Hej, dziewczyny, co to za nerwy? W ogóle nie rozumiem. Moim zdaniem jest to zupełnie miły wątek. Tym bardziej, ze niektóre dzieci są pierwszymi wnukami i dla babc i dziadków jest to premierowe święto. Myślę, ze nawet jeżeli nie będziemy dawac naszym seniorom jakichś super prezentów, to tutaj możemy sie podzielic reakcjami jakie wywołały życzonka naszych dzieci. Myślę, ze będzie to bardzo wzruszające święto. A za parę lat, gdy dzieci będą mogły sie pochwalic wierszykami i laurkami, to babcie i dziadkowie rozpłyną sie zupełnie.
A co do imienin. W podstawówce miałam dwie Agnieszki w klasie rozwiązaliśmy ten problem w ten sposób, że mówiliśmy na nie "Babcie". Dziewczyny były z poczuciem humoru, wiec sie nie obrażały, a za to Dzień Babci był obchodzony bardzo hucznie.