dzień dobry.
Ale naskrobałyście, jak Adunia i Silka są aktywne, to od razu jest co czytać.
Maju jeszcze raz gratuluję chłopaka, imię śliczne, w mojej rodzinie bardzo dużo Michałów, z tego co pamiętam prapradziadek i pradziadek i dziadek i mój brat i jeszcze kuzyn to same Michały. Ale fajne chłopaki.
Znam dość dużo Michałów i każdy ma jakąś pasję. Ciekawe czy te typy tak mają?
Trochę nie mogę pojąć jaki problem jest dla lekarza wypisanie zaświadczenia

, przecież to nie zajmuje więcej niż 5minut.
Silko ja by mieć normalnie pensję uparłam się i nie wzięłam zwolnienia.
No mój lekarz nie robi problemu, ale tyle się naczytałam o zusie, że wolę codziennie po trochu usiąść nad projektami, nie jest to ciężka robota a i jeszcze przynajmniej choć trochę premii wypracuję, a tak to bym dostała tylko, podstawę.
No chyba wczoraj był dzień szaleństw. Wczoraj wieczorem Wojtek zrobił kolację bo wczoraj była nasza mała rocznica 5lat temu się poznaliśmy. Choć nie od razu przypadliśmy sobie do gustu. I czasem się dziwię jak ja mogłam się w tym typie zakochać.
No i wczoraj pyszna kolacja a młody fika, żeby to chociaż delikatnie, ale nie ile wlezie mamie powalił. Chyba wyczuwał, że coś się szykuje.
Bo, o to tatuś mamusi się oświadczył. A mamusia mu się zgodziła. No i sierpniu 16weźmiemy ślub:-)