reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalne sprawy i papierkologia

reklama
:-D całe szczęscie że ciąża trwa 9 miesięcy a macierzyński też trochę ( jak byś miała bliźniaki to jeszcze dłużej:-D) więc jest czas na przemyślenia :-D i na pewno się coś wymyśli... :-D
 
Dmuchawiec ale zdolniacha z Ciebie, ja wypiekam chlebek taki swojski na zakwasie, lepię pierogi i ciasta piekę i od lutego klientów przybywa;-):tak:, chciałam działalność założyć ale mam problemy z formalnościami, więc na razi na garnuszku męża siedzimy:tak::-).
 
Tym się pocieszam, że jeszcze zdąży mnie oświecić przez ten cały czas :) Ale też myślę o czymś robionym w domu. Do tej pory robiłam trochę decoupage'u, coś na szydełku, haftuję.... Myślę żeby coś w tym kierunku.... ale na razie myślę, bo czasu wiele nie mam :)
 
trzebiska, współczuję. Ale dziecko doda Ci skrzydeł i na pewno Cię oświeci, dostaniesz jakiejś super-wizji i wymyślisz, jak rozwiązać trudną sytuację.
 
Dziewczyny ja po corce wrociłam do pracy po7,5 miesiącach ,najpierw zajmowala sie nią mama poźniej żłobek , przedszkole z ktorego też odbierala babcia . Ponieważ ja w pracy byłam 9-10 godzin,praca i kariera były najważniejsze .Kiedy Ola poszla do szkoły też koło miejsca zmieszkania babci , bo po szkole swietlica i do babci . teraz jestem na zasiłku , bo sie zwolnilam , miałam dość małoletniej szefowej i ciągłej inwigilacji (kamery, podgląd kompa) i robienia za jej służącą .Pewnego dnia gdy musiłam po raz kolejny zostać po godzinach i stwierdziła ,że musze przyjśc znowu w sobote Itd. (dluga historia ) i jak mi nie pasuje to moge odejśc . Więc powiedziałam ,że odchodzę to ją lekko zszokowałao ,że nie mogę zostawić firmy w takim okresie ,że musze zrobiś rkrutacje na moje miejsce ,że idługo jeszcze ...
Odeszłam mimo prośb szefa (głownego) ,jestem na zasiłku ,własnie od września miałam zacząć nową pracę ale nie ide . Ola jest szczęśliwa ,że mama jest w domu , pierwszy raz od jej urodzenia mam chćby w wakacje czas dla niej nie tylko urlop.Nie wiem jak długo nie bedzie mi się nudzilo siedzenie w domu ,ale poki co odpoczywam jak nigdy od wielu ,wielu lat.
 
Ostatnia edycja:
I takie wybory także podziwiam :-D masz powera Kasieńka :-) no i wasze szczęście jest tu najlepsza nagrodą... trzymam kciuki &&&&&&&
 
Ja to bym tak najchętniej do pracy od czasu do czasu tylko, żeby ludzi zobaczyć. Albo i to nie. Ludzi oglądam jak chcę: mam dwa konie, uprawnienia instruktorskie i od czasu do czasu kogoś uczę. Mnie to jakoś starczy. I jak tylko wymyślę jak żyć bez etatu to śmigam. Jakoś wolę się spełniać w innych dziedzinach niż nadskakiwanie szefostwu żeby o mnie przy pieniążkach nie zapomniało....
 
reklama
Ja wiem, ze musze wrocic do pracy od razu po macierzynskim i ostatnio zaczelam sie zastanawiac jak to wszystko zorganizowac.. Na razie okazalo sie tyle, ze nie mamy praktycznie zadnych szans na zlobek panstwowy bo "niestety" jestesmy malzenstwem, a w pierwszej kolejnosci przyjmuja dzieci samotnych rodzicow :wściekła/y: A jak uslyszalam ile bede musiala placic za zlobek prywatny (1200/m-c) to juz w ogole mi sie slabo zrobilo..
 
Do góry