reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Bonzur,
To faktycznie pierwszy raz się spotykam z za niskim cukrem😕 Rozumiem, że tylko w ciąży tam Ci organizm szaleje?
Już się boję tych wszystkich badań, nerwów, stresu, ale wiem, ze na koniec to wszystko wynagradza... Bobasek. 🥰
tak, poza ciążą cukry wzorowe. Niestety, niskie cukry są bardzo niebezpieczne. Trzeba je szybko podnosić np pijąc słodką herbatę ale to nie takie proste jak człowiek jest na wpół nieprzytomny. Do tego u mnie wtedy nasilają się mdłości i zastanawiam się czy lecieć wymiotować czy zemdleję w łazience...

Pamiętam, że jak leżałam w innej sprawie na patologii ciąży i mi tak cukier spadł, to wszystkie położne momentalnie postawiłam na nogi, to mi uświadomiło, że dobitnie powagę sytuacji.

Teraz mam zachcianki non stop na słodkie i już się boję czy to nie jest zły znak.
 
reklama
Dziewczyny jak się czujecie? Mi według kalendarza termin wychodzi na 29 kwietnia. Za dwa tygodnie mam pierwsze USG. Czasami pobolewa mnie brzuch, ale lekarz mowil że to normalne na początku ciąży. To moja pierwsza ciąża. I chyba się stresuje.
 
Dziewczyny jak się czujecie? Mi według kalendarza termin wychodzi na 29 kwietnia. Za dwa tygodnie mam pierwsze USG. Czasami pobolewa mnie brzuch, ale lekarz mowil że to normalne na początku ciąży. To moja pierwsza ciąża. I chyba się stresuje.
mnie jakiś czas temu tak brzuch bolał, po ok 2 tygodniach się nieco uspokoiło. Obecnie bóle piersi (mam je od kilku dni po owulacji i tak się trzyma cały czas), mega osłabienie i mdłości 24 na dobę (nawet w środku nocy). W poniedziałek wracam po długim urlopie i w sumie nie wiem jak dam radę pracować. W pracy chcę powiedzieć dopiero we wrześniu.
 
Hej, wczoraj miałam 2 usg.
Wg miesiączki 7+2
Wg usg 6+2
Serduszko bije 160/min
Czy miała z Was przypadek, że na początku ciąży, była rozbieżność między usg, a miesiączką, aż o tydzień?
Dodam, że wiem kiedy była owulacja, ponieważ miałam monitoring cyklu + zastrzyk ovitrelle na pęknięcie+ inseminacja.
Lekarz powiedział, że ok, że zarodek mógł się później zagnieździć :/

Pozdrawiam
 
Dziewczyny jak się czujecie? Mi według kalendarza termin wychodzi na 29 kwietnia. Za dwa tygodnie mam pierwsze USG. Czasami pobolewa mnie brzuch, ale lekarz mowil że to normalne na początku ciąży. To moja pierwsza ciąża. I chyba się stresuje.
Mnie czasem brzuch pobolewa, ale to raczej lekko i w pierwszej ciąży też tak miałam, a takto jestem osłabiona, a takto na razie żadnych objawów :)
 
Dziewczyny jak się czujecie? Mi według kalendarza termin wychodzi na 29 kwietnia. Za dwa tygodnie mam pierwsze USG. Czasami pobolewa mnie brzuch, ale lekarz mowil że to normalne na początku ciąży. To moja pierwsza ciąża. I chyba się stresuje.
Mnie przez parę dni mocno muliło, ale tak jak piszesz - właśnie ze stresu ;)
Ja jeszcze podejrzewałam, że po witaminach które kupiłam też mnie brzuch bolał, zmieniłam je i jest ok już ;)
 
mnie jakiś czas temu tak brzuch bolał, po ok 2 tygodniach się nieco uspokoiło. Obecnie bóle piersi (mam je od kilku dni po owulacji i tak się trzyma cały czas), mega osłabienie i mdłości 24 na dobę (nawet w środku nocy). W poniedziałek wracam po długim urlopie i w sumie nie wiem jak dam radę pracować. W pracy chcę powiedzieć dopiero we wrześniu.
Mnie piersi aż tak nie bolą. Bardziej sutki. Są wrażliwe, ale nie ma tragedii. Mdłości nie mam. Ale chyba to jeszcze za wcześnie. Lekarz mi mówił, ze względu na moje rozjechane cykle będzie wyliczał datę porodu od dnia zapłodnienia czyli tego 6 sierpnia. Miesiączkę miałam 13 lipca, ale moje cykle nawet dochodzą do 36 dni wiec kompletnie nie wiem kiedy była owulacja, ale podejrzewam, że 4, 5 sierpnia bo wtedy miałam płodny sluz. Ta ciaza jest dla mnie zaskoczeniem bo kompletnie się jej nie spodziewałam. Odpuściłam starania w kwietniu, a tutaj taka niespodzianka.
Do usg dwa tygodnie..chyba jajo zniosę.
 
reklama
Mnie piersi aż tak nie bolą. Bardziej sutki. Są wrażliwe, ale nie ma tragedii. Mdłości nie mam. Ale chyba to jeszcze za wcześnie. Lekarz mi mówił, ze względu na moje rozjechane cykle będzie wyliczał datę porodu od dnia zapłodnienia czyli tego 6 sierpnia. Miesiączkę miałam 13 lipca, ale moje cykle nawet dochodzą do 36 dni wiec kompletnie nie wiem kiedy była owulacja, ale podejrzewam, że 4, 5 sierpnia bo wtedy miałam płodny sluz. Ta ciaza jest dla mnie zaskoczeniem bo kompletnie się jej nie spodziewałam. Odpuściłam starania w kwietniu, a tutaj taka niespodzianka.
Do usg dwa tygodnie..chyba jajo zniosę.
trzymam kciuki aby szybko minęło. U mnie nieco starsza ciąża (owulacja prawdopodobnie ok 11.07). Po ostatnim biochemie zrobiliśmy przerwę w staraniach i teraz od lipca planowaliśmy wznowić starania (od razu się udało). Cykl miałam na tyle dziwny, że byłam "pewna", że mam burzę hormonów i się nie uda, wręcz nieco wściekła na los byłam. Potem plamienie i albo faktycznie ostre rozjechanie (nigdy poza ciążami nie miałam plamień między miesiączkami) albo ciąża - następnego dnia sprawdziłam i bach ciąża. :D
 
Do góry