reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Milady bardzo Ci gratuluje super córeczki ! I jednocześnie bardzo współczuje przeżyć, u mnie była taka sama akcja z Mikołajkiem, tez 15 minut i juz leżę na sali operacyjnej a potem słyszę : dwa razy owinięty wokół szyi i obydwu paszek.
 
reklama
Ja dzis po nocy obudzilam sie bardziej zmeczona niz przed, a to za sprawa tego, ze doczekalam sie pierwszych skurczy przepowiadajacych ;) przez jakies 1,5-2 godziny mnie lapaly, ambitnie planowalam liczyc przerwy miedzy nimi ale jak tylko skurcz sie konczyl to zasypialam :biggrin2: rezerwowalam 19.04, ciekawe czy jutro urodze :p
 
Dzoana nie powinno się nic z rany sączyc, ale to o się zdarza i lekarz na pewno coś zaradzi jak mu dziś pokażesz.

MiLadyy ogromne gratulacje!

Lusinda trzymam kciuki żeby tydzień Ci jak najszybciej zlecial. Tez bym się stresowala na Twoim miejscu.

U nas dzisiaj tragiczna noc :( od północy cały czas mała miała wzdęcia. Puszczala baki ze hej ale mimo to brzuszek ja bolał, przezyla się i jeczala. Do tego jak po karmieniu się pręzyla to ulewala z mega wychlupem. Juz nie wiedziałam co mam z nią zrobic. Dziś mamy pediatre to może coś nam poradzi :( ja w każdym razie padam na twarz
 
MiLadyyy gratuluję!
Dziewczyny a ja miałam synka przy sobie po porodzie ale i tak cały czas spał i 2 doby nic nie jadł bo tak dlugo odpoczywał po porodzie.
My dzisiaj sami i powiem wam ze luzik :p Nawet tak wolę niż jak mi się ktoś plata no ale leżaczek to dla mnie wybawienie ze 15min posiedział jak Damiana szykowalam. I spacerek juz z rana zaliczony :)
Moje słońce ma dzisiaj 2tygodnie a mi za każdym razem gdy spojrzę na niego cisną się łzy do oczu ze szczęścia ze go mam <3
Aniabuu trzymam kciuki za was :)
Lusinda za ciebie żebyś nie urodzila w tym tyg :D
I za anie żeby urodziła jutro :)
 
Milady, dżoana ja chciałam mieć synka na stałe już 4 godziny po pionozacji i nie żałuję tej decyzji, ALE moje cc było planowane, wcześniejszą noc spałam jak zabita, a poza tym - co najważniejsze - nie byłam wykończona kilkunastogodzinnymi skurczami i próbą porodu. I powiem tak, nie żałuję ale było naprawdę ciężko. Po próbie porodu i cc Majki w nocy spałam i nawet nie myślałam o tym, żeby wziąć ją na noc. Wszystko zależy od tego jak przebiegał poród i jak się czujecie. Jeżeli mama jest zmęczona to naprawdę nie będzie miała siły opiekować się swoim skarbem, a panie na noworodkach zajmą się maleństwem bardzo profesjonalnie. I nie ma co robić sobie wyrzutów!
Co do szwów, to ja miałam zdjęte na 6 dobę. Bałam się tego, bo rana mnie szczypała troszkę, ale zdjęcie szwu nie bolało i po tym było lepiej, tzn. Rana nie ciągnęła już i nie szczypała.
 
reklama
Dopisałam MiLadyyy do listy ale resztę niedopisanych jeszcze dziewczyn- (Dominika, ania1982) proszę o priw bo już tego nie wygrzebię :)
Fenika karmisz na leżąco? Ostatnio mi położna poradziła że jak karmię na leżąco żeby Mały leżał na boku wtedy przodem do piersi to się tak powietrza nie nałyka. A na siedząco normalnie na pleckach :)
 
Do góry