Kropeczka a ćwiczyć to kompletnie mi się nie chce ale dieta też legła w gruzach... Może musimy jakoś się wspólnie zmotywować?
Ala świetny pomysł! do końca mies. 1,5 kg lżejsze? no dobra, chociaż 1 kg. Rozliczymy się z wyników na ringu

pojedynek będzie słowny oczywiście


zajrzę dziś czy jest u mnie to mleko, i ile ma kcal. Ja się zapijam ostatnio pepsi light 0,3 kcal w 100 ml. Ale to świństwo jest, bo słodziki bardzo niszczą wątrobę. No ale jak zapycha!
Dorota no to se pojechaliśmy do Krakowa

poczekam może, jak będzie nieco chłodniej, bo w taki upał mi się nie chce.
Edyśku dzięki serdeczne

Ty możesz odsapnąć i rozkoszować się grilem, a ja jak nie ćwiczę, to stoję w miejscu. Zobaczę co mi da ten ukrop, rok temu nie ćwiczyłam, ograniczyłam węgle i jadałam bardzo dietetycznie, bo karmiłam 3 tygodniowe dziecko, no i 9 kg zeszczuplałam, ale wtedy karmiłam 8-9 x na dobę...
Motylku zapraszam do mnie

od 5-tej rano było szaro i deszczowo, od 9-tej mam saunę, wilgotno i gorąco, 28 st w cieniu.