reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Patrycja jestes niesamowita. :tak:

Odpukac na szczescie na razie nie potrzebuje. A czy ktos wie kiedy te kolki sie ujawniaja?
 
reklama
Patrycja suuper:D dziekujemy.
Efilo Wczoraj była u nas Pani doktor i powieziala że kolki zaczynaja sie po 3 tygodniach, że problem ten dotyczy wiekszosci dzieci i lepiej sie przygotowac że i nas dotknie, i się zaczelo. Eryk co prawda nie obudzil się ale tak biedny się pręzył i jęczal że i tak nie spałam co chwile sprawdzajac czy wszystko ok. Ponieważ sie przedłużyło do dziś rano, podałam mu odrobine hippa rumiankowego i koperkowego zmieszanych, pic nie chcal ale co wpadło do buzki pomogło!!! może ze trzy cztery łyczki i problem zniknął :tak:;-)
 
Najczesciej dzieci maja kolki wieczorami...U nas zdyzylo sie kilka razy ze trwalo po ponad godzine...zaczynalo sie ze mloda plakala,potem ja juz z nerwow ze nie moge jej uspokoic zaczynalam sie wkurzac, a na koncu z bezsilnosci plakalysmy we dwie:-D Na szczescie kolezanka powiedziala mi o kropelkach...
Do 3 miesiaca kolki powinny przejsc...:tak:
 
U nas na szczescie kolek nie ma ale Dawid juz jest przeziebiony i bidulek sie meczy ten katar daje mu ostro popalic :-(
 
Pycia sciagaj gruszka i zapytaj o wode morska w spraju w aptece...No i uwazaj by nie bylo za cieplo w pokoju...max do spania 18 stopni...
 
Sorga, kurcze, miałam nadzieje że po dwóch i już zaczelam sie ludzic ze moze mnie nie dotknie :-(

No nic, wypada czekac i sie modlić....:baffled:
 
Patrycja jestes kochana :-D
Nie wiem czy u nas się przypadkiem nie zaczyna. Od wczoraj Karolinka jest bardzo niespokojna, pręży się i wygina, w ciągu dnia przespała max 30 min za jednym razem. Przy piersi też strasznie się denerwuje, ciągnie i za chwilę puszcza sutka, potem znów łapie nerwowo.
Mam nadzieję, że to nie kolka. Podejrzewam też, że może to być u mnie kolejny kryzys laktacyjny i może jest głodna. To jej 7 tydzień życia a tym czasie podobno jest okres bardzo intensywnego wzrostu u niemowlaka.
Uffff :sick:, było tak pięknie, a ja chyba znów muszę ją troszkę dokarmiać sztucznym.

Dzagud, a ty dlaczego dokarmiasz Madzię ??
 
A moja Misia robi od wczoraj zielonkawe kupki ze sluzem...czytalam w necie, ze to czesto normalne przy karmieniu piersia ale jednak sie martwie..Polozna przyjdzie do nas dopiero w poniedzialek.
I mam pytanie z innej beczki - czy wasze maluchy pija z butli? Bo ja chcialam swojej podac odciagniete mleko ale nie bardzo wiem jak. Mam butelki aventu i z tych smokow to mleko kapie caly czas a nie tylko gdy dzidzia ssie. I nie wiem czy tak ma byc czy jakis mam wadliwy smoczek (jedynka)?
 
Fantazja-to juz tak jest ze leci caly czas ze smoczka...tzn.z tych dla niemowlaczkow to raczek kapac powinno...no i smoczek powinien miec jedna malenka dzuireczke..
A co do kupek to nie wiem ile w tym sluzu...Moze zadzwon do poloznej i skonsultuj....
 
reklama
No wlasnie sek w tym, ze ja poloznej nie znam jeszcze bo w poniedzialek ja pierwszy raz na oczy zobacze. Sprawdze kupke jak mala sie obudzi, wczesniej miala zolte.
A co do kolek to nas mecza niemal od urodzenia ale jakos sobie radzimy masazem, rowerkiem i noszeniem na rekach
 
Do góry