reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

nie jestem ekspertem od utrafiania w płeć :-D czytałam tylko, że plemniki żeńskie są wolniejsze, ale bardziej wytrzymałe, męskie - szybsze, ale też szybciej giną. Więc jak przytulanie sporo przed owu, to bardziej prawdopodobne jest, że dotrwają żeńskie, jak bliżej owu - że jajeczko dopadną męskie :-) ale wiadomo, że to matka natura więc wszystko jest możliwe :)
 
reklama
u Nas jak Dziewczynka to MARIANNA a jak Chłopiec to FRANCISZEK lub LEON.
Ja baaardzo bym chciała córkę, bo mamy już Synka, ale najważniejsze jest żeby Dzidziuś był zdrowy!!! :-)

Jak to jest z tą owulacja? Bo pierwsze słyszę? O co chodzi? :zawstydzona/y:
 
malinka-a i owszem i ja to słyszalam ale mam w rodzinie ciotkę która baaaardzo chciała mieć dziewczynke i robili bara bara przed ovu pare dni...owszem zachodziła...i ma 5 chłopaków....znam też odwrotny scenariusz....co by nauka nie mówiła to i tak będzie co ma być.My też niby w ovu centralnie wiec powinien być chłopak...zobaczymy.:tak:

marianna to marysia tak? ładne

sory ale franciszek to mi sie teraz z papieżem kojarzy.
 
Tak Marysia :-) no właśnie Nam też się Franciszek tak kojarzy... Ale to imię podobało Nam się wcześniej. A mój Mąż upiera się nad Maksymilianem- a to imię kojarzy mi się z psem Maksem! (nie obrażając nikogo) :sorry:

więc w kwestii imion męskich musimy się jeszcze zastanowić :-p w sumie duuużo czasu mamy ;-)
 
Antoni ładne imie....starszak widze tak ma. Ja sie boję że sie nastawię na daną płec a potem sie zawiodę że nie mogę używać tego imienia bo będzie inna płeć.hmmmm;-)
 
Dzięki! :-) my dopóki nie mieliśmy 100% pewności (czyli do 21 tyg) w pierwszej ciąży to mówiliśmy do brzuszka Groszek, poTworek (od nazwiska naszego). a potem z dumą mówiliśmy Synuś, Antoś, Antek, Anti lub Antoni ;-) ja też się wolę nie nastawiać! Co ma być to będzie! Cokolwiek będzie miało między nóżkami i tak będzie kochane :-p:tak::-D
 
Dlatego ja mówię "Fasolka" :) Aczkolwiek mój wciąż mówi, że musi porozmawiać z córką i przytula się do brzucha i coś do niego szepcze...
Dobrze, że udało mi się wybić mu z głowy Abigail... jakoś nie pasuje mi to imię...
 
nie cierpię takich wymyślnych imion! sorki... mamy takie ładne polskie imiona a ludzie wymyślają jakiś Kevinów czy Brajanów itd. ehhh... szkoda!
 
reklama
mi też wymyślane się nie podobają...
Mój też do brzuszka zwraca się już "Zosieńko"i gada z brzuchem:-D
 
Do góry