reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

Moje drogie, SUPER te wasze dzieciaczki. Jak znajdę chwilkę to pobawię się i spróbuję wkleić fotkę mojej niuni...
Rodziłam 16 marca. Dziś (10 lipiec) zauważyłam, że na dole wyrzyna się pierwszy ząbek !!!
A jak tam u was z ząbkowaniem? Coś już ruszyło? Jak sobie z tym radzić?
 
reklama
Klusia no to gratulacje! Jak sobie radzić z ząbkowaniem nie mam pojęcia, ale z chęcią przeczytam opinie forumowiczek tak "na zaś".
No i gratulację dla antonia.antoś. Super ta Twoja córunia!!! Pultynki ma jak moja Laura. Niech się chowa na pociechę Mamusi!
 
Cześć,
Dominika miała się urodzić w kwietniu, ale zdecydowała się zrobić mamie prezent Wielkanocny :D. Była Malutka - 2560 gram i 48 centymetrów, ale nadrabia. W zeszły poniedziałek ważyła już 5 kg...
Pozdrawiamy Wszystkie Mamy :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
 
Alicyjka gratulacje!, to kiedy dokładnie urodziłaś? My święta spędziłyśmy w domku i we wtorek do szpitala. We środę rano już miałam córkę!
 
Własciwie to ja niepochwaliłam sie kiedy urodziłam ;) a wiec 20 marca z waga 4020 i 61cm i od razu było widac ze to chłop!!!! To zabkowanie juz mnie sprowadza na ziemie ;) Mały sie slini. gryzie wszystko co popadnie a w szczegolnosci swoje rzeczyJak go rozbieram a mam przygotowane ciuszki zawsze sie wygnie przekreci i złapie!!!! Taki madrala z niego! a ostatnio to tez terrorysta. Beczy jak mnie tylko gdzies usłyszy a mnie nie widzi albo jak go nie klade do łóżeczka tylko tata - pełna histeria!!! Ale jest przy tym kochanym dziodziolem :)
 
Kati pisze:
Alicyjka gratulacje!, to kiedy dokładnie urodziłaś? My święta spędziłyśmy w domku i we wtorek do szpitala. We środę rano już miałam córkę!
Kati dziękuję. :D A Domi urodziła sie w Lany Poniedziałek o 3:55. O północy pojechałam do szpitala bo źle się poczułam a o 4 było po wszystkim... :)
 
Naprawdę zazdroszczę wszystkim dziewczynom tak szybkich porodów. Ja męczyłam się przez całą noc, tzn. tak od godz. 20 do samego rana, bo Laura urodziła się o 6.15. Przy okazji miałam podane chyba wszystkie dostępne środki na rozwarcie jakie znajdują się na wyposażeniu oddziału, ze 4 x No-Spę w pupę, czopki Scopolan też chyba ze 4, jakiś narkotyk, rozmaite kroplówki i podrapałam do tego lekarza. Masakra, ale warto było. Teraz chcę odczekać ze 4 lata i następne...
Pozdrawiamy marcowe dzieciaczki i ich Mamusie! Goska29 - kawał "chłopa" - gratulujemy!

img0009resize1rq.jpg

 
Pewnie ze kawał chłopa !
Dzisiaj wybrałam sie na zakupy z małym, cora została na ogrodzie i szalała w basenie ktory wczoraj kupilismy jej.Nawet nie chciała jechac ze mna . Moze i dobrze. Ja sie gotowałam.Autko mamy czarne, przewiewu nie mozna zrobic bo mały bez czapeczki a klimatyzacja tez nie dobre urzadzenie bo kicham zawsze jak szalona po nie. Wiec sie gotowałam nawet stopy miałam spocone!!! A mały szalał tak mu sie podobało. Dorwałam sklep z przecenami wybieram sobie cuchy w pewnym momencie patrze a mój mały z fotelika nogami zaczepia sukienki które wisiały na dolnym wieszaku tak sie krecił wiercił az ich nie dotknal. Koniec z konciem był taki ze stopy miał na ziemi i cały byl szczesliwy ze mu sie udało!!! Teraz juz go zapinam bo bede go szukac pod wieszakami ;)
 
hej kobiałki
goska niezła historyja z tymi kieckami ;D ;D ;D
porod miałam cc bo kacper poprzecznie sie ulozył ale i tak zdazyłam zapoznac sie ze skurczami. wiem jak smakuja :p :p :p
chłopcy przyszli na swiat 23 marca wiec swieta tez były w szpitalu

stosujecie juz jakies mazidła na ząbkowanie???
 
reklama
Nic jeszcze nie stosuję, chociaż to grzebanie w buzi zapowiada chyba jakieś ząbki. Poczekamy jeszcze troszkę.
 
Do góry