reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Hej dziewczyny:-)
Wpadłam tu na chwilkę, żeby złożyć Wam życzenia bo zaraz się pakuję i jedziemy do rodziców na święta, a tam net ledwo co goli:baffled:
Więc życzę Wam spokojnych, zdrowych i wesołych ŚWIĄT WIELKANOCNYCH:-)

Tak więc ja uciekam pa
 
reklama
Witajcie babeczki ;-)
Po cieżkich pracach bojowych mam wolne no prawie bo teściowa poszła na zakupy a zanim wróci muszę czajnik odkamienić:-p
Aluśka Po pierwsze gratuluję, a po drugie widzę, że jesteś lublinianka. Ja również, tyle że wyemigrowałam za mężem poza Lublin. Odzywaj się jak najczęściej.
aa i do kogo chodzisz do lekarza? Ja w pierwszej ciąży chodziłam do Chołubka ( bardzo fajny facet, tylko prywatnie wizyta kosztuje 100zł, ale przyjmuje też w przychodni w szpitalu na Kraśnickich- tam też rodziłam). Może kogoś polecasz? Albo jakiś szpital?
Mamolka u mnie odwrotna sytacja bo ja nałeczowianka i do Lublina za mężem przyszłam;-) co do szpitala to też rodziłam na Kraśnickich ale moim lekarzem prowadzącym był Tomasz Mazurek i już przy nim pozostanę:tak: wizyta też kosztuję 100 zł ale czego się nie zrobi dla dobra własnego dziecka:-)
ojej aluska czesc kobito :-D
mam nadzieje ze bedziemy znowu "razem" rodzic hehehehe
no ja narazie... to staramy sie... staramy.
wczoraj goraczke mialam wiec nie bylo przytulanek, ale dzis to zgwace mojego w koncu dzis wypada owulka ;p
Aniu Kochana będę na Ciebie czekać z niecierpliwością:tak::tak::tak:
 
Żeby było z głowy ! Dziewczyny Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego Śmigusa Dyngusa. Życzę Wam ja- mamolka

Aluśka Jak przeczytałam żeś ty nałęczowianka na emigracji to dosłownie padłam ze śmiechu. Bo widzisz ja lublinianka na emigracji-w...Nałęczowie :) W naturze nic nie ginie..:-p

Kakunga miłego biesiadowania w rodzinnym gronie

Ja mam humor do bani- nic tak nie boli jak fakt iż własna matka nie cieszy się z kolejnego wnuka ( zresztą drugiego i z mojej strony ostatniego :( ). Musi sobie to "przemyśleć"- noszzzz.. to ona jest w ciąży czy ja?! Aż mi się tam nie chce jechać na święta. :baffled:
 
Aluśka Jak przeczytałam żeś ty nałęczowianka na emigracji to dosłownie padłam ze śmiechu. Bo widzisz ja lublinianka na emigracji-w...Nałęczowie :) W naturze nic nie ginie..:-p

Ja mam humor do bani- nic tak nie boli jak fakt iż własna matka nie cieszy się z kolejnego wnuka ( zresztą drugiego i z mojej strony ostatniego :( ). Musi sobie to "przemyśleć"- noszzzz.. to ona jest w ciąży czy ja?! Aż mi się tam nie chce jechać na święta. :baffled:
ale zbieg okoliczności:-D:-D:-D

Co do Twojej mamy to może do niej to jeszcze nie dotarło że będzie mieć kolejnego wnuka/wnuczkę :confused:albo nie umie wyrazić pozytywnych emocji:dry:
 
ale zbieg okoliczności:-D:-D:-D

Co do Twojej mamy to może do niej to jeszcze nie dotarło że będzie mieć kolejnego wnuka/wnuczkę :confused:albo nie umie wyrazić pozytywnych emocji:dry:
u mnie to wszyscy bedzą sie cieszyc...czekają na wnuki już kilka lat ...czekamy na zajaca z wiadomością :) ale beda święta :)

Aluśka Po pierwsze gratuluję, a po drugie widzę, że jesteś lublinianka. Ja również, tyle że wyemigrowałam za mężem poza Lublin. Odzywaj się jak najczęściej.
aa i do kogo chodzisz do lekarza? Ja w pierwszej ciąży chodziłam do Chołubka ( bardzo fajny facet, tylko prywatnie wizyta kosztuje 100zł, ale przyjmuje też w przychodni w szpitalu na Kraśnickich- tam też rodziłam). Może kogoś polecasz? Albo jakiś szpital?

Olkale
ja przecież to wiem, ale kurcze to jest silniejsze ode mnie. Ja robiłam w 27 dc- więc nie jest źle ;-)Powtórzę w sobotę, albo poczekam do wtorku- ach te święta wrrr

Zauważyłam, że mam straszne humory :( krzyczę i szybko tracę cierpliwość :( Mój synek najbardziej to odczuwa i jest mi z tym bardzo źle. Boję się by nie poczuł się odrzucony z czasem jak brzuch zacznie rosnąć, a potem gdy dziecko się urodzi.:baffled:
Zaczyna mi się bardzo nieprzyjemnie odbijać- wstęp do mdłości....bleeee znowu mdłości i wymioty mnie czekają. Ostatnio były od 6-7 do 14-15tyg. bleeee
u mnie nie ma żadnych symptomów mdłości i oby tak zostało plizzzzz :) prócz bolącego podbrzusza i ogólnej senności nic mi nie dolega ;)
 
Olkale Tylko moi rodzice tacy są - teść jest wniebowzięty, rodzina męża również i przesyłają wielkie gratulacje, ciesząc się że mały/a w drodze. eeeh ... we wnuczku się rozkochali to i w "niespodziance" też :) Moja mama jest z tych kobiet, która moją ciążę "zauważyła" jak już chodziłam z wielkim brzuchem. A syn zaplanowany z wyprzedzeniem, "po ślubie" , my na swoim utrzymaniu. Teraz świata poza wnuczkiem nie widzi. Noo taka już jest i już.

Ale jej nie usprawiedliwiam - powinna być delikatniejsza, a tego jej brakuje.
 
a ja urodziłam się w grudniu i mam wielki sentyment do tego miesiąca... będą super dzieciaczki:)

gratuluję Wam przyszłe mamusie... ja rodzę w sierpniu:p
 
Aluśka wiesz ...kocham moją mamę, ale czasami tracę do niej cierpliwość

Olkale Tylko moi rodzice tacy są - teść jest wniebowzięty, rodzina męża również i przesyłają wielkie gratulacje, ciesząc się że mały/a w drodze. eeeh ... we wnuczku się rozkochali to i w "niespodziance" też :) Moja mama jest z tych kobiet, która moją ciążę "zauważyła" jak już chodziłam z wielkim brzuchem. A syn zaplanowany z wyprzedzeniem, "po ślubie" , my na swoim utrzymaniu. Teraz świata poza wnuczkiem nie widzi. Noo taka już jest i już.

Ale jej nie usprawiedliwiam - powinna być delikatniejsza, a tego jej brakuje.
pewnie jak wszystkie mamy nieraz denerwuja :) moja mnie tez nieraz wnerwia, ze szok...ale co kocham ja :)
a ja urodziłam się w grudniu i mam wielki sentyment do tego miesiąca... będą super dzieciaczki:)

gratuluję Wam przyszłe mamusie... ja rodzę w sierpniu:p
powodzenia i rozwiazania bez problemów :)
 
reklama
Kochane widze,ze wy juz doświadczone mamuśki ;) wyczytała,z e na początku ciazy nie mozna farbować włosów, wiecie coś an ten temat? Trzymałyscie sie tej zasady?
 
Do góry