reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A co Ci wyszło w badaniach, jeśli wolno zapytać? Długo trwała sama diagnoza/leczenie?
To była jak dla mnie szybka akcja , byłam też bardzo zdeterminowana🫣 wyprosilam jak najszybszą wizytę , pamiętam był to czwartek , a na wtorek miałam wizytę. Za kolejny tydzień od wizyty zrobiłam badania ( bo przy okazji zrobiłam urlop w Zakopanem ) tyle co czekałam na wyniki badań , wysłałam Doktorowi wyniki na e-mail , i kolejne już wizyty były to tzw telewizyty. Rozpisał leczenie od następnego cyklu. Wizyta 21.03 , następnie okres 25.04 i 15.05 transfer już przy jego wsparciu , 5 dni później test i już pozytywny 🥰
 
reklama
To była jak dla mnie szybka akcja , byłam też bardzo zdeterminowana🫣 wyprosilam jak najszybszą wizytę , pamiętam był to czwartek , a na wtorek miałam wizytę. Za kolejny tydzień od wizyty zrobiłam badania ( bo przy okazji zrobiłam urlop w Zakopanem ) tyle co czekałam na wyniki badań , wysłałam Doktorowi wyniki na e-mail , i kolejne już wizyty były to tzw telewizyty. Rozpisał leczenie od następnego cyklu. Wizyta 21.03 , następnie okres 25.04 i 15.05 transfer już przy jego wsparciu , 5 dni później test i już pozytywny 🥰
A jakie badania robilas i potem jakie leki brałaś?
 
Do góry