reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

reklama
:-)I ja sie ciesze. No i panny sie poznaja. w sumie moja Misia nie zna nikogo w swoim wieku jeszcze i moze byc to zabawne;-)
 
Dziewczyny mam problem. Może już gdzies był poruszany ten temat, ale ja nie widziałam. Mianowicie mój Wojtuś ma bardzo płaską główkę z tyłu. Na pewno to od leżenia chociaż wydaje mi się że nie leży więcej niż inne dzieci. Często jest noszony, kładziemy go tez na boczku chociaz tego nie lubi. Od ok 3 tyg dostaje wit D 3 i lekarz powiedział że mu się odkształci ten łepek ale ja się strasznie martwię. W ogóle ta jego główka z boku jak jajko wygląda :eek:
Mam nadzieję, że kiedyś mu się naprawi :-(
 
Michał dzisiaj jak nie śpi to płacze:-( z uśnięciem problemy, kupkę zrobił jakąś ciągnącą z niestrawionym pokarmem:eek: zaraz będęchodziła do tyłu:baffled: na dodatek jestem z nim sama w domu:-(
 
Dzagud my z Wiktorkiem chodzimy na zwykła rehabilitację co poniedziałek-czyli masaże(to się tez jakos nazywa ale nie pamietam) raz w tygodniu a na vojtę raz na 3 tygodnie też prywatnie(do gdyni) za 60 zł. z tym ze Pani nam pokazuje jak mamy Małego ćwiczyć w domku. Podobno ta zwykła rehabilitacja raz na tydzień nic by nie dała więc najlepiej mieć vojtę i ćwiczyć w domku 3 razy dziennie. Ja w domku ćwiczę 2 razy dziennie ale i vojtę i tą drugą metodą-takze nie rezygnuj z vojty-ona jest o wiele lepsza jeśli chodzi o efekty
 
Siwucha, tak, tylko że ja nie mam gdzie!!! Dzwoniłam do kilku szpitali i przychodni i rzeczywiście Vojtę mają tylko w jednej przychodni, a tam mogą mnie zapisać dopiero na początek listopada. Masakra dosłownie. Nie wiem co robić - czy zacząć rehabilitację inną metodą na próbę w przyszłym tygodniu, czy też czekać jeszcze miesiąc na tego Vojtę, czy brać prywatnie. Tak szczerze mówiąc to nie mam za bardzo kasy na te prywatnie, tym bardziej że po dzisiejszym dniu podjęłam decyzję szczepienia Madzi przeciwko pneumokokom.

No właśnie, bo jeszcze do tego dziś przeżyłam totalny horror. Byłam z Madzią u lekarza z tym katarem i kaszlem. Pani Doktor obejrzała ją i osłuchała (Magda oczywiście wyła całe badanie, więc może stąd diagnoza), po czym dała mi skierowanie do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc. Myślałam że tam zemdleje. Biegiem prawie wróciłam do domu, żeby wózek zostawić, zapełniłam torbę pieluchami, mlekiem, jakieś ubranie - taksówka i do szpitala. Na szczęście na miejscu, po dokładnym zbadaniu przez lekarza (mężczyznę, więc Magda jakoś nie płakała;-)) oraz zrobieniu prześwietlenia płuc, okazało się że to "tylko" infekcja kataralna. Ufff. Co przeszłam, to moje, ale nikomu nie życzę. Mamy zapisany syrop na kaszel, Cebion jako witaminki i sól morską do noska.
 
Jejku Dziagud !Az mi srducho stanelo!
Cale szczecie zefalszywy alarm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!UUFFFFFF!

Zdrowka dla Madzika kochanego i calusek w noek!

Amelka dalej zasmarkana,bylo lepiej,znow troszke gorzej...ehhhhhhhh

Agik mysle ze z wiekiem wszystko sie wyrowna..teraz kosciec jest mieciutki a z czasem twardnieje i nabiera ksztaltow,wiec sie ni martwiaj...bedzie ok!
 
Dzagud biedulko to Ci strachu napędziła......dobrze, że z Madzią wszystko OK.

Polecam Ci dla Madzi (już chyba pisałam gdzieś) Pulmex Baby i krople Olbasowe (na pieluszkę).
 
reklama
Do góry