reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dwuletnie dziewczynki.... :)

Co jest dziewczynki?
Ze adusia nie pisze,to sie domyslam,glupio tak pisac do samej siebie.
U Slowiczka wiem co sie dzieje.
U Busi - domyslam sie czytajac opisy na gg
ale Renee..

a ja..wybaczcie mi ciezarnej..ale nie zawsze mam sily by siasc przed kompem ::)

Mam nadzieje,ze po swietach zaczniemy sie czesciej tu spotykac ;).

Zyzcze Wam wszystkiego dobrego,spokoju i radosci oraz wszelkiej pomyslnosci...
Kasia i Zuzinek :)

 
reklama
No u nas już wreszcie wszystko w porządku. Wyszliśmy na prostą z tego chol...ego choróbska. Dla nie wtajemniczonych - najpierw dziewczyny złapały rotawirusa, najpierw Ola, dwa dni później Zuzia. Choróbsko charakteryzuje się wymiotami, gorączką, biegunką. Objawy i ich nasilenie bywa różne. Dziewczyny miały pełną opcję.
Jak już im trochę przeszło, to padło na nas. Ja miałam tylko biegunkę i tylko przez dwa dni. Natomiast mężulka mi wyczyściło dokładnie, prawie wykręciło na drugą stronę. Miałam tak dość wszystkiego, że nawet pisać mi się nie chciało, ba, nawet żyć mi się momentami odechciewało. Ale już jest ok.

Dziewczyny dostały od tatusia nowe rowerki, jeden jest różowy, a drugi niebieski. Na razie służą bardziej za eksponaty w domu, bo nie było jeszcze okazji, zeby je na dworze wypróbować. W wolnej chwili pokażę jakieś zdjecia.

Na razie kończę.

Życzymy wszystkim Mamom i ich dwulatkom samych radosnych chwil w gronie rodziny i bliskich. I dużo uśmiechu i słoneczka, no i przede wszystkim zdrówka.
 
Oj,Busia! Serdeczne współczucia. Nas takie choróbsko narazie nie złapało.Całe szczeście.
U nas po świetach ociężale i leniwie...Brzuchy napchane jajkami,szynkami i babkami...ble..
Wczoraj po południu pojechaliśmy z rodzinką do parku leśnego nad jeziorko. Trochę ruchu po świętach jest wskazane.
Przesyłam Wam kilka zdjęć właśnie stamtąd.
 
Cze dziewczyny!

Co nowego slychac?Taka tu cisza...nie gadamy juz ze soba ;)?

My jestesmy calymi dniami albo na dworze albo gdzies w rozjazdach.

Wielka zmiana nastapila,mloda jak tylko jest w poblizu placu zabaw juz nie czeka na mnie,tylko biegnie ile sil ma w nogach,by wejsc na zjezdzalnie.Do tej pory czekala na mnie.I podchodzi do dzieci,zaczyna rozmowe,prowadzi dialogi :) Czasem mozna sie niezle posmiac z ich tematow.Tez juz coraz rzadziej wola mnie o pomoc,sama roziwazuje swoje problemy,gdy np.jakies inne dziecko dobiera sie do jej rowerka.

Ostatnio mloda byla u dentysty,chcialam sprawdzic czy zabki sa zdrowe - sa.I obylo sie nawet bez placzu.

A poza tym straszliwa madrala sie z niej zrobila.

Pozdrawiam
 
czesc dziewczyny ja jestem mama Wiktori co ma 22 miesiace moja corcia jeszcze nie jest zbyt wygadana mowi takie proste zwroty a wlasciwie dzlamnie to prawie nic w poruwnaniu z jej starszym bratem ktory w tym wieku juz gadal zdaniami no ale coz roznie dzieci sie rozwijaja tak wiec jesli pozwolicie to bede sie czesciej pojawiala oki bo z reguly jestem na mamach siedzacych w domu
pozrawiam i do uslyszenia :D :D
 
Cześć!!
W piątek Zuzia ( Katki ) i Gabrysia bawiły się razem na placu zabaw.
Oto fotki.
764a7beed8f02fd83fe8dc69a0fd69d0-1171517.jpg


5d5c3742930c9ff12b7b6a76f2da0910-1171518.jpg


8bc7cced31cdad5e1eee3b5b3d035d59-1171519.jpg


4ad52e2633998dba400403781e305939-1171521.jpg


ebb95e1060dcea0d0db140d36d338e7b-1171525.jpg

 
Witajcie!

