reklama
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Wygląd stolca - domieszka śluzu, luźniejsza konsystencja
DEFINICJA
Domieszka śluzu w stolcach powoduje wyraźne rozluźnienie ich konsystencji lub wrażenie obecności w kale ciągnącej się, lepkiej wydzieliny. Luźniejsza konsystencja i śluz w kale mogą być objawem ostrej infekcji jelitowej lub błędu dietetycznego. W takich przypadkach rozpoznanie jest proste, bowiem objawy są nagłe i zwykle krótkotrwałe. Większy niepokój rodziców wzbudza przewlekła obecność śluzu w kale dziecka.
OBJAWY I PRZEBIEG
Oddawanie nieco luźniejszych stolców z dużą ilością śluzu może być objawem chorobowym, na przykład w lambliozie lub w przewlekłej infekcji patogennymi szczepami bakterii (Salmonella, Klebsiella, Yersinia i inne). W taki sposób może też objawiać się alergia pokarmowa, celiakia, nietolerancja laktozy lub tzw. nieswoiste zapalenia jelit, ale w przypadku poważniejszych chorób prawie zawsze współistnieją inne objawy chorobowe, takie jak utrata masy ciała lub zahamowanie prawidłowego przyrostu masy, bóle brzucha, domieszka krwi w stolcu, lub inne objawy ogólnoustrojowe. Pamiętając o wymienionych powyżej schorzeniach należy podkreślić, że zdecydowana większość przypadków oddawania stolców ze śluzem to stany łagodne, z pogranicza fizjologii. Należy zdać sobie sprawę, że przewód pokarmowy dziecka ce****e się niedojrzałością czynnościową i dużą wrażliwością. Przebyta infekcja jelitowa może spowodować utrzymywanie się luźniejszych stolców nawet przez wiele tygodni. Ponadto aktywność enzymów trzustkowych jest u dziecka fizjologicznie niższa, a czas pasażu jelitowego znacznie szybszy niż u dorosłych, co łącznie sprzyja luźniejszej konsystencji stolców oraz obecności w kale śluzu i niestrawionych resztek pokarmowych. W podobnym mechanizmie powstaje inny często zgłaszany objaw - zielonkawe podbarwienie stolca. Objawy te w większości przypadków nie są symptomami choroby i nie ma uzasadnienia spotykane niestety w praktyce "leczenie" takich dzieci preparatami zawierającymi enzymy trzustkowe (Kreon, Panzytrat, Lipancrea), mieszankami mlekozastępczymi (hydrolizaty, mleka sojowe) i/lub preparatami przeciwbakteryjnymi typu Nifuroksazyd czy Bactrim. Postępowanie takie może przynieść więcej szkód niż pożytku i często jest przyczyną "błędnego koła", bowiem na przykład preparaty mlekozastępcze (Bebilon Pepti, Nutramigen) same przez siebie powodują zmianę zabarwienia i zapachu stolca oraz niekiedy niewielkie rozluźnienie stolców, co utwierdza lekarza i rodziców w błędnym poczuciu choroby. Częste zmiany mieszanek mlecznych powodują niepokój i drażliwość dziecka, które pozbawione poczucia bezpieczeństwa, związanego z przyzwyczajeniem do konkretnego smaku mleka, zaczyna niechętnie jeść i może nawet przestać przybierać na wadze. Także preparaty przeciwbakteryjne (zwłaszcza Nifuroksazyd), stosowane na rzekome zaburzenia flory bakteryjnej, mogą same spowodować likwidację fizjologicznej flory bakteryjnej jelit i prawdziwe nadkażenia florą patogenną. U starszych dzieci śluz w stolcu połączony z okresowymi bólami brzucha to z kolei typowe objawy tzw. zespołu jelita drażliwego, schorzenia o dominującym podłożu emocjonalno-stresowym, które wymaga głównie postępowania psychologicznego lub leków zmniejszających nadwrażliwość trzewną. Luźniejsze stolce z domieszką śluzu to także często spotykany objaw u zdrowych dzieci pijących codziennie dużo soków lub spożywających dużo