Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
KingaP pisze:właśnie na chwilę do nich idę, może coś mają do pomoczenia gęby![]()
herbatę z cytryną ;D
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
KingaP pisze:właśnie na chwilę do nich idę, może coś mają do pomoczenia gęby![]()
KingaP pisze:a co to jest FAS? Jakieś zaburzenia u dzieci?
pytia pisze:KingaP pisze:a co to jest FAS? Jakieś zaburzenia u dzieci?
To jest zespół zaburzeń poalkoholowych: od skutków lekkich, czasem ledwie zauważalnych lub niekojarzonych akurat ze spożywaniem alkoholu w ciąży, takich jak: problemy z koncetracją i pamięcią u dziecka, zaburzenia ruchowe, dysleksja, itp. po bardzo poważne przypadki uszkodzeń mózgu i niedorozwinięcia płodu. Problem polega na tym, że nikt nie jest w stanie określić, jaka ilość alkoholu jest bezpieczna, a jaka może zaszkodzić. Bywa tak, że jeden kieliszek wina czy piwo wypite akurat wtedy, kiedy w mózgu dziecka tworzą się połączenia nerwowe, może zaważyć na ich uszkodzeniu. Ale oczywiście bywa i tak, że mama łyka winko regularnie i nic złego się nie dzieje. Skutki czasem ujawniają sie dopiero w okresie przedszkolnym, kiedy okazuje się, że dziecko jest mniej sprawne od innych, ma problemy z przyswajaniem materiału, jest nadpobudliwe i agresywne. Przyczyne tego mogą być oczywiście różne, ale bardzo często jest to właśnie uboczy skutek picia alkoholu przez mamę. W każdym razie moim zdaniem żadna przyjemność podniebienia nie jest warta tego, żeby narażać swoje własne dziecko.