Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy, może jakoś przeżyję tą rozłąkę.
Aniez napisz mi, czy Mały bardzo przezył Twój wyjazd? Czy płakał?
Moja pediatra mówi, że Mała prawdopodobnie nawet nie zarejestruje mojej nieobecności bo jest za mała żeby zrozumieć że mnie nie ma, zwłaszcza jak będzie obstawiona najbliższą rodziną którą świetnie zna. No ale ja mam jakieś koszmarne wizje że ona płacze i tęskni...Bo ja na bank będę wyła :-(
Aniez napisz mi, czy Mały bardzo przezył Twój wyjazd? Czy płakał?
Moja pediatra mówi, że Mała prawdopodobnie nawet nie zarejestruje mojej nieobecności bo jest za mała żeby zrozumieć że mnie nie ma, zwłaszcza jak będzie obstawiona najbliższą rodziną którą świetnie zna. No ale ja mam jakieś koszmarne wizje że ona płacze i tęskni...Bo ja na bank będę wyła :-(
W zasadzie nie płakał, tatuś sobie genialnie poradził.
mialysmy isc na spacer ok 9 ale balam sie ze pozniej na zlamanie karku szaletu miejskiego bede szukala....