owoców i przetworów owocowych. Ponadto należy podkreślić, że sam fakt luźniejszej konsystencji stolca nie jest dowodem na nieprawidłowe trawienie, błędnie rozpoznawane niekiedy jako częściowa niewydolność trzustki. Obiektywnym wykładnikiem zaburzeń trawienia i wchłaniania jelitowego jest badanie mikroskopowe kału, wykazujące znacznie zwiększoną zawartość składników, które nie powinny być obecne w prawidłowo strawionym kale. Najlepszym testem do nieinwazyjnej oceny funkcji trzustki jest z kolei oznaczenie aktywności elastazy w kale. Tylko ewidentne nieprawidłowości w tych badaniach uzasadniają włączenie suplementacji enzymami trzustkowymi. Z uwagi na fizjologicznie niższą aktywność wydzielniczą trzustki u dzieci, preparaty typu Kreon mogą niekiedy spowodować względną poprawę konsystencji stolca, ale ich dłuższe stosowanie przy prawidłowo wydolnej trzustce przewlekle hamuje własne wydzielanie trzustkowe i może w ten sposób spowodować wiele niekorzystnych następstw.
WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Konsultacji z lekarzem bezwzględnie wymaga przewlekłe występowanie śluzu w kale połączone z innymi niepokojącymi objawami, takimi jak zahamowanie prawidłowego przyrostu masy ciała lub wzrostu, przewlekłe bóle brzucha, krew w stolcu, gorączka lub stany podgorączkowe, powiększenie węzłów chłonnych, bóle stawów, objawy oczne i wiele innych. Zwykle konieczne jest wówczas wykonanie szeregu badań pomocniczych zlecanych przez lekarza. Wizyty u pediatry lub lekarza rodzinnego wymaga też stwierdzenie w posiewie kału obecności patogennej flory bakteryjnej.
LECZENIE DOMOWE
W postępowaniu domowym należy w pierwszej kolejności skupić się na ocenie przyrostów masy ciała i wzrostu (według znajdujących się w książeczce zdrowia siatek centylowych) oraz na ewentualnym wykryciu innych niepokojących objawów. Prawidłowe przyrosty masy ciała i wzrostu oraz brak innych niepokojących objawów najprawdopodobniej wykluczają obecność u dziecka poważnych chorób przewodu pokarmowego. W takich sytuacjach należy spróbować ograniczyć u dziecka spożywanie soków i przetworów owocowych oraz zwiększyć nieco spożycie pokarmów tłuszczowych w miejsce węglowodanów. Bardzo wskazana jest codzienna obserwacja, mająca na celu wykrycie czy rozluźnienie stolców nie jest związane z jakimś konkretnym czynnikiem żywieniowym (alergia na jeden z pokarmów lub nietolerancja cukru mlecznego - laktozy), albo z czynnikami emocjonalnymi (np. stres związany z separacją z rodzicami, przedszkolem, szkołą). Można próbnie zastosować jeden z probiotyków (Lakcid, Lacidofil, Trilac, Lacium itp.), ale zwykle brak jest wskazań do dłuższego niż 1-2 tygodnie stosowania tych preparatów. Jeżeli poza domieszką śluzu w stolcach dziecko rozwija się dobrze, nie ma innych niepokojących objawów, dieta jest prawidłowa, a w podstawowych badaniach pomocniczych oraz w posiewie kału nie stwierdza się odchyleń od normy, należy uznać, że dziecko jest zdrowe, ma jedynie fizjologicznie luźniejsze stolce, co jest możliwe u dużej grupy dzieci.
DEFINICJA
Domieszka śluzu w stolcach powoduje wyraźne rozluźnienie ich konsystencji lub wrażenie obecności w kale ciągnącej się, lepkiej wydzieliny. Luźniejsza konsystencja i śluz w kale mogą być objawem ostrej infekcji jelitowej lub błędu dietetycznego. W takich przypadkach rozpoznanie jest proste, bowiem objawy są nagłe i zwykle krótkotrwałe. Większy niepokój rodziców wzbudza przewlekła obecność śluzu w kale dziecka.
