reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

reklama
Agusia 6 zł / posiłek.. ale chyba za cały dzień? Bo to strasznie dużo, ja płacę 5zł / dzień :szok:

No i niestety przechwaliłam... ostra infekcja wirusowa, gorączka ponad 39 stopni, cherlanie, ból gardełka, katar, ogólnie do kitu... pierwsza przedszkolna choroba Milenki :-(
 
zdrowka dla MILENKI!!!!!!!!!!1


no i trzeci dzien tygodnia i Lusia nie placze i zawsze jak ja odbieram to mowi "Mamus, dzis Lusia nie plakala...":tak::-D
 
zdrowka dla MILENKI!!!!!!!!!!1


no i trzeci dzien tygodnia i Lusia nie placze i zawsze jak ja odbieram to mowi "Mamus, dzis Lusia nie plakala...":tak::-D

super Susu!:tak:
Agusia 6 zł / posiłek.. ale chyba za cały dzień? Bo to strasznie dużo, ja płacę 5zł / dzień :szok:

No i niestety przechwaliłam... ostra infekcja wirusowa, gorączka ponad 39 stopni, cherlanie, ból gardełka, katar, ogólnie do kitu... pierwsza przedszkolna choroba Milenki :-(
zdrówka dla Milenki ale to nieuniknione :-(

Brawa dla Sarci nono zdolniacha :tak:
 
Od 12 października idę do pracy - to już wiecie. Mój zakład się mieści w budynku żłobka. Kiedyś dawno temu zapisałam Oliwkę do żłobka, miała iść od września, ale zrezygnowałam. Okazało się, że pani kierownik nie skreśliła Oliwki całkowicie z listy, tylko przyjęła dziecko, które było zapisane za nią w kolejce. Teraz jakaś mama zrezygnowała, więc jest dla nas miejsce w żłobku od października. Jak się dowiedziała, że wracam do pracy, zapytała mnie, czy jestem zainteresowana nadal miejscem, czy ma przyjąć kogoś innego. No i pomyśleliśmy sobie z Tomkiem, że skoro tak się trafiło, to niech młoda idzie do tego żłobka. Więc za 10 dni zaczynamy... Sama się boję jak to będzie :szok: Co prawda to wątek o przedszkolu, ale chyba nie będę oddzielnego zakładać o żłobku :sorry::confused: Dobrze, że ja zaczynam pracę od 12tego, będę mogła na początek zaprowadzać Oliwkę na krótko, żeby się przyzwyczaiła. Żeby tylko była zdrowa, bo dziś rano mały katar się pojawił.
 
Bedziemy trzymac kciuki za OLIWKE, na pewno dobrze sie zaaklimatyzuje KASIAD!!! no i fajnie ze tak wyszlo!
 
Kasiu,ja mam wrażenie,że Oliwka da sobie super radę:tak:.Po tygodniu będzie wszystkie dzieci ustawiac jak będzie chciala;-):tak::-D.
 
reklama
Tyciu, ja właśnie się tego obawiam, że będzie ustawiać inne dzieci, wolałabym, żeby jednak nie ustawiała, wolałabym skarg nie słyszeć :sorry:
Dziś właśnie byłam po wniosek, dowiedziałam się, że będę płacić 147 zł opłaty stałej (mam zniżkę, jako osoba, która ma przyznany zasiłek rodzinny, jak ktoś nie ma to płaci opłatę stałą w wysokości 179 zł) plus 4,50 stawka żywieniowa za każdy dzień. W sumie na wstępie muszę zapłacić 246 zł za październik, także nie jest źle. A na jutro się umówiłam z kierowniczką, że jak Oliwce nic się nie rozwinie, to mam przyjść o 10tej i Oliwka wejdzie na salę pobawić się trochę z dziećmi, może się uda ją na chwilę tam zostawić, jeśli nie będzie oponować. Na początek mam przyprowadzać Oliwkę od 9tej do 12tej (czyli na śniadanie, po nim są zabawy dydaktyczne a o 11.30 obiad). Na początku lepiej by było, żeby na leżakowanie nie zostawała. Ja mówiłam, że Oli już od dawna w dzień nie śpi, a kierowniczka mi na to, żebym była spokojna, że jak przywyknie, to leżakować będzie też z innymi dziećmi bez problemu.
Do naszego żłobka nie przynosi się żadnej wyprawki, jedynie papcie, no i jakieś ciuszki na zmianę jakby się oblała czy posiusiała. Całą resztę żłobek zapewnia, łącznie z piżamą.
 
Do góry