reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

A my na brązowe, śluzowate kupki dostaliśmy już drugą porcję lakcidu, ciekawe czy pomoże
 
reklama
u nas lekarz "olał" kupki, więc nie wiem, czy się przejmować, czy nie... chociaż na innych forach czytałam, że lekarze często bagatelizują kolory kupek...
 
Dopadła nas kolka... :-:)sick:

Wszystkie objawy książkowe - po karmieniu (najczęściej do kwadransa) zaczyna się głośny, rozpaczliwy płacz. Piotruś pręży się, wygina w łuk, robi cały czerwony... Kupki jest dużo, raczej wodnista i sporo strzelających na mokro bąków... Noc w plecy - właściwie prawie wcale nie spał. W dzień troszkę lepiej ale już ze 4x się powtórzyło (ze spaceru wracaliśmy na rękach...). Co za cholerstwo...
Póki co wyeliminowałam białe pieczywo, napar z kopru piję od tygodnia - następne w kolejce będą produkty mleczne...
Bu...
 
Esia, bidulki jesteście wszyscy. I Piotruś się nacierpi z bólu i Ty z braku możliwości pomagania.:-( Współczujemy i trzymamy kciuki żeby szybko się skończyło. Może pogadaj z Patrycją żeby wysłała Wam te kropelki, skoro takie skuteczne???
 
Esiu współczuję
kropelki kosztują 7 euro za 30 ml, więc warto spróbować. wiem, że na dorosłych z problemami jelitowymi (tzn ze wzdęciami) działają:tak:

u nas od wczoraj normalne kupki, teraz zastanawiam się od czego były zielone:baffled:gdyby to były jogurty, pewnie reakcja na mleko w herbacie byłaby podobna, chociaż nie wiem:confused: zobaczymy czy witaminki... a może żelazo, bo przyjmowałam Tardyferon:baffled:
 
Dziewczyny a czy wasze szkraby też przy przebieraniu kichają? ja to taka zdenerwowana wtedy jestem boję się żeby to nie przeziebienie-ale potem wszystko ok
 
Esiu współczuję bardzo i życzę by to była jednorazowa kolka i więcej do was nie wróciła.

Kachasku
u nas kupki zielone zamieniły się w żółte bądż żółto zielone po tym jak zmniejszyłam dawkę preparatu z żelazem o połowę więc może to od żelaza... :confused:
 
Siwucha, nic się nie martw - już gadałyśmy o tym na którymś wątku - wszystkie Dzieciaczki kichają bo się przystosowują do bakterii świata zewnętrznego. Moja Magda kilka razy zapodaje serię, choć już teraz coraz krótsze - 4 kichnięcia na raz to max, wcześniej rekord był 6.:-)
 
Dzięki Dziewczyny...

Dzisiejsza noc była lepsza ale rano znowu jazda... Dobija poczucie bezradności :-( Mam nadzieję, że może jednak przejdzie...
Kropelki może już dziś wyśle mi MariaOla :tak:
 
reklama
Kachasku ja przyjmuje preparaty zelaza i kupki maluszka zawsze musztardkowe czyli zolte...
 
Do góry