reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień Babci i Dzień Dziadka

ja bym na miejscu Twojego męża zadzwoniłą to swojej mamy i powiedziała, że wnuki mają podarunki zrobione z wielkim wysiłkiem i by się cieszył jakby babcia je osobiście odebrała albo gdzieś się spotkała na jakimś ciachu z bitą śmietaną.
 
reklama
Świetny pomysł, może zrobimy tak dla teściów, bo są na miejscu, a do moich rodziców wyślemy laurki:tak: Tylko jak my je dostarczymy... znowu będziemy musieli ich zaprosić w weekend na obiad:sorry2: Wiem marudzę, ale chyba nie wypada, żeby O. wręczył swojej mamie podarki w imieniu wnuków:confused: A może i wypada... czym ja się przejmuje?:-p

No troche bez sensu,bo czemu to Wy macie ich zapraszać,to oni powinni na Was czekać:confused:.
U nas poprostu idziemy do babci,czyli mojej mamy i do babci męża bez zapowiedzi i wiem,że sie ucieszą,ciacho bedzie:-).Do teściowej zadzwonimy,bo ona od wizyty sie zawsze wykręca...:no:
 
Ja tez mysle Wolfia ze za bardzo sie przejmujesz:tak: Skoro dziadkowie sie nie przejmuja , nie zapraszają, nie zachęcają do tego zebyście wpadli to moze wystarczy zadzwonic z zyczeniami?

Ja za to musze pochwalic tesciów-jutro przyjada (2 godziny pociągiem w jedna stronę) do Martusi do przedszkola, bo moje dziecko wystepuje w przedstawieniu z okazji dnia babci i dziadka:tak:Ma do powiedzenia az 4 wersy tekstu;-):-D ale dziadkowie stwierdzili, ze nie nie moga przeciez opuscic tak waznego wydarzenia;-):tak::-)
 
Ostatnia edycja:
Wg mnie, jak się chce złożyć życzenia babci i dziadkowi, to się idzie do nich i tyle. Ja bym tak zrobiła, WolfiA, poprostu jedźcie do nich i się wproście na herbatkę i ciastko (mąż może wcześniej uprzedzić rodziców, że wnuki przyjadą do nich z życzeniami, niech się postarają i coś postawią).

Madzix, ale super, że już zaangażowali Martusię do przedstawienia :tak: Dziadkom napewno będzie bardzo miło obejrzeć takie przedstawienie :-)
 
a ja się właśnie dowiedziałam że przypadkiem w czwartek będziemy w Gdańsku i zrobimy niespodziankę moim rodzicom. mój mąz ( skromniaczek) jedzie do Dworu Artus odebrać nagrodę dla przedsiębiorcy więc się z nim zabierzemy i po południu wrócimy a w piątek pójdziemy do dziadków męża.

więć jutro po południu robimy serducha.:-D 4 szt.
 
Ja bym tak zrobiła, WolfiA, poprostu jedźcie do nich i się wproście na herbatkę i ciastko (mąż może wcześniej uprzedzić rodziców, że wnuki przyjadą do nich z życzeniami, niech się postarają i coś postawią).
Ech zdecydowaliśmy, że jednak nie będziemy się narzucać, bo to nie nam powinno zależeć:-( W czwartek O. da mamie upominki od dzieciaków (pracują w tej samej firmie) i jeżeli będą chcieli nas zaprosić do siebie i spędzić czas z wnukami - to fajnie, jeżeli nie - to trudno, przeżyjemy:sorry2: W końcu i tak niedługo będą się z nami widzieć, bo Oliver będzie miał urodziny:sorry2:

mój mąz ( skromniaczek) jedzie do Dworu Artus odebrać nagrodę dla przedsiębiorcy (...)
więć jutro po południu robimy serducha.:-D 4 szt.
Karola gratulacje dla męża:-)
A jakie robisz te serducha? Bo ja myślałam o jakichś niedużych udekorowanych ciasteczkach w kształcie serduszek (takie mam tylko foremki) zapakowanych w folię i przewiązanych czerwoną wstążeczką;-)

Madzix to Martusia będzie miała swój pierwszy poważny występ, więc jak dziadkowie mogliby to ominąć, tym bardziej że to z okazji ich Święta:-):tak: Super, że mogą przyjechać;-)
 
dzięki

no zrobię jakieś mega tam max 2 na blachę sama jakoś wytnę upiekę i mazaki lukrowe dam już małemu artyście.
 
Wolfia ja tez uważam, że złozenie wizyty dziadkom w dniu ich swieta to zadne narzucanie się... maja wnuki i powinni byc przygotowani, ze ich odwiedzą, zreszta to przeciez i tak nie chodzi o goszczenie sie tylko o spotkanie chociazby przy herbacie w ten dzień:tak: no i tak zdecydujecie wy co zrobić:sorry2:

madzix super, ze MArusia juz wystepuje, dziadkowie musza byc dumni z wnuczki, :tak: no i świetnieze mimo takiej odleglosci przybęda by być z nia w ten dzień:-)

Karola super, że i wam sie tak fajnie ulożylo i odwiedzicie dziadków:tak::-) no i gratki dla męża:-)
 
... zreszta to przeciez i tak nie chodzi o goszczenie sie tylko o spotkanie chociazby przy herbacie w ten dzień:tak: no i tak zdecydujecie wy co zrobić:sorry2:
Ja to wszystko rozumiem, tylko my akurat w tygodniu nie bardzo wiemy jak do nich podjechać (jutro albo pojutrze), bo musimy liczyć tak z godzinę jazdy w jedną stronę, czyli już na wstępie 2h na sam dojazd, a teść wraca z pracy po 18, teściowa ok. 16 tak jak mój O.:sorry2: Poprostu nie wiem jak to logistycznie rozwiązać:sorry2: Zresztą mam wrażenie, że nie byliby zadowoleni z naszej wizyty, choćby na chwilę, co potwierdziła też mina mojego męża na wczorajszej rozmowie na ten temat. Sam stwierdził, że to jednak nie najlepszy pomysł - taka niespodzianka:sorry2: Tak szczerze powiedziawszy to widzę, że i jemu nie jest komfortowo w tej sytuacji, choć to jego rodzice i powinien mieć z nimi dobry kontakt, a tak niestety nie jest, a z czasem wcale nie jest lepiej pod tym względem:-( Ich najmłodszy syn (prawie 6letni) ma babcię w PL i nie przypominam sobie, żeby w ciągu ostatnich lat wysyłał jej jakąś laurkę, którą nawet robił w przedszkolu czy dzwonił z życzeniami... może nie zauważyłam:dry:
Tak czy inaczej zapytam dzisiaj co w końcu robimy, bo w końcu ma to być miły dzień dla wszystkich, a zwłaszcza dla Dziadków;-)
 
reklama
w końcu zrobiliśmy mniejsze serca ( miałąm takie foremki do jajek sadzonych więc malusie nie są) i do tego na grubszym placku odcisnełam Szymka rączkę i też upiekłam.zaraz będziemy dekorować czekoladą i migdałami i cukiereczkami bo na mazaki to się może z literami nie wyrobić ;-)
kupiłam już dwa bukieciki po 5 różyczek by jutro w kolejce nie stać.można powiedzieć że jesteśmy przygotowani.
 
Do góry