Dawno mnie tu nie bylo.A to z takiego powodu,ze musialam jechac do Polski.Decyzja zapadla z dnia na dzien,wiec nawet nie zdazylam tutaj nic napisac.No i Zuzia pierwszy raz jechala pociagiem.Martwilam sie troche jak to bedzie,bo zawsze jezdzimy z nia autem,noca,jak spi.Wtedy podroz znosi doskonale.A InterCity byl w poludnie i czekala nas dluga podroz- 7 godzin.A Zuzia nie nalezy do spokojnych dzieci,jest bardzo ruchliwa i wszystko musi wiedziec :)
Ale na szczescie obylo sie bez incydentow.Tylko trzy razy plakala na caly wagon :)
W Polsce tez spedzilismy swieta i nareszcie wrocilismy.

Moja Zuzia bardzo ostatnio urosla.Wazy 14 200 i ma nr buta 25.Tym butem to sie ostatnio zalamalam.To chyba duzy rozmiar,a jakie maja Wasze panny?Jestem tego ciekawa.Ale pewnie Zuzia ma tak duza stopke po tatusiu- 45.
U nas tez kroloja wszelkie place zabaw i zjezdzalnie.Kupilam Zuzi nowe foremki do piasku,wiec zdazyla je juz wyprobowac.Tu piaskownice sprzatane sa co drugi dzien,wiec piasek jest naprawde czysty.

Kiedy bylismy w Polsce Zuzia spotkala sie ze swoja kolezanka Martynka,ktora jest 4 miesiace starsza.Niestety spotkanie nie wypadlo za dobrze.Martynka zagarnela swoje zabawki i powiedziala,ze nie da sie Zuzi bawic.Na co Zuzia stwierdzila ze juz chce jechac do domu i wiecej do tej Martynki nie przyjedzie.I jeszcze,ze to nieladnie i ze Zuzia ma swoje zabawki w domu.Bylam tym zdumiona,skad takie powazne slowa u tak malej dziewczynki.Bylo mi Zuzi zal,ale bylam dumna,ze mam takie madre dziecko.

Pozdrawiam Was.Teraz znikam robic obiad .Pa
 
Renee - witaj po dlugiej nieobecnosci :)

Moja Zuzia ma teraz na prawde silny okres buntu.Normalnie,ma energie dziewucha.
Z pozytywow,Zuzia wczoraj mnie zaskoczyla.Tego dnie bawilysmy sie guzikami i mloda wziela sobie do zabawy pojemnik do lodu.W pewnym momencie,pojemnik ustawila do gory nogami,przy dluzszym boku ustawila pudelko od guzikow i powiedziala ze ma kompa.Pojemnik na lod to byla klawiatura a pudelko monitor.Wlanczala mi bajki ;D.Zrobilam zdjecia,ale nie wiem czemu nie moge ich znalezc w kompie ::).

A u Was co slychac?
Jak dziewczynki?Grzeczne czy rozki im rosna?

Pozdrawiam Katka
 
Moje też sobie niedawno komputery zrobiły. Jechałyśmy autobusem do moich rodziców, tzn. autokarem nie autobusem, i to takim z bajerami, m.in. przed każdym pasażerem przyczepiona do tyłu poprzedniego siedzenia taka czarna tacka. Dziewczyny jak wsiadły to od razu to sobie opuściły. Nagle Ola mówi do mnie pokazując na siedzenia nad tacką "Pać mamusi, ti (patrza, mamusi, ty)". W pierwszej chwili nie załapałam o co im chodzi, ale zaraz potem mnie poinformowały, że pisiom tzn. piszą ... i już wiedziałm, że to klawiatura. Potem klikały myszkami, pytały mnie "płyte maś?" i włączały bajki, oglądały zdjęcia. Pół drogi miałam je z głowy.

Lecę, bo smażę naleśniki. Więcej będzie póżniej.
 
reklama
hej, hej!!!

niestety nie mam czasu - więc tylko w skrócie-
mojej dziewczynce rosną rożki - popycha braciszka i wyrywa mu wszystkie zabawki,
i nie mogę sobie poradzic z tym, na razie kombinuję różne warianty jak ją z tego oduczyc,
a tak poza tym to najchętniej to wisiałaby na mnie cały dzien, i w nocy też... ;)

dobranoc :)
 
Do góry