reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak to jest z tym CHRZTEM?

reklama
Czy ktos z was orientuje sie jak to jest z nadawaniem imion na chrzest?
Moj maly w Usc ma wpisane Runey - mężul tak bardzo chcial. Pani w USC powiedziala ze imie moze byc tylko jedno wiec takie zostalo....do chrztu chce go nazwac Franek i tak go prawie wszyscy tutaj w PL wołają...a wczoraj znajoma mi powiedziala, ze na chrzcie musi byc takie samo jak nadane w USC....przeciez chrzest to chrzets dla chrzescijan i to imie nadaje sie dzieciom ze wzgledow religijnych...
mial ktos z was podobna sytuacje?
 
Może to było dawno temu, ale moja mama jest ochrzczona innym imieniem niż zgłoszona w UC i jest ok rodzina zwraca się do niej tak jak ze chrztu a wszyscy inni tak jak ma w dow. osobistym
 
Po 1sze zastanawiam się czemu pani w USC powiedziała ze imię może być tylko jedno...od kiedy to?! przeciez zawsze mogly byc dwa...
My już po chrzcinach i przy załatwianiu formalności "przed", ksiądz dane Alci spisywał z aktu urodzenia, więc imię podane w USC.
 
przed chrztem robia kopie aktu urodzenia i spisuja dane dziecka ktore ma byc chrzczone wiec imie podaje sie takie jak w urzedzie. wydaje mi sie ze to naturalne wybiera sie dla dziecka imie i takiego imienia sie uzywa bez sensu bylob y dawanie innych imion w urzedzie inne przy chrzcie. ja dalam corce Wiktoria na drugie Joanna ale drugie tylko dlatego ze w urzedzie chcieli dwa to dalam po mojej mamie. Ale wszyscy mowia Wiktoria i nie chce zeby mi dziecko ogłupiali innymi imionami bo po co to.dla mnie to tylko zbedne zamieszanie
 
my z kolei mamy Hannę Liwię i to jest pełne imię oczywiscie nikt nie mówi do niej Hanno Liwio ale takie imiona będą figurowac juz we wszystkich dokumentach i stąd np kiedy będzie brała ślub to ksiądz powie Hanno Liwio czy bierzesz sobie... a nie samo Hanno... a mówimy na nią różnie.. ja i moja mama mówimy raz Hania raz Liwka a pozostali raczej Hania :-) ja mam z kolei problem taki ze ponoć imie nadawane na chrzcie ma byc swiete...?

jak zorganizowac chrzest krok po kroku..?:eek:
 
Hi Hi bardzo prosto:-)
Bierzemy akt urodzenia dzieciatka i idziemy do parafii gdzie chcemy chrzcić- dobrze jest też już mieć wybranych rodziców chrzestnych. Moja Gabi ma np. dwóch ojców chrzestnych ( może tak być, ale nie wszędzie się zgadzają), może być jeden rodzic chrzestny ojciec lub matka. Ustalamy termin chrztu, niektóre parafie wydają "karteczki" do spowiedzi dla rodziców ( jeśli mogą pójść tzn. jeżeli mają ślub kościelny) i dla chrzestnych, tam gdzie ja chrzciłam nie było karteczek. I to wszystko z formalności. Po uroczystościach kościelnych, zwykle organizuje się przyjęcie można w domku albo w restauracji. My wybraliśmy tę drugą opcję płaciliśmy ok. 80 zł od osoby bo mieliśmy przystawki, tort itp. Wybierajac sam obiad ceny zaczynają się od 40 zł. W międzyczasie wyskoczyliśmy do fotografa zrobić zdjęcia- nie ma jak to fotoshop wszyscy piękni i gładcy:-):-):-)
 
ja do wypowiedzi Moniczkaleg83 dorzuce tylko tyle że przy wyborze chrzestnych powinny to być osoby które jeśli mają dzieci lub chrzestna jest ciężarna to powinni byc po ślubie ...rodzicow to nie dotyczy(choć niektorzy księża maja z tym problem np moj dlatego chrzcilam w innej parafi) ale chrzestni powinni byc ze tak to nazwe "czysci" ;) ksiadz ktory dawal nam chrzest tlumaczyl nam dlaczego ale juz nie pamietam wiec niebede sie tu rozwodzic no i jak juz sie idzie zapisac dziecko do chrztu to trzeba znac dane chrzestnych imie nazwisko i adres zamieszkania no i to by bylo tyle;-)
 
reklama
dziekuje za odp.
niestety musialam sie udac do USC jeszcze raz i zmienic imie ....juz kiedys pisalam ze Pani w USC powiedziala mi ze prawo polskie pozwala tylko 1 imie miec - wiec sie nie klocilam z nia - w koncu jak tam pracuje to wie i myslalam ze sie co nieco pozmienialo....- osobiscie bylam przekonana ze religia i sprawy urzedowoprawne nie maja ze soba niemal nic wspolnego...

hehe we Wroclawiu w USC jest nawet pokoj/dzial ktory zmienia imiona dzieciom....- widac powszechnie praktykowane...a myslalam ze popatrza na mnie jak na idiotke co imiona dziecku zmienia co 2 miesiace:p
 
Do góry