reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
oooo już wiem...po zdjęciach doszłam....matko z córką jaka ja cwiercinteligentna jestem....:-)
don`t worry be happy ;-);-);-)



Milej nocki Kwietnioweczki, ja spadam do ksiazki.
Zielona - nooooo kolezanko - zrobilas mi frajde ksiazeczkami.
Jestem w polowie Zony Podroznika...
 
Dzis mamy kolejny z serii marudnych dni. Kostuska zapada od czasu do czasu w dziesieciominutowy sen. Budzi sie i placze. Cycus nie pomaga. Chce byc noszona ale tylko w pionowej pozycji.
Maz poszedl do pracy, a tylko u niego w ramionach zasypia bez problemu.
Konstancja teraz lezy sobie i cuca lapke zawinieta w pieluszke. Mam nadzieje, ze zasnie.
 
qrde zielona...przerabane z tą rożnicą czasową...my tu spac idziemy a Ty dopiero dzien zaczynasz...

ps... tak sobie myslę..może bys przeslala mi Szwaje i grochole...bo ja się jednak do tej biblioteki wybrac nie moge;-(, choc to tylko klatka obok...:zawstydzona/y:
 
reklama
wiem, polecalas mi ja dlatego od niej zaczelam.

Wiecie czego nienawidze w fajnych ksiazkach?
Ze czytam, czytam, jestem w polowie i juz sie irytuje, ze wkrotce sie skonczy ...





Ehhhh baby, to sie nazywa uzaleznienie. Juz sie zegnalam i isc nie umiem :-D





Wiem co czujesz. Ja od tej ksiazki nie moglam sie oderwc i w jedna noc przeczytalam, a pozniej rozpaczalam ze juz sie skonczyla...
To samo mialam z Samotnoscia w sieci. Jak juz udalo mi sie przebrnac przez poczatek, to nie moglam sie oderwac, a pozniej nie chcialam czytac zeby sie nie skonczyla...

Kolejna, od ktorej nie moglam sie oderwac to 11 minut. Bylo jeszcze kilka niepowtarzalnych ksiazek...
 
Do góry