zaraz ide spac nadrobie pozosta;e watki jutro
osinka dobrze ze agatka juz lepiej sie czuje
kinga no to teraz macie wlasne autko i nie musicie sie nikogo prosic-no ale teraz nie bedzie wymowki zeby do tesciow nie skoczyc
izka oj uwierz zazdroszcze cholernie ze mezyk wraca
pytia moj kregoslup to juz sie chyba do niczego nie nadaje-w ciazy myslalam ze juz gorzej byc nie moze a tu buuuuuuuuuuu boli w tyg.musze skoczyc ze oba do lekarza
mamaoli oj czasami tez mi sie mazy isc do pracy...............tak sie oderwac,le tylko czasami
iwosz tez sie spieklam na spacerze ale tylko plecy :

spalone teraz musze pysk opalic 8)
kasia,kati oj nie wiem czy to nie czasem mam ta ziarnistosc czy jak to sie zwie-mam cos tam w srodku w miejscu gdzie bylo zszycie taki dyndelek mi wisi

,chyba musze do gina-ale wlasnie sie boje buuuuuuuuuuuu jak nie urok to sraczka ja zawsze pechowa jakas
co do debridadu-my tez mamy na kupki bo zaczely sie problemy z jej zrobieniem(nie mamy kolek,kupka tez nie jest zatwardzona jest taka jaka byc powinna)-maly meczy sie steka i nie moze zrobic dopiero po 2-4 dniach-nawet nie wiecie jak czekam na kupe z utesknieniem-pediatra mowila ze moze byc nawet co kilka dni z tym ze jak nie ma problemow z jej zrobieniem(nawet na forum gazeta.pl wypowiada sie lekarz)
no i malemu ten syropek nie smakuje-krzywi sie i pluje a przeciez on taki pysznie pomaranczowy jest
dobra dobra ide spac.buziaki