala na razie to opieka nad Szymkiem jest świetna gimnastyką. Waze 55,8kg - a przed ciaza wazyłam 65,7kg wiec nie jest zle. Chce dojsc do 50 i bedzie cud miód przy moim wzroscie 158cm.
ja mam 173 cm i waże teraz 65, 8 kg- przed sama ciążą wazyłam 63, ale mi się utyło z 60, a moja idelana waga to 58 i tyle bym chciała miec na przyszłe wakacje.
Schudłam teraz 13, 2 kg. Młodak a tobie zazdroszczę, ale Ty malutko w ciąży przytyłaś.
Poza tym dołączam do tych co już dostały okresu
w 1 ciąży tez tak miałam ......
Schudłam teraz 13, 2 kg. Młodak a tobie zazdroszczę, ale Ty malutko w ciąży przytyłaś.
Poza tym dołączam do tych co już dostały okresu
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Mam ten sam problem i próbowałam małego przetrzymać, ale ma tendencje do zanoszenia się więc się poddałam, jak na zbawienie czekam na chuste.już Was kiedyś pytałam,ale mnie olałyście;-)JAk mam nauczyć Jacha jazdy w wózku???Bo ten mały pierdołek po 5 minutach zaczyna tak wrzeszczeć jakby go zez skóry obdzierali,a mój kręgosłup się buntuje na ciągłe noszenie w chuście:-(
Kilogramów mam jeszcze 10:/ na plusie.
No i nie wiem czy młody tak zareagował na moje wczorajsze ptasie mleczko, czy to jakiś trądzik czy coś w tym stylu, bo jest dalej cały wysypany na buzi i główce
MsMickey
Fanka BB :)
Magnii ja jestem chętna :-)
Ostatnia edycja:
reklama
blond_20
Czarownica
Aga ja zjadlam Danio w sobote rano i po 2 godzinach byl caly w kropki i w sumie dopiero teraz mu zeszlo ...chociaz jeszcze idealnie nie jest. to chyba nie jest takie hop siup ze tak szybko schodzi:/
Aga , Ruda maly tez nie chcial w wozku wogole jezdzic,jak tylko go wsadzalam to wyl:/ale wyjscia nie mialam bo musze rafala do przedszkola zaprowadzic i po jakims czasie mu wreszcie to samo przeszlo:/ale fajnie nie bylo bo ani zakupow ani nic bo placz:/na sile doslownie go zatykalam smoczkiem i jak zassal to mialam pare minut ciszy. chyba to trzeba przeczekac i probowac. bo takie przetrzymywanie jak dziecko sie zanosi to jeszcze gorzej bo bedzie dziecku sie kojarzyc ten wozek z tym ze tam sie placze a mama nie reaguje. to dojdzie do tego ze na sam widok wozka bedize ryk. chyba ze sprobowac go wkladac w domu i przyzwyczajac, coraz dluzej i dluzej...
Ruda powiem ci ze dzieki tobie chyba przesypiam noce
odkad malemu daje to mleko z Rossmana czyli od piatku to Alan przesypia cale noce
juz 3 pod rzad jak zasypia po 21 to budzi sie przed 7
oby mu tak zostalo. Rafal tez szybko przesypial nocki jak na MM przeszedl.
ja poki co karmie i cycem i MM.ale ile to potrwa to sama ciekawa jestem bo ostatnio mam dosc sprore problemy w domu i mleko z dnia na dzien mi "ucieklo";/
Aga , Ruda maly tez nie chcial w wozku wogole jezdzic,jak tylko go wsadzalam to wyl:/ale wyjscia nie mialam bo musze rafala do przedszkola zaprowadzic i po jakims czasie mu wreszcie to samo przeszlo:/ale fajnie nie bylo bo ani zakupow ani nic bo placz:/na sile doslownie go zatykalam smoczkiem i jak zassal to mialam pare minut ciszy. chyba to trzeba przeczekac i probowac. bo takie przetrzymywanie jak dziecko sie zanosi to jeszcze gorzej bo bedzie dziecku sie kojarzyc ten wozek z tym ze tam sie placze a mama nie reaguje. to dojdzie do tego ze na sam widok wozka bedize ryk. chyba ze sprobowac go wkladac w domu i przyzwyczajac, coraz dluzej i dluzej...
Ruda powiem ci ze dzieki tobie chyba przesypiam noce
ja poki co karmie i cycem i MM.ale ile to potrwa to sama ciekawa jestem bo ostatnio mam dosc sprore problemy w domu i mleko z dnia na dzien mi "ucieklo";/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 241 tys
Podziel się: