reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta naszych Maluszków

Hm...właśnie miałam Was pytac o to jaka temperature mają podawane przez Was dania? Bo moje dziecko nie tknie niczego, co jest cieplejsze. Najlepiej temperatura pokojowa czyli....zimne po prostu. Nie daj Boże jak słoiczek za długo postoi w goracej kąpieli wodnej :no: Wtedy jest koniec jedzenia.

No i jeszcze jedno- Zosi nie smakują owoce- ewentualnie banan bo jest słodki, reszta jest bleeeeee- kwasi:-D Ja dodaje owocki do kaszki. Robie kaszke ryżowa taka zwykłą i do tego pół sloiczka owoców i wtedy ładnie zjada:tak:
Wiec jeszcze i tak mozna spróbować, Orzeszku:tak:
Poza tym od czasu do czasu kupuje kaszki słoiczkowe hippa. Zosia je bardzo lubi:tak: Maja troche inny smak niz cokolwiek innego- i chyba ta "inność" Zosi pasuje:-D
 
reklama
Orzeszku to jak widac juz jestesmy trzy :D U nas podobnie, tylko jak Beacia pisala ja tez juz wyluzowalam, skoro naszym malenstwom pasuje to czemu nie. Moj maluch ostatnio lubi cos podjesc z talerza od nas, jak widzi jak my jemy to zawsze daje mu kawaleczek czegos (indyka, ziemniaka, brokula) i chetnie sobie zuje, probowalam mu przemycic w tym momencie sloiczek ale tez nici... Sama bym sie musiala sloiczkami odzywiac to moze by wielmozny pan sprobowal :D Czasami chetnie zje kaszke wieczorem (szczegolnie z Bebivity mu podchodza), daje albo ze sloiczka gotowa (te sa ulubione) albo co samemu trzeba sypnac. Zjada skorki od chleba, chrupki kukurydziane, sucharki, biszkopty, ale nie daje za czesto bo jak je za duzo roznosci to potem sa problemy z kupka. Reszta to cyc i niewyglada na to zeby mial dosyc mleczka.

Dmuchawcu u nas tez sloiczki tylko w temperaturze pokojowej, jak cieplejsze to wogole nie tknie :D
 
heh a moja Julka w przeciwieństwie do Zosi nie tknie nic co jest w temp pokojowej, nawet herbatke musi miec dość ciepłą:sorry:

Dmuchawcu u nas tez sloiczki tylko w temperaturze pokojowej, jak cieplejsze to wogole nie tknie :D
no to u mnie jest właśnie tak jak u Beaty, jak są słoiczki w temp pokojowej to zje, ale się ociąga, a jak mam podgrzany to wciana aż jej się uszy trzęsą,
a herbatka i soczek chłodny w ogóle nie przejdzie :-)
 
Dziewczyny a powiedzcie mi jak obecnie wygląda jadłospis Waszych maluchów?

W schemacie żywienia, który dostałam chyba z Hipp'a piszą, żeby w 10 miesiącu podawać obiad z dwóch dań - zupka i danie mięsno-warzywne.

Mój Adamo obecnie je tak:
7-8 - 230 mleka
9-10 - 100ml Jogurcik (z plastikowego kubeczka nestle lub Bobovita) + 50ml mlecznej kaszki na gęsto
13 - 190ml obiadek słoiczkowy
16 - owocki słoiczkowe + 50ml kleiku ryżowego lub innej kaszki mlecznej lub bezmlecznej
19 - kaszka na gęsto na 180ml wody


I tak się właśnie zastanawiam, czy by nie zaczać młodemu podawać naszą zupkę przed obiadkiem słoiczkowym, drugie danko przesunęłoby się na ok.15... wtedy może owocki podałabym już bez kaszki, żeby zdążył zgłodnieć do kolacji...

A tak wogóle to mój Adamo znowu zaczął jeść jak smok! Miał krótką przerwę i grymasił przy porannym mleku, wieczornej kaszce i obiadków nie chciał jeść - próbowałam mu je rozmiksować nawet na gładko i podać z butli z dużą dziurą, ale po prostu nei chciał i koniec. Za to deserki wcinał bez mrugnięcia okiem.

Teraz znów wszytsko zjada do końca i jeszcze chce.
 
Julka ma taki plan posiłków:

6 - 170 mleko
10- deserek duży owoce lub np twarożek
13- obiad 190 nie daję jej z 2 dań bo składa sie z warzyw i mięsa ja sama nie jem 2 daniowych obiadów
17 - mleko (50 max 100 )lub owoc
20 - kaszka 180 max 210

z czego do każdej butli z mlekiem sypie po łyzce kaszki a na noc robię gęstą lub kaszę mannę. W między czasie zje biszkopta ok 11, lub chrupka. A po 17 ponieważ mało mleka zjada to dostaje np chlebka z masłem i wcina jak szalona:-D
 
A my jemy tak:
7.00 - cyc (oba:-D)
10.00 - kasza ryżowa na mleku modyfikowanym na gęsto - 120ml + pół małego słoiczka owoców
13.00 - słoiczek z mięsem - 190ml
16.00 - drugi słoiczek z mięsem - 190ml
19.00 - kasza na gęsto na mleku wielozbożowa, owsianka, manna itp-120- 150ml
21.00 - cyc
 
Moja od kiedy zaczela jesc Danonki i jogurty zakochala sie w nich :-) Tzn zawsze musi zjesc 2 duze kubeczki tych przysmakow .i awanturuje sie, ze chce jeszcze. Teraz daje jej kefir, twarozki. Jogurty dostawala te dla niemowlat, ale jak zjadala 2-3 na raz to finansowo nie wyrabialam :-) teraz je nabial na krowim mleku.
Owoce wcina jak najbardziej. Tylko my mamy zapas sloiczkow z Majorki,a tam te owoce inaczej smakuja.
Zoltko, bialko przyjela bez problemow.
Dania miesne i rybne (ktore uwielbia) zjada :-)

Ale cyc jest caly czas !!!!!!! I to w nocy glownie ;-( Choc ostatnio i w dzien z 5 razy jadla cyca!!!
Z piciem zrobil sie problem - toleruje tylko nektary, bardziej plyne soczki, herbatki wypije wmalje ilosci.


DMUCHAWIE
C moja te znie lubi cieplyc posilkow. Tzn.zje je , ale wolniej niz takie letnie. Podgrzewam je tylko te dania , ktore staly w lodowce
 
reklama
Mój MIkołaj je wszystko!!!
Czy ciepłe czy chłodne nie ma to dla niego znaczenia. Oczywiście daję mu pokarmy w temperaturze pokojowej a obiadki podgrzewam żeby były cieplejsze.. Najbardziej wesoło jest przy obiedzie naszym ( kiedy Miki jest juz po swoim), wtedy koniecznie musimy mu dac troszke zmieniaków bo inaczej będzie stal przy stole i piszczał hehe.
STOPI w nocy mleko jest najbardziej treściwe więc trwaj dalej przy cycku;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry