Jak samopoczucie, mamusiu?

[koga]

kaśka - a nie trzeba! ponoć ten mostek otworzyli już dla normalnego ruchu:-) no i rowerem można przejechać:-) małż już tam raz był w ćwierćfinale w zeszłym roku:-) no ale umówmy się, na karierę tenisową to już za późno - cała nadzieja w Maksie;-)

 

[lolcia81]

koga gdzie tam za późno, z tego co piszesz to naprawdę zawodowiec z niego prawdziwy, ciągle jakieś trofea zdobywa:-)

Kaśka fakt kuchnia dobra sprawa, jakby coś możesz do mojej rodzinki na obiadki wpadać

 

[koga]

taaaaaa trofea;-);-)
mój małż jako że facet to z natury lekki hipochondryk, do tego lekoman i jakby było mało sportowie - więc jak tylko go coś strzyknie- to generalnie szpital w domu, lekarze i pełen dramat na całej linii, trzeba oglądać, pocieszać współczuć, słuchać czy hcrobocze, obmacywać czy nie ma skrzywień guziołków i czego tam tylko aczkolwiek wszystkie dolegliwości przeszkadzają tylko w pracach domowych, jak ma iść grać to zaraz zdrów jak ryba!

 

[KingaP]

l
kinga - super pomysł, jeśli pojedziemy o ludzkiej porze to wpadniemy i ja również zapraszam jak wybierzecie sie na Waszą objazdówkę - do Warszawy przez Poznań jest dość podrodze:-)

koga, innej opcji nie przyjmę, proszę o tę ludzką porę

A my do Wawy przez Poznań Ale podróż zaczniemy koło 21, więc w Poznaniu nie będziemy o ludzkiej porze ,ale w drodze powrotnej... kto wie? :-) Chciałabym Cię zobaczyć na żywca no i oczywiście Maksia też. Może by sie zainteresował którąś z moich córek... może ta młodszą, bo na nią na razie nikt nie wyrażał chęci , a fajniutka jest , zapewniam
No cóż, Twój mąż - "amator", który co rusz Ci coś fajnego przytarga z meczu,też budzi moje zainteresowanie ;-)A na te choroby, to masz lekarstwo: tenis Może na tej trawce z rolki meczyki rozgrywajcie?
Zawsze prace domowe możesz odłożyć na rzecz męża

 

[azik]

Chciałabym Cię zobaczyć na żywca no i oczywiście Maksia też. Może by sie zainteresował którąś z moich córek... może ta młodszą, bo na nią na razie nikt nie wyrażał chęci , a fajniutka jest , zapewniam

no ej

na moich po jednej Twojej, jak bez chęci, nooo

tylko póki co, to za bardzo do mamy przywiązana

 

[kaśka76]

a ja w ramach rozrywki po zarąbistym dniu w pracy (kolejnym) mam do drylowania 10kg wiśni

 

[maga_86]

mniam, mniam kaśka podziel się

 

[KingaP]

a ja w ramach rozrywki po zarąbistym dniu w pracy (kolejnym) mam do drylowania 10kg wiśni

ale masz fajnie

 

[iwosz]

Kaska-ja swego czasu miałam 8kg, ale zatrudniłam do tego siostrę ;-); a wczoraj oskubywałam 5kg czarnej porzeczki - nie wiem co mnie tak naszło na te dżemy :-)

a przez Brwinów to nikt (oprócz Kingi) przejeżdżał nie będzie?? - na zachętę powiem,że mamy już kanapę, więc jest na czym spać ;-) :-)

 

[kaśka76]

Iwosz - a gdzie jest Brwinów? ja przez weekend miałam 8kg czarnej porzeczki, uparłam sięejszcze dupki odskubywać.