OBJAWY I PRZEBIEG
Oddawanie nieco luźniejszych stolców z dużą ilością śluzu może być objawem chorobowym, na przykład w lambliozie lub w przewlekłej infekcji patogennymi szczepami bakterii (Salmonella, Klebsiella, Yersinia i inne). W taki sposób może też objawiać się alergia pokarmowa, celiakia, nietolerancja laktozy lub tzw. nieswoiste zapalenia jelit, ale w przypadku poważniejszych chorób prawie zawsze współistnieją inne objawy chorobowe, takie jak utrata masy ciała lub zahamowanie prawidłowego przyrostu masy, bóle brzucha, domieszka krwi w stolcu, lub inne objawy ogólnoustrojowe. Pamiętając o wymienionych powyżej schorzeniach należy podkreślić, że zdecydowana większość przypadków oddawania stolców ze śluzem to stany łagodne, z pogranicza fizjologii. Należy zdać sobie sprawę, że przewód pokarmowy dziecka ce****e się niedojrzałością czynnościową i dużą wrażliwością. Przebyta infekcja jelitowa może spowodować utrzymywanie się luźniejszych stolców nawet przez wiele tygodni. Ponadto aktywność enzymów trzustkowych jest u dziecka fizjologicznie niższa, a czas pasażu jelitowego znacznie szybszy niż u dorosłych, co łącznie sprzyja luźniejszej konsystencji stolców oraz obecności w kale śluzu i niestrawionych resztek pokarmowych. W podobnym mechanizmie powstaje inny często zgłaszany objaw - zielonkawe podbarwienie stolca. Objawy te w większości przypadków nie są symptomami choroby i nie ma uzasadnienia spotykane niestety w praktyce "leczenie" takich dzieci preparatami zawierającymi enzymy trzustkowe (Kreon, Panzytrat, Lipancrea), mieszankami mlekozastępczymi (hydrolizaty, mleka sojowe) i/lub preparatami przeciwbakteryjnymi typu Nifuroksazyd czy Bactrim. Postępowanie takie może przynieść więcej szkód niż pożytku i często jest przyczyną "błędnego koła", bowiem na przykład preparaty mlekozastępcze (Bebilon Pepti, Nutramigen) same przez siebie powodują zmianę zabarwienia i zapachu stolca oraz niekiedy niewielkie rozluźnienie stolców, co utwierdza lekarza i rodziców w błędnym poczuciu choroby. Częste zmiany mieszanek mlecznych powodują niepokój i drażliwość dziecka, które pozbawione poczucia bezpieczeństwa, związanego z przyzwyczajeniem do konkretnego smaku mleka, zaczyna niechętnie jeść i może nawet przestać przybierać na wadze. Także preparaty przeciwbakteryjne (zwłaszcza Nifuroksazyd), stosowane na rzekome zaburzenia flory bakteryjnej, mogą same spowodować likwidację fizjologicznej flory bakteryjnej jelit i prawdziwe nadkażenia florą patogenną. U starszych dzieci śluz w stolcu połączony z okresowymi bólami brzucha to z kolei typowe objawy tzw. zespołu jelita drażliwego, schorzenia o dominującym podłożu emocjonalno-stresowym, które wymaga głównie postępowania psychologicznego lub leków zmniejszających nadwrażliwość trzewną. Luźniejsze stolce z domieszką śluzu to także często spotykany objaw u zdrowych dzieci pijących codziennie dużo soków lub spożywających dużo owoców i przetworów owocowych. Ponadto należy podkreślić, że sam fakt luźniejszej konsystencji stolca nie jest dowodem na nieprawidłowe trawienie, błędnie rozpoznawane niekiedy jako częściowa niewydolność trzustki. Obiektywnym wykładnikiem zaburzeń trawienia i wchłaniania jelitowego jest badanie mikroskopowe kału, wykazujące znacznie zwiększoną zawartość składników, które nie powinny być obecne w prawidłowo strawionym kale. Najlepszym testem do nieinwazyjnej oceny funkcji trzustki jest z kolei oznaczenie aktywności elastazy w kale. Tylko ewidentne nieprawidłowości w tych badaniach uzasadniają włączenie suplementacji enzymami trzustkowymi. Z uwagi na fizjologicznie niższą aktywność wydzielniczą trzustki u dzieci, preparaty typu Kreon mogą niekiedy spowodować względną poprawę konsystencji stolca, ale ich dłuższe stosowanie przy prawidłowo wydolnej trzustce przewlekle hamuje własne wydzielanie trzustkowe i może w ten sposób spowodować wiele niekorzystnych następstw.
WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Konsultacji z lekarzem bezwzględnie wymaga przewlekłe występowanie śluzu w kale połączone z innymi niepokojącymi objawami, takimi jak zahamowanie prawidłowego przyrostu masy ciała lub wzrostu, przewlekłe bóle brzucha, krew w stolcu, gorączka lub stany podgorączkowe, powiększenie węzłów chłonnych, bóle stawów, objawy oczne i wiele innych. Zwykle konieczne jest wówczas wykonanie szeregu badań pomocniczych zlecanych przez lekarza. Wizyty u pediatry lub lekarza rodzinnego wymaga też stwierdzenie w posiewie kału obecności patogennej flory bakteryjnej.
LECZENIE DOMOWE
W postępowaniu domowym należy w pierwszej kolejności skupić się na ocenie przyrostów masy ciała i wzrostu (według znajdujących się w książeczce zdrowia siatek centylowych) oraz na ewentualnym wykryciu innych niepokojących objawów. Prawidłowe przyrosty masy ciała i wzrostu oraz brak innych niepokojących objawów najprawdopodobniej wykluczają obecność u dziecka poważnych chorób przewodu pokarmowego. W takich sytuacjach należy spróbować ograniczyć u dziecka spożywanie soków i przetworów owocowych oraz zwiększyć nieco spożycie pokarmów tłuszczowych w miejsce węglowodanów. Bardzo wskazana jest codzienna obserwacja, mająca na celu wykrycie czy rozluźnienie stolców nie jest związane z jakimś konkretnym czynnikiem żywieniowym (alergia na jeden z pokarmów lub nietolerancja cukru mlecznego - laktozy), albo z czynnikami emocjonalnymi (np. stres związany z separacją z rodzicami, przedszkolem, szkołą). Można próbnie zastosować jeden z probiotyków (Lakcid, Lacidofil, Trilac, Lacium itp.), ale zwykle brak jest wskazań do dłuższego niż 1-2 tygodnie stosowania tych preparatów. Jeżeli poza domieszką śluzu w stolcach dziecko rozwija się dobrze, nie ma innych niepokojących objawów, dieta jest prawidłowa, a w podstawowych badaniach pomocniczych oraz w posiewie kału nie stwierdza się odchyleń od normy, należy uznać, że dziecko jest zdrowe, ma jedynie fizjologicznie luźniejsze stolce, co jest możliwe u dużej grupy dzieci.
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
a jeżeli trwa to 6dni i robi dopiero po czopku? i to takie ilości, że szokalbo po 4 bez czopka i też wieeeelką gęstą kupę? bo mi się wydaje, że lepiej częsciej i bez kłopotów niż co kilka dni gęste duże kupsko z męczarniami
Ja też uważam ze im częściej tym lepiej. Moja mała też ostatnio robi kupki co 2 - 3 dni, ale odkad zaczęłam pic herbatke rumiankowa i koperkową nie ma z tym problemu.
Sorga ale ten kminek i majeranek to my mamy popijać a nie nasze dzieciaczki?dziewczeta, my z probemem kupek borykamy się od miesiąca! W tej chwili Eryk robi kupę co 2/3 dni i wiecie co pomogło? Rada pani sprzataczki: zaparzyć pół łyzeczki kminku i pół majeranku w szklance, i te szklankę cały dzień sobie sączyć.
kachasku po tych paru dniach kupka faktycznie jest taka gęsta jakby lepka, gdy powiedzieliśmy o konsystencji kupki pediatrze to dał nam trilac, który wzbogca florę bakteryjną i kazała dopajać, bo gęstość kupki zależy tez od ilości płynów w organizmie. Stosowanie tych zaleceń zaczęło przynosić skutki dopiero po 2 tygodniach, ale różnica w jakości i częstości kupek jest niesamowita![]()

kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Kotku póki co to podaję herbatkę z hippa ale raz na 2-3 dni. ale myślę, że woda nie zaszkodzi i chyba będzie nawet lepsza, a czy słodzona czy nie i ile i kiedy? nie mam pojęcia. naszej lekarki nie mam nawet co pytać
a szkoda
ten kminek i majeranek to raczej my

ten kminek i majeranek to raczej my
Dzisiejsza zawartość pieluszki lekko mną wstrząsnęłaOprócz mega qpy (normalka) była spora ilość - z pół łyżeczki - czegoś o konsystencji białka jajka kurzego... Kolor w porządku, zapach jak zwykle - tylko ten śluz. Przytrafiło się Wam coś takiego? Jeśli się powtórzy, dzwonię do lekarza :-(
Esia u nas od paru dni Czarek robi kupkę raz lub góra dwa dziennie - wcześniej było ich kilka i od tego czasu zmienił się ich kolor na ciemniejszy i właśnie ten śluzik się pojawia w niektórych, ale poza tym nic złego się nie dzieje więc na razie się tym nie przejeliśmy. Uznaję że to zjawisko mieści się w kupkowej normie

Też gdzieś już słyszałam że herbata z kminku i majeranku dobra na trawienie.
Kotek ja czasem daję wodę niegazowaną Żywiec Zdrój, ale nie przyszło mi nigdy do głowy by ją słodzić.

Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Szopka dosładza się dla smaku, moja niunia samej wody raczej by nie wypiła.Kotek ja czasem daję wodę niegazowaną Żywiec Zdrój, ale nie przyszło mi nigdy do głowy by ją słodzić.![]()

kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
najpierw spróbuj niesłodzoną
ja kupiłam gerbera, żeby nie gotować
tylko ile i jak często podawać??? jedna z dziewczyn pisała w innym dziale, że dopajała pół godz po karmieniu i tyle ile dziecko wypiło, ale obawiam się, że Miśkowi nosem by się wylewało a i tak by pił
;-)
ja kupiłam gerbera, żeby nie gotować
tylko ile i jak często podawać??? jedna z dziewczyn pisała w innym dziale, że dopajała pół godz po karmieniu i tyle ile dziecko wypiło, ale obawiam się, że Miśkowi nosem by się wylewało a i tak by pił

reklama
Olla dziękuję bardzo. Postaram się nie martwić na zapas - póki co, ułatwię to sobie kupując wagę i kontrolując przyrost masy Piotrusia
I będę wyczulona na zawartość pieluchy...
Kachasek pytałam pediatrę o dopajanie - radzi samą wodą. U dzieci karmionych piersią może dojść nawet do odrzucenia piersi jeśli będziemy podawać wodę z glukozą. No i niespecjalnie polecała herbatki...
Szopka u nas qpa czasem nawet 4-5 razy dziennie i wszystkie takie śluzowate, jednak to co poprzednio znalazłam w pieluszce już się w "normie qpowej" nie mieściło

Kachasek pytałam pediatrę o dopajanie - radzi samą wodą. U dzieci karmionych piersią może dojść nawet do odrzucenia piersi jeśli będziemy podawać wodę z glukozą. No i niespecjalnie polecała herbatki...
Szopka u nas qpa czasem nawet 4-5 razy dziennie i wszystkie takie śluzowate, jednak to co poprzednio znalazłam w pieluszce już się w "normie qpowej" nie mieściło

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 756
- Wyświetleń
- 65 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 12 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 276 tys
Podziel się: